reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Jak mogłyście pić beze mnie ?????????????????? :-D:-D:-p Wybaczam, bo piłam na mieście :-p i zjadłam zajeb**** pizzę na ryneczku :-D

Do nadrabiania dużo, ale dzięki temu, że piłyście to posty krótkie :-D:-D

Ale niestety zawsze jak mam wyjście z tą samą ekipą to dostaję złe wiadomości z rodzinnych stron :-( Ostatnio jak wyszłam to dowiedziałam się o teściu, a wczoraj zadzwoniła siorka, że ich Filipek zadławił się kawałkiem jabłka do tego stopnia, że musieli złapać go za nogi, żeby był głową w dół.... wtedy jabłko wypadło, ale potem cały czas im wymiotował, był ospały, więc zadzwonili po pogotowie. Wymiotował dlatego, że przy ząbkowaniu dzieciaki mają dużo śliny i widocznie zgromadziła się w dużej ilości w żołądku. Zbadali go osłuchali i powiedzieli, żeby w nocy budzić go na picie. Dziś na szczęście jest wszystko ok !!! dostałam niedawno fotkę śmiejącego się Filipka i od razu radość na sercu!!!!!!!!!!!!!:-D

Sunshine - rysuneczek pierwsza klasa!!!!! ;-):-)

Hello Bando Pijaczek :-):-):-)
Taka impra a ja z zelazkiem wieczór wczorajszy spędziłam... no nie!:-[

No i rozwija mi się Gosiak niesamowicie:-) Już Muńka wspomniała, że wstaje:-) a dziś "mammamammammama" :-):-):-):-):-) bez odniesień osobistych jeszcze ale i tak bosko:-)

Coooooo??? prasowałaś ???? myślałam, że miałaś poważniejsze sprawy na głowie, ale w takim razie następnym razem zbombarduję Cię smsami i będziesz zmuszona pić z nami :-D:-D

Gosiak daje czadu!!!:-) kiedy się widzimy? panny G muszą pogadać ;-)

oglądasz Zmierzch? :p

oooo kurczaki, przegapiłam... No, ale nie było mnie w domu. Skoro już obejrzałam część pierwszą, to muszę sobie obejrzeć innym razem tą drugą.



No heeej,Mój zaczął się tak, że siedzę z otwartym służbowym lapkiem i .. pracuję :rolleyes: Jutro też mnie to czeka, i w niedzielę. Ech...

Muńka cudny obrazek z wariacjami nt. spania z dzieckiem :-D Najbardziej wymiata przedostatni, gdzie bąbel leży ojcu na twarzy :-D:-D:-D

Spokojnej pracy ;-)
Moja Gabi czasem prawie tak na nas śpi :-) ona uwielbia się tak pokładać!

Właśnie dostałam maila od dobrej kumpeli
"Proszę już zacząć szukać dogodnych połączeń do mnie na weekend majowy. Czekam.
Nie interesują mnie Twoje wyjaśnienia, że Ci się nie chce:p
Czekam na określenie dokładnej daty przyjazdu, cały tydzień z weekendem majowym mam zarezerwowany dla Was:)" więc zastanawiam się co robić, to najlepsza kumpela na nocne wygadanie się z drinem w ręku i naładowanie się :)

A miałam dziś pytać gdzie jesteś??:-)

Super mail!! jedziesz??


Dzieć śpi z tatą, a ja miałam zacząć pakować rzeczy do przeprowadzki....hmmm.... co ja tu robię??
 
reklama
Jak mogłyście pić beze mnie ?????????????????? :-D:-D:-p Wybaczam, bo piłam na mieście :-p i zjadłam zajeb**** pizzę na ryneczku :-D
Ale niestety zawsze jak mam wyjście z tą samą ekipą to dostaję złe wiadomości z rodzinnych stron :-( Ostatnio jak wyszłam to dowiedziałam się o teściu, a wczoraj zadzwoniła siorka, że ich Filipek zadławił się kawałkiem jabłka do tego stopnia, że musieli złapać go za nogi, żeby był głową w dół.... wtedy jabłko wypadło, ale potem cały czas im wymiotował, był ospały, więc zadzwonili po pogotowie. Wymiotował dlatego, że przy ząbkowaniu dzieciaki mają dużo śliny i widocznie zgromadziła się w dużej ilości w żołądku. Zbadali go osłuchali i powiedzieli, żeby w nocy budzić go na picie. Dziś na szczęście jest wszystko ok !!! dostałam niedawno fotkę śmiejącego się Filipka i od razu radość na sercu!!!!!!!!!!!!!:-D

Dzieć śpi z tatą, a ja miałam zacząć pakować rzeczy do przeprowadzki....hmmm.... co ja tu robię??

Super że się wyluzowałaś na mieście i pojadłaś. Ja jak mi będzie dane mam wychodne w przyszłą sobotę ( czytaj jak mała nie będzie gorączkować) .
Dobrze że z F. wszystko dobrze się skończyło i powiedz mi gdzie wy sie pakujecie? W końcu do P. czy do większego mieszkania? Sorki cuś mi umknęło.

Widzę że wczoraj dżampreza sie udała ;-) już wiemy kto jest mistrzuniem w serwowaniu drinków , dziewczyny trzeba AYLIN koniecznie wykorzystać ! ;-)

Moja A znowu gorączkuje do wczoraj. Jutro wstępnie jesteśmy umówieni z ordynatorem pediatrii na wizytę domową. Wstępnie bo ma nam ją jutro z rana potwierdzić. Ciut pokasływała mi w nocy, oby to nie przerodziło się w cos bakteryjnego. Już mam dosyć tej gorączki i szkoda mi małej bo widać że się meczy. Z pupcią mi już ucieka gdy chcę mierzyć tempkę. Kupiłam ten termometr bezdotykowy ale nie umiem nim mierzyć bo młoda strasznie się kręci i za każdym razem termometr pokazuje inną temperaturę. W dodatku nad ranem zrobiła kupe ( choć zaglądałam w pieluchę dwa razy i nic nie było bo słyszałam prutaski) i tak z nią spała, obudziliśmy się przed 9 ja zaglądam a tam prezencik i oczywiście do tego wszystkiego doszła odparzona pupcia. Ach....

Ps chciałam napisać że od wczoraj gorączkuje a nie do wczoraj
 
Ostatnia edycja:
Super że się wyluzowałaś na mieście i pojadłaś. Ja jak mi będzie dane mam wychodne w przyszłą sobotę ( czytaj jak mała nie będzie gorączkować) .
Dobrze że z F. wszystko dobrze się skończyło i powiedz mi gdzie wy sie pakujecie? W końcu do P. czy do większego mieszkania? Sorki cuś mi umknęło.

Widzę że wczoraj dżampreza sie udała ;-) już wiemy kto jest mistrzuniem w serwowaniu drinków , dziewczyny trzeba AYLIN koniecznie wykorzystać ! ;-)

Moja A znowu gorączkuje do wczoraj. Jutro wstępnie jesteśmy umówieni z ordynatorem pediatrii na wizytę domową. Wstępnie bo ma nam ją jutro z rana potwierdzić. Ciut pokasływała mi w nocy, oby to nie przerodziło się w cos bakteryjnego. Już mam dosyć tej gorączki i szkoda mi małej bo widać że się meczy. Z pupcią mi już ucieka gdy chcę mierzyć tempkę. Kupiłam ten termometr bezdotykowy ale nie umiem nim mierzyć bo młoda strasznie się kręci i za każdym razem termometr pokazuje inną temperaturę. W dodatku nad ranem zrobiła kupe ( choć zaglądałam w pieluchę dwa razy i nic nie było bo słyszałam prutaski) i tak z nią spała, obudziliśmy się przed 9 ja zaglądam a tam prezencik i oczywiście do tego wszystkiego doszła odparzona pupcia. Ach....

Ps chciałam napisać że od wczoraj gorączkuje a nie do wczoraj

Do większego :-)

Zdrówka dla małej!! &&
 
A miałam dziś pytać gdzie jesteś??:-)

Super mail!! jedziesz??
Miałam nie jechać, bo kasa, odległość, ale jednak jadę :) Antkowi też dobrze zrobi zmiana klimatu :) już sobie wyobrażam spacery po lesie, kawka u DZIWISZA w Kazimierzu :)
No i całe szczęście, ze z Filipkiem wszystko dobrze.

Aga nocka bez pobudek? Zazdrosnam ;)
No pobudka była jedna po 6tej właśnie, bo spaliśmy do 7:40 :)

Waris biedna mała tyle z temperaturą.

Mojemu wychodzą już chyba od 2miesięcy zęby u góry i niby są już tuż tuż, a dalej ich nie ma, a idą teraz 4 naraz.
 
Moja dziś przespała całą noc do 7.15 (bez pobudek):) SZOK i radość!!!

Widzę, że co niektóre dzieci szaleją z mową, jak np. Monia Rysicy: 'dziadzia' - WOW :D:D Moja skromne mama, tata, baba, papa, be. Osiągnięciem jest słowo 'iść', które mówi od tygodnia.

Agaundpestka
ja też pozwalam sobie na lampkę wina karmiąc piersią. A na co dzień piję bezalkoholowego Lecha - pycha!:D Mojej jedynki górne chyba dwa miesiące wychodziły, a dwójki z 3 tygodnie - masakra!

Waris ja mierzę pod paszką. W pupę nie dało rady - uciekała. A pod pachę wsadzę, zainteresuje bajką czy zabawką i gotowe. ZDRÓWKA!!!

Aylin
co to ten podpiwek, bo wygląda apetycznie:ppp

Zaza
moja jest tylko za mną. Baba jest w ogóle be. Tata tylko do zabawy, ale jak coś się dzieje, coś nie pasuje to tylko mama. Siedzę z nią w domu na wychowawczym to pewnie dlatego. Jednak jak w weekend posiedzi z tatą, to potem jak znika z pola jej widzenia zaczyna biec za nim i płakać. Ale nic się nie przejmuj, bo koleżanki córcia miała identycznie...tylko tatę widziała, tylko tatę uznawała i tylko do taty szła na roczki. Trwało to ok. miesiąca:)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dzięki za pocieszenie :) troszkę mi lepiej, może powinnam go zacząć rozpieszczać jak tata i babcia? oni go non stop noszą na rączkach:dry: mam nadzieję, że to tylko to... i mam nadzieję, że jak podrośnie to zmądrzeje;-)


Zaza - a ty pracujesz czy jesteś w domu z dzieckiem?? Bo moja ma dni mamy i dni taty. i wtedy nie pójdzie do mnie lub analogicznie drze sie na rękach u taty. Ale przewaznie tato rządzi.... do pory spania
no własne tak... i to już ponad 2 miechy, a on dalej nie tęskni:-(

sunshine chyba rzeczywiście muszę babcię na opiekunkę zmienić:-D

rysica a dzisiaj nie możesz odespać??? kurcze też bym była wkurzona jakby mi mąż taki numer wyciął...

Muńka oj zjadłabym dobrej pizzy;-) dobrze, że z Filipem już w porządku, bo jak sobie wyobraziłam tą scenę, to aż zamarłam, jaki to musi być stres dla rodziców:szok:

aga super, że się zdecydowałaś!!!

maćku nie za ciekawa nocka :( S wstał o 1.30 i nie spał 40 minut, ale D się nim zajął :-D

Waris to wy jeszcze się nie uporaliście z gorączką?:-:)-:)-( zdrówka dla Amelki!!! bidulka :(
 
Rysica dzięki za podpowiedz w sprawie hurtowni:-):-):-)
Byłam, powsadzalam G w foteliki samochod i padło wstępnie na maxi cosi axiss. Ma zarabiste rozwiązanie - przekreca się przodem do drzwi kierowcy więc wsadzenie dziecka czy okutanie w szalik i czapkę jest łatwiejsze. Bardzo nam się spodobał.
Macie jakieś opinie, sądy?

Muńka czekałam aż G dojdzie do siebie a ze już doszła i jest zdrowa i wesoła to poniedziałek nawet:-):-):-):-):-) bier brykę i przyjezdzajcie:-):-):-):-):-)

Aga też pojechalabym :-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
OJedna strona od poludnia :))))
Ja juz wiem czemu moj tak dlugo spal. Wzielo go to co mnie :/ straszny katar ma leci mu ciurkiem a do tego goraczka. On nigdy nie mial goraczki..... Jestem troszke przerazona noca...
Do tego z mezem poszlo dzis na noze. Zmienilam mu haslo na kompie do grania bo chyba by caly weekend przy nim spedzil. No to on mi odcial internet. To ja odpielam router i schowalam w tajemnej skrytce. Jeszcze nie wie bo po odcieciu mi neta poszedl zadowolony spac....
Wiec pisze z komorki... Modlcie sie zebysmy ta noc przezyli
 
Do góry