dzień doberek!
wyspałam się, bo młody obudził się o 1.30 zjadł i nie miał zamiaru spać dalej, więc go D zabrał do salonu, jak wrócili to na chwilę sie przebudziłam i spaliśmy sobie w trójkę do rana
Aylin widzę, że temat masz obcykany
Sunshine Iwon Pamka nie wiecie jak ja wam zazdroszczę... moje dziecko woli tatę, jak D wraca z pracy to jest płacz, jak go od razu nie weźmie na ręce, jak wychodzi to też jest płacz, a na mnie nawet nie zwraca uwagi
do babci też rączki wyciąga, a jak mam wrażenie, że jestem mu do niczego niepotrzebna:-(
oczywiście babcia strasznie podkreśla to jak on ją uwielbia, żeby mnie dobić
a D wylatuje z tekstami tak jak przed chwilą na przykład: "zamiast siedzieć przed kompem to byś się z dzieckiem pobawiła, nic dziwnego, że mnie kocha a ciebie nie":-(
co ja robię nie tak, że dziecko za mną nie tęskni, nie płacze? przecież poświęcam mu czas, bawię się z nim, staram się go uczyć różnych rzeczy, karmię go, czytam mu książeczki, przytulam i całuję...
mam doła...