reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Zobacz załącznik 410818Byłam dzisiaj :) Wszystko już ok. Śladu po odklejaniu się prawie nie ma....dalej leki i do przodu :-) Małe bardzo ciekawskie i chętnie pozowało....gin próbowała uchwycić krewetkę z innej strony ale ona wciąż się odwracała i machała rączkami :-D Padam ze szczęścia.....nawet poranne wymioty dzisiaj były tego warte!!!



Super gratuluje:))))
 
reklama
Figgylalu gratulacje:)

Kamila
w piątek będziesz miała usg genetyczne czy zwykłe? W ogóle jak ona nie mierząc przezierności wpisać że jest dobrze?
Ciekawe czy w razie czego wzięłaby odpowiedzialność?
Dziewczyny mi wczoraj też maluch się tak ułożył że lekarz nie mógł nic zbadać,ale kazał mi iść zjeść pączka albo coś słodkiego i wrócić po 20 min i już było ok .I teraz wiem czemu u mojego lekarza dziewczyny w ciąży przed wizytą wcinają marsy albo wafelki hihi bo dzidziolki lubią słodkie i się do tego odwracają żeby pojeść:)

sicilpol po takich przejściach masz prawo tak reagować,ale ważne że wszystko ok
 
Zobacz załącznik 410818Byłam dzisiaj :) Wszystko już ok. Śladu po odklejaniu się prawie nie ma....dalej leki i do przodu :-) Małe bardzo ciekawskie i chętnie pozowało....gin próbowała uchwycić krewetkę z innej strony ale ona wciąż się odwracała i machała rączkami :-D Padam ze szczęścia.....nawet poranne wymioty dzisiaj były tego warte!!!

Ale super :)
 
No i jeśli chodzi o tego endokrynologa - tu pytanie do dziewcząt chorujących na niedocynność: czy macie zalecenie systematycznie chodzić do endo? Mój kazał mi tylko zbadać TSH w 5-6mc. I przyjść następnym razem 4 miesiące po porodzie. Chyba, że będzie mnie coś niepokoić...

Poza tym powiedział rzecz, która mnie nieco zdziwiła: nie powinnam być badana ginekologicznie, bo lekarz może coś napsuć. Usg można robić jak najbardziej, bo nie jest to inwazyjne badanie...
Aż muszę się o to spytać mojego gina, bo faktycznie na samolocie mnie jeszcze nie badał.

Ja tez jeszcze nie byłam badana ginekologicznie, mój gin uważa, ze nie ma po co za szybko męczyć szyjki.
Co do tarczycy, to według mnie powinnaś częściej kontrolować hormony. Ja robiłam badania w październiku i ft4 mialam na poziomie 80 % normy, czyli super. Wczoraj niestety już tylko 30 % i muszę zwiększyć euthyrox. Jak widać dzidzia ssie z mamy hormonki.
Aaa...co jeszcze istotne...poziom TSH mam dobry i w zasadzie stały , około 1,70 , a niestety FT4 spadło, a jest ono bardziej miarodajnym wyznacznikiem niz samo TSH.

Figgylau- gratuluje pieknego maluszka. Ja jeszcze parę dni do usg. Strasznie mi się czas dłuży.

A ja dostałam straszna chcicę na zupke warzywną, gotowalam wieczorkiem i wlaśnie zjadłam 3 miseczkę :laugh2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Figgylalu gratulacje:)

Kamila
w piątek będziesz miała usg genetyczne czy zwykłe? W ogóle jak ona nie mierząc przezierności wpisać że jest dobrze?
Ciekawe czy w razie czego wzięłaby odpowiedzialność?
Dziewczyny mi wczoraj też maluch się tak ułożył że lekarz nie mógł nic zbadać,ale kazał mi iść zjeść pączka albo coś słodkiego i wrócić po 20 min i już było ok .I teraz wiem czemu u mojego lekarza dziewczyny w ciąży przed wizytą wcinają marsy albo wafelki hihi bo dzidziolki lubią słodkie i się do tego odwracają żeby pojeść:)

sicilpol po takich przejściach masz prawo tak reagować,ale ważne że wszystko ok



No mam nadzieje ze mi genetyczne zrobi chociaż tak na dobrą sprawe nie ma czegoś takiego jak zapisanie sie na usg genetyczne tylko lekarz widząc który to tydzień wie co badać :p nie przyznam się ze juz bylam na usg w tym tyg i na pewno wszystko zrobi tak jak powinien - mam nadzieje
 
Kamila, współczucia z taką głupią lekarką. W 13 tyg wg mnie nie można na 100% sprawdzić płci. Moja Hania miała być w 13 tyg chłopcem... Ponoć w tym wieku łatwo pomylić fiutka z pępowiną

wiesz.. niby nie ma 100% pewnosci prawie do samego konca ciazy, ale tak jak juz pisalam wczesniej -w pierwszej ciazy tez jakos w tym samym czasie lekarz powiedzial ze bedzie chlopczyk i to na 100% ze on nie ma co do tego zadnych watpliwosci,i na kazdej wizycie powtarzal to samo..
a ze sie sprawdzilo to ja wierze :) , ..wydaje mi sie ze trzeba trafic na dobrego lekarza ktory sie na tym zna :) i wie co mowi..


Dziewczyny, strasznie Wam dziekuje za mile slowa a przede wszystkim slowa otuchy przed.. Za nami dlugi dzien i bardzo sie siesze, ze wszystko sie dobrze skonczylo.
Przyznam sie, ze tym wszystkim wiedzial tylko moj maz i wy :)
Jak wyszlam od lekarza, od razu przyssałam sie do telefonu, by Wam napisa, az maz na mnie dziwnie zerkal hiihi w ten sposob dowiedzial sie o naszym forum :)
Rodzinie powiedzialam dopiero po, nie chcialam ich denerwowac, po dwoch poronieniach i tak sie zamartwiaja, a siostra ma swoje problemy i po co ja dodatkowo stresowac.
Violapop lekarz powiedzial, ze w zasadzie to napanikowalam, ale dobrze, bowiem wszystkie takie oznaki trzeba zbadac. W moim przypadku moglo to byc plamienie z szyjki, ale raczej resztki starego endomertium.
Fakt, ze tego bylo malutko, bowiem 3razy mialam na papierze tak troszke ciemnobezowego sluzu, ale ja niestety za duze mam w tym doswiadczenie, by nie wpasc w panike.
Powiem szczerze, ze zanim zaczal mnie badac, pierwsza rzecz, to zapytal czy nadal mam mdlosci, a gdy powiedzialam, ze o wiele mniej, wlasciwie w zaniku, to mine mial nietega, do tego pytal czy mnie boli brzuch, a mnie czasem boli tak jak przy okresie, tzn tak najblizej bym okreslila ten bol, chociaz to tez nie ten.
Dopiero jak zobaczylismy mrowke, to wszyscy sie uspokoilismy :) Potem mi powiedzial, ze on widzie te ciaze na dobrej drodze i mysli ze to jest ta TA :)
Dalej mam sie zapisac do kliniki w wiekszym miescie i za max 2tyg bede miec wykonywane USG genetyczne wraz z PAPP-A i test potrojny hmm duzo tego :baffled:, ale lekarz mowil nam, ze to wszystko bedziemy robic, by uniknac amniopunkcji.
KamilaLublin, ale to mialas niezla przeprawe z baba, ja nie cierpie naszych lekarzy, malo ktory jest ludzki...Sytuacja sie zmienia, gdy placisz... Czy to jest normlane? W Polsce chodze (a raczej chodzilam) do takiej pani endokrynolog, zawsze prywatnie, bo czas naglil. Pare razy poszlam w ramach nfz gdzie przyjmowala w szpitalu i bylam w szoku! Jak ta Pani, ktora mnie zawsze pytala o samopoczucie, moja mame, zachecala do pytan, podczas wizyty nfz miala dal mnie wyznaczone 5min i z laska odpowiadala, z ironia i niezadowoleniem... Jak nasze uczelnie wypuszczaja takich lekarzy, to ja serdecznie dziękuje! A tez jestem miekka, znaczy sie, wole przemilczec, niz potem samej sie denerwowac i miec potem jakies nieprzyjemnosci...
asiia_ - moje gratulacje! jestes pierwsza, ktora moze sie pochwalic chlopcem :)


dziekuje :)) zaraz i Wy bedziecie sie chwalic Swoimi dzieciaczkami i tym co tam maja pomiedzy nozkami :)) .. choc ja przyznam ze tak po cichu liczylam na dziewczynke hihi moze drugi dzieciaczek mnie zaskoczy :))

asiia - mam dwoch identycznych łobuziaków i teraz tez chciałabym córcie dla mnie :) przydałaby sie, ale jesli bedzie siusiak to tez fajnie! Tak jednojajowi:happy: Przy takich bliźniakach ludzie strasznie zaczepiają, normalnie jakby pierwszy raz widzieli:baffled:

kamila - wszystko jest ok, tym sie nie martw!!!

ja mam siostre blizniaczke ale my to z ciazy dwujajowej, moze dlatego zawsze sie lalysmy i wogole:p
ahhh zawsze marzyly mi sie takie same dzieciaczki :) , ale teraz jak juz wiem ze jedno z nich to chlopczyk ,to chyba wolalabym zeby drugie bylo dziewczynka :p ,no ale wiadomo ze bede kochacWszystkie tak samoo :D Maz marzy o chlopczykach , a ja mysle ze 4 fiutki w domu to hmmm troszke duzooo:p

KamilaLublin: ja za usg genetyczne w Polsce placilam 200zl ,tutaj 180e. faktycznie jest to duzo pieniedzy ale mysle ze warto je wydac..;) ,

wiecie co jest najsmieszniejsze . tutaj w irlandi nie robia takich usg,i wczoraj jak maz powiedzial naszej gp ze idziemy dzis na genetyczne to ona powiedziala ze nie warto wydawac tyle pieniedzy bo po co.. zreszta powiedziala ze ja jestem bardzo mloda wiec dziecko na 100% zdrowe.. oni uwazaja ze jak dziecko bedzie chore to trrudno.
 
ja mam badanie ginekologiczne na fotelu mniej więcej 2 razy w miesiącu i bardzo sie z tego powodu ciesze bo w pierwszej ciązy dzięki temu dotrzymalam do konca ... ale wiedzialam ze musze bardzo na siebie uwazac bo bardzo wczesnie skróciła mi się szyjka macicy do kilku mm .. tak jakby przygotowala sie juz do porodu a to byl dwudziesty któryś tydzień
 
No mam nadzieje ze mi genetyczne zrobi chociaż tak na dobrą sprawe nie ma czegoś takiego jak zapisanie sie na usg genetyczne tylko lekarz widząc który to tydzień wie co badać :p nie przyznam się ze juz bylam na usg w tym tyg i na pewno wszystko zrobi tak jak powinien - mam nadzieje

Usg genetyczne, to nie to samo co zwykle kontrolne. Nie każdy dr ma uprawnienia. Wydaje mi się, ze mimo to powinien Ci zmierzyć przezierność , to jest najważniejsze.

ja mam badanie ginekologiczne na fotelu mniej więcej 2 razy w miesiącu i bardzo sie z tego powodu ciesze bo w pierwszej ciązy dzięki temu dotrzymalam do konca

Ja na pewno też bede miala badanie palpacyjne, ale mój dr w I trymestrze nie chce niepotrezbnie " grzebać" :), a szyjke zmierzył na usg.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
To w Lublinie jednak nie macie tak drogo. Ja za prywatna wizyte z usg płace 240 zl.



JA pod Warszawą płace 100zl za wizyte a 100zł za usg ...............150 za usg genetyczne , jesli przychodze tylko na usg za wizyte niepłace .Chodze prywatnie .Lekarz nazywa się Sebastian Szymczakowski. Można go odnaleść w internecie jest wiele opinii o nim .Przyjmuje w TW-MED w Otwocku .
 
reklama
Usg genetyczne, to nie to samo co zwykle kontrolne. Nie każdy dr ma uprawnienia. Wydaje mi się, ze mimo to powinien Ci zmierzyć przezierność , to jest najważniejsze.
z tego co zauwwazylam ginekolodzy mowiąz ze musimy zrobic usg miedzy tym a tym tygodniem nigdy nne używają określenia " genetyczne " a ie kazda kobieta wie o istnieniu czegos takiego w pierwszej ciązy . na moim przykladzie .. w pierwszej ciazy uslyszalam od gin zebym sie zapisala na usg w najblizszym czasie i tak zrobilam. poszlam na usg zrobili mi nawet nie wiedzialam co te oznaczenia znaczą:D jakie sliterki i cyferki kompletnie nie wiedzialam .. teraz patrząc na tamto usg widze ze to bylo genetyczne a przeciez skad lekarz mial wiedziec ze ma zrobic genetyczne? muszą miec cos takiego ze miedzy danymi tygodniami mierzą dane rzeczy ... moja gin tez twierdzi ze "usg genetyczne" jest to usg z większa ilością badan w danym tygodniu nazywane genetycznym przez pacjentki.
 
Do góry