Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Hej
Macie jakiś pomysł, dlaczego moje dziecko od dłuższego czasu budzi się o 22, 24, 2, 5 z głośnym płaczem?
I dlaczego od piątej zmaiast spać, to wyje?
Dzisiaj miałam pierwszy od dawien dawna kryzys. Oddałam go o 5.30 mężowi i nic mnie nie interesowało, miał go zabawiać, ubrać, zajmowac się nim, a ja się zaszyłam w łazience i szykowałam do pracy. Chciało mi się normalnie wyć z nerwów. MAM DOSYĆ TYCH NIEPRZESPANYCH NOCEK i tego jojczenia małego. Jednego dnia jest super dzieckiem, a następnego ciągle stęka, pręży się, marudzi.
Mam doła.
Macie jakiś pomysł, dlaczego moje dziecko od dłuższego czasu budzi się o 22, 24, 2, 5 z głośnym płaczem?
I dlaczego od piątej zmaiast spać, to wyje?
Dzisiaj miałam pierwszy od dawien dawna kryzys. Oddałam go o 5.30 mężowi i nic mnie nie interesowało, miał go zabawiać, ubrać, zajmowac się nim, a ja się zaszyłam w łazience i szykowałam do pracy. Chciało mi się normalnie wyć z nerwów. MAM DOSYĆ TYCH NIEPRZESPANYCH NOCEK i tego jojczenia małego. Jednego dnia jest super dzieckiem, a następnego ciągle stęka, pręży się, marudzi.
Mam doła.