reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

JA bez pralki to jak bez ręki, pranie mi już z koszy wychodzi.. :sorry: Coś wybrałam, zobaczymy czy będzie coś warta :-p Najlepsze jest to, że od dawna mówiłam, że źle pierze, a wszyscy mi mówili, że jest dobra. Co się okazało? Że pierzemy w zimnej wodzie!!! :wściekła/y:

Iwon mój mąż jak widzi, że siedzę na forum to buczy ciągle, a jak mu powiem, że jadę w świat z Lenką na spotkanie z forumowiczkami to chyba z krzesła spadnie :sorry:

Właśnie Lenka wtrąbiła mleko z kaszką. Chciałam zrobić na gęsto, ale nie wyszło, a wsypałam 2 kopiaste łychy na 100ml to mało? :sorry:
clausdette współczuję braku pralki, moja też coś wali ostatnio jakby tam cegły w środku były i tylko czekam kiedy odmówi posłuszeństwa :(

a mężem się nie przejmuj - mój też buczy

a tak a propos mężów ;)
543976_444071708974874_409550471_n.jpg
 
reklama
Witam,
ostatnio jestem w raczej marnym nastroju i nie udzielam sie na forum. Jakoś mi wszystko obojętne jest. Nie mam na nic siły i chęci, nic oprócz uśmiechu Szymka mnie nie cieszy..... szkoda gadać po prostu.

maćku - gratuluję ząbka

iwon - super, że nocki spokojne

hatszept
- nie zazdroszcze wieczorów

zaza
- oby nocki stały się lepsze


współczuję popsutych pralek - moja ma urwane drzwi i je wciskam aby uprać. No a poza tym to działa świetnie.

Co do muzyki - w podstawówce początkowo to NKOTB, nadal mam ich kasety, chyba z 12sztuk.
Potem polski rock - ira, wilki, hey, edyta bartosiewicz, a następnie i do chwili obecnej kocham poezję śpiewaną, głównie w wykonaniu SDM.
Gdzieś tam pomiędzy sluchało się też Piaska.

Mój dzieć znów sie troszkę popsuł i od 1 do 4 jęczał co chwila. Potem pospał do 7. Ledwo żywa jestem bo jak nie młody gadał to mąż chrapał, bo nadal ma opuchliznę po zabiegu i skrzepy w nosie.

A w kwestii spotkania to też jestem mocno za. Sprawdziłam, mam dokladnie 107km tyle ze sama raczej sie nie odwaze no i czy finansowo dam rade to nie wiem.
 
zaza - genialna historyjka :-)

mlodak - witaj :-) dużo uśmiechu życze;-)

aga - dzięki;-)

Jadę z młodą na spacer do szwagierki, bo mieszka pod Wawą,więc pewnie tam zima piękniejsza :-) pa
 
Hatszept nie przejmuj się tym, co Iwon pisze ... na następnym spotkaniu będę stała od zawietrznej :p:p:p

O mamo teraz mi step by step chodzi po głowie a nigdy tego nie lubiłam... dzięki dziewczyny:p

Macku powodzenia :-):-):-)
 
Zaza, josie mój mały śpi na brzuszku od dobrych 4 miesięcy :tak: I to właśnie dzięki tej pozycji nauczył się sam zasypiać. Miałam to już "przećwiczone" na starszaku - ta pozycja działała cuda ;) Niewiele pamiętam z tamtego okresu, ale to jak najbardziej :tak:



Zaza a powiem Ci, że całkiem spokojna jestem o teściową :-) Ja się generalnie dobrze z nią dogaduję, co chyba da się zauważyć po tym, że nie byłam zbyt aktywna na wątku opowieści o teściowej ;)
Ona jest bardzo kochaną osobą, nie wtrąca się nam, jest opiekuńcza. Jedyna wada - bywa trochę ekspansywna, np. możesz jej powtarzać trzy razy, że nie jesteś już głodna, a i tak na talerzu wyląduje Ci drugi kotlet ;-)

Myślę, że będzie słuchała naszych zaleceń, ale na pewno też troszkę zrobi po swojemu. Z tym, że nam o tym powie. Jest bardzo troskliwa, ostrożna i kocha wnuki. Myślę że będzie dla małego najlepszą nianią :) Nawet z drobnymi błędami ;)

A historyjka super :-D


Claudette
ja mam patent na mojego męża - siedzę na forum, jak on jest w pracy a mały śpi albo wieczorem, kiedy on też chce wejść na kompa :-D

Witam,
ostatnio jestem w raczej marnym nastroju i nie udzielam sie na forum. Jakoś mi wszystko obojętne jest. Nie mam na nic siły i chęci, nic oprócz uśmiechu Szymka mnie nie cieszy..... szkoda gadać po prostu.

Kochana chyba każda z nas przechodziła taki kryzys :sorry: To chwilowe i na pewno minie. Jak nie masz siły pisać, to chociaż czytaj, żeby się za bardzo nie przyzwyczaić do życia bez forum ;-). I pisz jak tylko będziesz miała ochotę :tak:
 
Zaza :-D:-D:-D

Iwon ja też zwykle jak jest w pracy, ale wieczorem jakoś zawsze wpadnę poczytać, a on od razu musi to dostrzec :sorry:

A u mnie pozycja na brzuszku działała jakiś czas po czym Lena pewnego dnia stwierdziła "dość tego, ja tak spać nie będę" i jak tylko ląduje na brzuchu to się rozbudza w najlepsze i żadne głaskanie i klepanie nie pomaga :sorry:

Właśnie czekam, aż dama wstanie i idzie jeść obiadek. :happy: W ogóle dziś zaczęłam taktykę Iwon przyzwyczajającą małą do okresu po moim powrocie do domu czyli nakarmiłam ją jak wstała o 6:30, potem kaszka o 9:20, a teraz będzie obiadek pewnie po 12 (jeszcze popija go cyckiem, ale jak skończy pół roku to już planuję zwiększyć porcję obiadku). Jakby się tak udawało codziennie to byłoby elegancko :sorry: Bo chciałabym pracować od 7 do 14 (zamiast od 8 do 15), ciekawe co na to boss. Będę musiała pokręcić oczkami i może się zgodzi przynajmniej na 3miesiące na taki układ :sorry:
 
reklama
Step by step kurde tez to pamietam :D I tez bede nucic przez caly dzien :confused2:

Hatszept ty i moja siostra niemal w jednym wieku jestescie. Ona 77.

Zaza 2 unlimited, czy pamietamy? No no ;) To byla moja piosenka na mini playbayck show w podstawowce. Skomplikowany tekst, ale dalam rade ;-)

Iwon po tylu nieprzespanych nockach w koncu sie doczekalas wzglednego spokoju.

Mloda K mam nadzieje, ze Szymek szybko sie naprawi.

Macku gratuluje zabka i powodzenia na targu! No i z tym Amsterdamem, jaaaa cos sugeruje? Gdzieeee tam :cool2:

Poza tym wszystkim bez pralek lub z popsutymi zycze szybkich dostaw i napraw. Moja juz tak chodzi, ze niedlugo do sasiada wpadnie, ale dopoki dziala, to nie wymieniam :D

Kurcze, naprawiam sie powoli. Wczoraj mialam taka goraczke, ze pod koldra i spiworem mnie telepalo (wiec Iwon to nie ta inna "dolegliwosc" i prosze mi tu nie krakac ;-):cool2:). Dzisiaj juz lepiej, ale jedzenie mnie odrzuca... Wychodzi na to, ze najlepsza dieta cud jest choroba :/

Poza tym mlody sie cieszy do niemieckiego filmu, ktory leci sobie w telewizji. Mialam przelaczyc, ale ewidentnie mu sprawia radoche :confused2:
 
Do góry