reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Witam
a u nas dzis wielkie świętowanie, mała kończy pół roczku ;)

Muńka co do spotkania w styczniu to może już teraz wyznacz konkretny dzień kiedy ci pasuje. Mój mąż zaznaczy sobie wolne w grafiku na przyszły miesiąc i fru przyjedziemy na spotkanie.

Co do szczepionki na pneumokoki u nas kosztuje Synfroix 190zł a Prenevar 265zł. ( nie wiem czy nazwy dobrze napisałam). Która z was szczepi na pneumokoki i którą szczepionką?
Ja się ciągle zastanawiam, w sumie nie będzie chodziła do żłobka czy przedszkola więc może poczekam i dam jedną dawkę po skończeniu roczku :confused:
 
reklama
melduję, że dzień zaliczam do udanych :-):cool2:. Kino zaliczone i chłopakom film się podobał :blink:
Mi tak sobie :dry:

Fajnie, że warszawskie spotkanie też udane :happy2:

kasia.natka - myślałam ostatnio o Tobie ;-)

Pisałyście o muzyce to ja uwielbiam U2 :tak: A moja nieustająca miłość to Queen :cool2:.
W liceum i na studiach: IRA, Kasia Nosowska, Edyta Bartosiewicz a potem Maanam, the Doors, Depeche Mode i Rolling Stones.

Moja przygoda z muzyką to rozpoczęła się od Wilków (pierwszy w życiu koncert!) i piosenek Guns N' Roses :-) - ech kiedy to było :confused:

Waris - moja młoda też nie będzie chodziła do żłobka i dopiero pójdzie do przedszkola. I dlatego zaszczępię na meningo dopiero po skończonych 2 latach (nie pamiętam dokładnie ale wtedy wystarczy chyba 1 dawka).
Na pneumo się zastanawiam..... (ewentualnie też później)
 
Ostatnia edycja:
Aylin to masz balkon tej samej wielkości co mój :-p My mieszkamy tu już czwarty rok i do dzisiaj niczego nie zasadziłam :no: Chciałam jakieś duże donice i krzewy, do tego ławkę i naścienną markizę, bo na razie mamy tylko stolik z parasolem i krzesełka. Jednak wciąż brak czasu albo weny albo kasy. Ale może w końcu któregoś lata zrobimy sobie jakąś miłą werandę :) W moim balkonie fajne jest to, że mamy takie zagięcie i mogę sobie pranie schować za ścianą tak, że go nie widać jak sobie kawkujemy :tak:

Fajnie że dałaś przepis na tą brioszkę, bo nazwa mnie zaintrygowała - nie wiedziałam co to jest ;)

Hehe to balkony mamy rzeczywiście bardzo podobne bo też mam w kształcie litery L - tak że pranie mozna schować. Ale u nas fajniejszy widok z tamtej strony więc w lecie braliśmy grilla (elektryczny) niunie w leżaczku i karmi :) Miły relaksik wieczorny przy piwku :) Bo kawy to my raczej nie pijamy :)

A brioszka - bardzo fajna. Delikatna i prawie roboty przy niej nie ma. Polecam :)

Waris - wszystkiego naj dla półroczniaczki :)
 
własnie doczytałam:
JOSIE, MUŃKA - Monika też tak robi!!!!!!!!!!!!! Też to wygląda jakby się dusiła i próbowała złapać powietrza, ale się przy tym jeszcze podśmiewa, więc to nie to :p
nie pamiętam, żeby Szymek tak robił:p

Moja tez juz chyba od ponad tygodnia :-D lapie powietrze a potem piszczy na poczatku sie przestraszylam :sorry2:

Iwon- chodze z dziewczynami jedna w ciazy a druga po. I nawet wole wieczorem bo wykapie i nakarnie i poloze mloda spac i uciekam na basem, jade samochodem wiec w domu wskankuje w stroj a po basenie tylko szybki prysznic zazwyczaj, zeby sie rozgrzac, ubieram sie i do domku :-) a w domu juz na spokojnie cieplutki prysznic :tak: nie jest tak zle a ten jeden wieczor w tygodniu duzo mi daje bo i sie nagadam z laskami i odreaguje w basenie bo chodzimy na Aqua Fit :-p

Uciekam bo juz padam :-(
 
Sunshine ja tez na basen z kolezanka w weekend wieczorem chodze, dokladnie tak jak piszesz:)

Godzina usypiania bez wyciagania z lozeczkaf za mna :O plecy mnie bola od pochylania sie nad nim, nerwy zszargane. Maly ryczal tak ze chyba wszyscy sasiedzi slyszeli. No ale musze go nauczyc jakos zeby sam sie wyciszyl i zasnal jak sie w nocy budzi :'(
 
u nas znowu jedna pobudka na karmienie o 1.50,potem o 5.50 obudziły go psy, ale szybciutko zabrała go do siebie i zasnął, więc pospaliśmy do 6.50 :)


Co do szczepionki na pneumokoki u nas kosztuje Synfroix 190zł a Prenevar 265zł. ( nie wiem czy nazwy dobrze napisałam). Która z was szczepi na pneumokoki i którą szczepionką?
Ja się ciągle zastanawiam, w sumie nie będzie chodziła do żłobka czy przedszkola więc może poczekam i dam jedną dawkę po skończeniu roczku :confused:

my mieliśmy młodego zaszczepić na pneumokoki razem z WZW 2 stycznia, ale teraz to stoi pod znakiem zapytania, bo ok. 7 tyg temu młody miał kontakt z kuzynką męża, która 4 tyg temu trafiła do szpitala z powodu gruźlicy :(
pediatra mówi, że pewnie nie będziemy go szczepić, ale nie wiadomo w ogóle co dalej, takim maleństwom RTG robić ponoć nie wolno :(



Sunshine ja tez na basen z kolezanka w weekend wieczorem chodze, dokladnie tak jak piszesz:)

Godzina usypiania bez wyciagania z lozeczkaf za mna :O plecy mnie bola od pochylania sie nad nim, nerwy zszargane. Maly ryczal tak ze chyba wszyscy sasiedzi slyszeli. No ale musze go nauczyc jakos zeby sam sie wyciszyl i zasnal jak sie w nocy budzi :'(
josie współczuję nocki i życzę wytrwałości!
 
Dzdobry ;-)
cóż słychać u Was, Szanowne Panie? Czy noc przespana? ;-)

Nas dziś czeka wizyta u nefrologa po południu, mam nadzieję na dobre wiadomości...

Miski to muzycznie widzę u nas podobnie:-)

Napiszę tylko jeszcze, że spotkanie się udało... zarówno towarzysko jak i kulinarnie :p
Hatszept i Munka popisały się że swoimi wypiekami/wyrobami... tylko te małe porcyjki... :p:p:p
Zabawnie było zjeść na obiad dwudaniowy tiramisu jako bliski zamiennik zupy, szarlotkę jako zamiennik dania głównego i piszingery na deser...
A i dzieciaki miały silne przeżycia na spotkaniu... gdy mój Pe wrócił do domu, akurat zaraz po naszym powrocie, to Gocha przez parę minut coś mu opowiadała:-):-):-) Widać było radochę i emocje:-)

Ewidentnie potrzeba jej towarzystwa innych dzieci... a mamie towarzystwa dorosłych:-)
 
Hello!

Wiecie co? Za dużo piszecie, a potem nie pamiętam co komu chciałam napisać, o! :cool2:

Warszawianki
zazdroszczę!!! I gdzie zdjęcia słodkości? Tych talerzowych, tych małych z podłogi i tych większych z kawą w ręku?! :-p

Sunshine
zazdroszczę basenu! Mi brakuje motywacji i zawsze znajdę jakieś ale.. :zawstydzona/y: A uwielbiam basen...

Waris buziaki dla półroczniaczki!!

MsMickey
& za wizytę u nefrologa!!

Iwon
ja o tym jedzeniu jeszcze.. moja pije po wstaniu od razu, a potem co 2-3h . Co prawda cycka, ale rzuca się jakby cały tydzień nic nie jadła.. Aż się boję jak ją to będzie za 3tygodnie jak będę już siedziała w pracy :sorry2:

Aylin dzięki za pomysł na brioszkę! Ostatnio naszła mnie ochota na coś takiego, ale szukać mi się nie chciała przepisu, a tu proszę.. :))

Kasienka u mnie szczepionka na pneumo kosztuje 324zł :shocked2: chyba, że coś źle usłyszałam:sorry2:

josie wytrwałości w nauce zasypiania &

zaza a to mógł się zarazić? ja się w sumie nie znam, ale chyba gruźlica daje objawy?

My kupiliśmy małej wczoraj dywanik i może szaleć po ziemi ile chce, chociaż z chęciami u niej różnie :-D ale z radości wczoraj się przekręciła na plecy z brzucha, a potem minute leżała w szoku po czym wróciła do pozycji brzusznej i swego błędu w postaci obrotu na plecy więcej nie powtórzyła :-p.

W ogóle rano sobie słodko spałam po czym budzi mnie mąż, że mała nie śpi i że jest cała mokra (przesikana).. wspomnę tylko, że była 5!!!!
 
Wiecie o jakim prezencie pod choinkę marzę?? przespana cała noc!! :tak: Nie są złe te nocki, ale miałabym z pewnością lepsze samopoczucie. W dodatku nawet jak się wcześniej położę to nie mogę zasnąć...:wściekła/y:

Witam
a u nas dzis wielkie świętowanie, mała kończy pół roczku ;)

Muńka co do spotkania w styczniu to może już teraz wyznacz konkretny dzień kiedy ci pasuje. Mój mąż zaznaczy sobie wolne w grafiku na przyszły miesiąc i fru przyjedziemy na spotkanie.

sto lat!! :-)
ciężko mi wyznaczyć konkretny dzień z takim wyprzedzeniem i nie wiem czy nie będzie to sobota, bo wtedy pracująca hatszept mogłaby też wpaść. Postaram się na początku stycznia coś zaproponować, oki??

Iwon- chodze z dziewczynami jedna w ciazy a druga po. I nawet wole wieczorem bo wykapie i nakarnie i poloze mloda spac i uciekam na basem, jade samochodem wiec w domu wskankuje w stroj a po basenie tylko szybki prysznic zazwyczaj, zeby sie rozgrzac, ubieram sie i do domku :-) a w domu juz na spokojnie cieplutki prysznic :tak: nie jest tak zle a ten jeden wieczor w tygodniu duzo mi daje bo i sie nagadam z laskami i odreaguje w basenie bo chodzimy na Aqua Fit :-p

Uciekam bo juz padam :-(

a ja mam basen 2 minuty od domu i ciągle mi nie po drodze...Muszę w końcu się zmobilizować.

Warszawianki zazdroszczę!!! I gdzie zdjęcia słodkości? Tych talerzowych, tych małych z podłogi i tych większych z kawą w ręku?! :-p

spokojnie, spokojnie, zdjęcia są, ale tylko tych najmłodszych, bo z talerzy wszystko tak szybko zniknęło, że nie zdążyłyśmy chwycić aparatu w rękę, a sobie nie robiłyśmy, bo miałyśmy wieeeelkie brzuchy po obżarstwie :-D:-D nooo dobra, ja się załapałam na kilka fotek, a konkretniej - moje skarpetki :-D:-D

MsMickey - kciuki za wizytę, czekam na relacje.

Jestem dumna z mojej córeczki, znów zasnęła przed chwilą sama w łóżeczku. Tym razem bez marudzenia. Położyłam ją, dałam smoka, kocyk i już śpi!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej baby,

a u nas znowu nocny sukces - była kaszka o 18-tej podana łyżeczką, potem obudził się głodny o 00.30 i następna pobudka dopiero o 6.30 :szok::-) Ale i tak nie jestem wyspana, bo siedzieliśy z M. do wpół do drugiej :sorry2:


Dziewczyny warszawskie, fajnie że spotkanie się udało, może wrzucicie jakąś fotorelację? ;-)


Właśnie piekę drożdżówki z serem, zaraz przychodzi moja koleżanka, będzie fajna przekąska do kawy :blink:
 
Ostatnia edycja:
Do góry