Przetestowane ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mała zachwycona metoda jedzenia. Mniej więcej pół na pól czyli pół zjadła a połowe matka sprzątneła z krzesełka i okolicy.
Dziecko tak sie rozochociło że pic z butelki tez sama chciała. I jak jej dałam popic wode w trakcie jedzenie to nie, ale jak dorwała sama butelkę to przystawiła i połowe zawartości wypiła. Zosia samosia mi rośnie.
Podsumowując - bajzel jest, dziecko się ksztusi, robi świetne miny i chwile to trwa. Ale powtórzę
A i dałam jej różyczki brokuła i kalafiora oraz marchewkę.
Mała zachwycona metoda jedzenia. Mniej więcej pół na pól czyli pół zjadła a połowe matka sprzątneła z krzesełka i okolicy.
Dziecko tak sie rozochociło że pic z butelki tez sama chciała. I jak jej dałam popic wode w trakcie jedzenie to nie, ale jak dorwała sama butelkę to przystawiła i połowe zawartości wypiła. Zosia samosia mi rośnie.
Podsumowując - bajzel jest, dziecko się ksztusi, robi świetne miny i chwile to trwa. Ale powtórzę
A i dałam jej różyczki brokuła i kalafiora oraz marchewkę.