Mój się nakrywa pieluchą, bez tego nie zaśnie.Ja kąpię swoją przeważnie o 19.00, potem cyc i spanko. Nie dałabym rady przetrzymać jej po kąpieli, bo ona już wie, że zaraz będzie jedzonko. Zawsze pod koniec ubierania zaczyna być niespokojna i wtula się w swoje łapki. To jest u niej charakterystyczne. Zawsze wiem kiedy jest głodna, a przede wszystkim śpiąca, bo zaczyna się dłońmi macać po główce i przymykać oczy. Ja ją karmię to przez cały czas jeździ sobie rączką po główce. Najlepsze jest to, że mama mi powiedziała, że ja robiłam dokładnie tak samo, tylko głównie skupiałam się na mizianiu ucha
A czy Wasze maluszki robią coś charakterystycznego??
Mój robi to samo, macha ze nie ma jak pieluchy zapiac. Kopie mnie i w przewijak tak, ze az dudni.Czy Wasze bąble też Was tak kopią na przewijaku podczas ubierania, zmiany pieluchy itp.?Kurde już sama nie wiem, jakie uniki stosować, bo mu te szkiry latają w tę i nazad.
Tez sie ostatnio nad ta zastanawialam, chyba sie skuszeA ja się cieszę, bo Monika zjadła CAŁĄ kaszkę (180 ml) w 5 minut, i to łyżeczką!!!A czemu jej tak smakowała? Bo kupiłam jej kaszkę ... waniliową!
Wścieka się jak che mu ubrac cos więcej niz body
A co do krzesełek, to ja mam po bratanicy męża - podobne do tego co pokazała mlodak - tylko inne kolorki.
Ta babka "włożyła" kciuka do pięści tak, żeby na nim zaciskały się pozostałe palce. Wtedy do buźki małemu tą piąstkę. Tyle, że mój nie ssie kciuka tylko rączki do buzi bierze, więc nie musiałam tak kombinować.
