Czerwiec 2012

[hatszept]

Hej :-)

Mały się kręcił kilka razy od tej 4.30, ale niby śpi...nawet wzięłam go do łóżka właśnie wtedy licząc, że kwękania bedzie mniej, ale nie było więc odniosłam go do łóżeczka (szumnie powiedziane, bo łózeczko jest jakieś pewnie 70 cm od naszego łózka ;-)).

I wkurzyłam się, bo od wczoraj nie mogę znaleźć żyrafki naszej...zastanawiam się, czy nie wypadła, jak pakowałam małego do samochodu wczoraj, ale wydawało mi się, że wrzucałam ją do gondoli :-( przejrzę dziś wszystko jeszcze raz...wrrrrrrr....

Zastanawiam się też nad tym szczeniaczkiem:
SZCZENIACZEK UCZNIACZEK FISHER PRICE (2682825383) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Chyba któraś z Was o nim pisała.

Idę coś zjeść bo mały pewnie wstanie za sekundę...

 

[Rysica]

My mamy taki tron

Ładny ładniejszy niż mój...

Rysica, a co to sernik rosa?

Sernik rosa robi się z pianą z białek ubitą z cukrem pudrem (w thermomixie wychodzi gładka baaardszo) i jak się już sernik upiecze, to na powierzchni tej piany (sztywnej ale miękkiej) osadza się tak jakby rosa koloru miodu:
tak to wygląda a smakuje wybornie!

a i stwierdzam ze zdecydowanie za cicho tutaj.....wszystkie chyba na fb siedza

No ja na fb jakoś mniej siedzę... Nie mogę się ogarnąć., Ale chyba w ogóle ciszej na fbk też. A ja wstałam o 9 dopiero i kawkę sobie zrobiłam. Monika się obudziła 7:40, zjadła i śpi dalej Syn się obudził 8:40...
i pokasłuje coś ten mój syn :/ ale tak dziwnie, jakby od suchego powietrza w domu...

Hej :-)

Mały się kręcił kilka razy od tej 4.30, ale niby śpi...nawet wzięłam go do łóżka właśnie wtedy licząc, że kwękania bedzie mniej, ale nie było więc odniosłam go do łóżeczka (szumnie powiedziane, bo łózeczko jest jakieś pewnie 70 cm od naszego łózka ;-)).

I wkurzyłam się, bo od wczoraj nie mogę znaleźć żyrafki naszej...zastanawiam się, czy nie wypadła, jak pakowałam małego do samochodu wczoraj, ale wydawało mi się, że wrzucałam ją do gondoli :-( przejrzę dziś wszystko jeszcze raz...wrrrrrrr....

Zastanawiam się też nad tym szczeniaczkiem:
SZCZENIACZEK UCZNIACZEK FISHER PRICE (2682825383) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Chyba któraś z Was o nim pisała.

Idę coś zjeść bo mały pewnie wstanie za sekundę...

Mam nadzieję, że znajdziesz, ja ostatnio dwa dni szukałam ulubionej grzechotki Moniki i gdzie znalazłąm?? Pod komodą w jej pokoju! Jak ona ją tam włożyła ;-)

My mieliśmy przy Szymku szczeniaczka uczniaczka, więc teraz tylko baterię muszę dokupić. Miałam też garnuszek na klocuszek, też baterie do wymiany ;P Ale polecam te zabawki

 

[hatszept]

o rany! ale się dzieje...;-);-);-)

rozmowa blizniakow - YouTube

 

[Kasienka_]

witam

u nas chyba zabki w drodze. Wstawalismy na zmiane cala noc chyba z 10 razy,kwekal stekal i sie krecil. Na dobre wstal o 5 jestem super wyspana

kaszka waniliowa jest the best firmy bobo vita my innej nie kupujemy.....mi tez smakuje

sama dynie mozna kupic w rossmannie z firmy babydream...kupowal ktos sloiczki tej firmy?

A zapomnialam wczoraj sie pochwalic ze rafal zaczyna iteresowac sie swoimi nozkami, a jak mu sie pomoze dotknac ja do buzi to jest chichot nieziemski

moja corka robiac siku rano zostawila kawalek papieru na majteczkach, chcialam zdjac ale protest byl...glosny...pytam wiec po co jej ten papier a ona mowi....bo ja robie tak jak mama, mama tez nosi....ja nie wiem kiedy i gdzie to sprytne dziecko zobaczylo u mnie podpaske

zdolna masz core nie bedzie zaskoczenia jak dostanie okres kiedys

Napisałabym to samo co na stronce, więc najlepiej sobie poczytać Nosidełko biodrowe Hipseat - nosidełka, kombinezony, bawimaty, śliniaki - Hippychick, Mum 2 mum, Perfectly Happy People
Akcesoria: Nosidełko Hipseat - jak prosto nosić dziecko. Hipseat - nosidło czy pas do noszenia dziecka na biodrze?

Uważam, że fajna rzecz i zamierzam po prostu zadbać za jakiś czas o swój kręgosłup:-)



ja też tylko marchewkę..

ciekawe to nosidelko ale drogie jak pierun

Aylin - to jest kaszka mleczno-ryżowa o smaku waniliowym Bobo Vita, po 4 m-cu.

WKurzyłam się, mąż zrobił sernik rosa i dietę szlag trafił na dziś. Ale pyyycha

moze i my sprobujemy z ta kaszka, choc bananowa mu bardzo podeszla no i boje sie podawac mleczno yzowe bo tam inne mleko modyf, a hipp jednak jest rewelacyjny w skladzie i zawartosci pre i probiotykow bo nie powoduje problemow z kupkami

My mamy taki tron

a jakiej to firmy?

witam choć wolałabym jeszcze gnić w wyrku

dziś pobudka była o 0.20 a potem dopiero o 4.50, ale od wtedy właśnie już nie śpię próbowała tego gada przetrzymać, ale jednak nie zasnął, a teraz gnida mała domaga się uwagi, bo mu zabawki nie wystarczą

wspolczuje z tym spaniem... strasznie spodobal mi sie ten post hehe bo pomimo ze piszesz gad gnida to jest to takie z miloscia

Hej

Mały się kręcił kilka razy od tej 4.30, ale niby śpi...nawet wzięłam go do łóżka właśnie wtedy licząc, że kwękania bedzie mniej, ale nie było

więc odniosłam go do łóżeczka (szumnie powiedziane, bo łózeczko jest jakieś pewnie 70 cm od naszego łózka

).

I wkurzyłam się, bo od wczoraj nie mogę znaleźć żyrafki naszej...zastanawiam się, czy nie wypadła, jak pakowałam małego do samochodu wczoraj, ale wydawało mi się, że wrzucałam ją do gondoli

przejrzę dziś wszystko jeszcze raz...wrrrrrrr....

Zastanawiam się też nad tym szczeniaczkiem:
SZCZENIACZEK UCZNIACZEK FISHER PRICE (2682825383) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Chyba któraś z Was o nim pisała.

Idę coś zjeść bo mały pewnie wstanie za sekundę...

tez kiedys zgubilismy zyrafe ale okazalo sie ze jest u tesciowej, ale ja mysle ze u nas ona dlugo nie pozyje, albo zanim mlodemu wyjda zeby to jej glowe urwie tak nie szarpie, albo ja zagryzie i cos odgryzie
szczeniaczka my mamy i zawsze jest nim zainteresowanie. bo spiewa i mruga i czasami to siedze i mu tylko wlaczam a on patrzy jak urzeczony

 

[claudette]

U nas dziś znów dziwna noc. Pierwsze karmienie o 23:15 (zawsze po północy było), następne o 1:30 (zawsze po 4tej było). Pospała do 2 (całe 20min, bo 10min było karmienie) spokojnie i zaczęła się wiercić i kwękać i w ogóle.. po pół godzinie wymiękłam (bo smoczek wypluwała, a ja latałam z łóżka do łóżeczka co 2min) i wzięłam ją do naszego łóżka, dałam na brzuch (tak się rozłożyła, że zajęła pół łózka) i pospałyśmy do... 7 . Ja jestem totalnie nie wyspana, bo jak spaliśmy w trójkę to cały czas czuwałam, żeby jej krzywdy nie zrobić, mąż biedny na ścianie spał, a też się lubi rozłożyć na łóżku, dopiero jak wstał to ja się mogłam rozłożyć.. No, ale przynajmniej mała się wyspała..chyba

Muszę ogarnąć szafę z ubrankami, bo rozmiar 68 zaczyna powoli być za mały i przechodzimy na 74 .
I jeszcze mam ochotę na sękacza, chyba trzeba będzie upichcić .

 

[Aylin]

Delwer daj spokój jeszcze śpią...
Dziecko zobaczy wszystko:-)

Gosia też się budziła więc już o 10 dałam sobie spokój i wzięłam do nas. Dzięki temu jakoś funkcjonuję bo zatykalalam cycem po prostu. Nie wiem ile razy.
Teraz też usnela a do mnie za chwilę przyjeżdża siostra z mamą
:-) więc muszę wstać i chociaż się ubrać... ;-)
miłego dnia:-)

dlatego zaczełam podawać kaszkę. Ale co dziwne - jak dam kaszkę o 21 - śpi do 3.30. Jak dam o północy to spi też do 3.30. Więc czegos tu nie rozumiem Ale i tak o tej 3.30 ląduje u nas w lózku bo inaczej ja jak zombi bym chodziła. A tak - wyciagam cycka i jest luzik

no my staramy sie nie brac do lozka.....spimy razem czasem w dzien ale to tez nie w naszym lozku
mlody poszedl spac a ja udaje ze ogladam z mala bajki....wiec lezymy tak sobie z weronika i ogladamy a ja czuje ze odplywam

Moje zamierzenia padły po pierwszych 2 tygodniach. Bo nie byłam w stanie wstawac co 2 h karmic i odkladać - mi snu wychodziła wtedy godzina z kawałkiem. A tak - wystawiam karmie chowam a czasem nie chowam bo zasne....

Hej :-)

Mały się kręcił kilka razy od tej 4.30, ale niby śpi...nawet wzięłam go do łóżka właśnie wtedy licząc, że kwękania bedzie mniej, ale nie było więc odniosłam go do łóżeczka (szumnie powiedziane, bo łózeczko jest jakieś pewnie 70 cm od naszego łózka ;-)).

I wkurzyłam się, bo od wczoraj nie mogę znaleźć żyrafki naszej...zastanawiam się, czy nie wypadła, jak pakowałam małego do samochodu wczoraj, ale wydawało mi się, że wrzucałam ją do gondoli :-( przejrzę dziś wszystko jeszcze raz...wrrrrrrr....

Zastanawiam się też nad tym szczeniaczkiem:
SZCZENIACZEK UCZNIACZEK FISHER PRICE (2682825383) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Chyba któraś z Was o nim pisała.

Idę coś zjeść bo mały pewnie wstanie za sekundę...

Ja mam
INTERAKTYWNA MASKOTKA MYSZKA MIKI Clementoni Kurie (2674070984) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

dostalam dla malej od kolezanki. I mała juz sie mysi zaczyna przyglądac i smiac jak jej cos włącze.

Fisherprice'a lubie i garnuszek też zamierzam kupić - poluje na uzywane, lub promocje przemikołajkowe - bo jesst to zabawka niezmiszczalna.

A ja mam pytanie o wózek - od stycznia moja mama bedzie się zajmować małą. I czasem bedzie u nas, a czasem u siebie. Nie ma sensu wozic wózka w tą i spowrotem dlatego planuje dokupic 2 - spacerówkę. Ale zalezy mi żeby miała:

skrętne duze koła,
rozkładane na płasko oparcie,
kosz na zakupy
daszek raczej z tych dłuższych
i nie była całkiem ciężka.

Jakie wózki polecacie?
Moze byc z tych droższych - bo i tak będę polować na uzywkę.

Ja mam obecnie casualplay s4 i jak dla mnie jest to wózek idealny - tylko ciezki jak diabli. Mi to nie robi róznicy bo mam wszędzie płasko i winde. Ale mama przynajmniej na półpietro bedzie musiała wnieść.

 

[mlodak]

Witam,
U nas wieczór bardzo miły (mąż się spisał), syn zasnął bardzo szybko czemu się nie dziwię bo dzień miał baaaardzo aktywny i co rzadko się zdarza spał tylko 1,5 godziny. Więc po położeniu do łóżeczka zapodałam sobie grzane winko..... niebo w gębie normalnie. Rozgrzałam się rewelacyjnie bo w domu temperatura taka do 20 stopni maks.
Niestety nocka nieciekawa (już trzecia z kolei), ale o tyle lepiej, że podubka pierwsza nie o 24, a o 2 i nie co godzinę a co 2. Niestety przy każdej pobudce ze 3-4 podejścia do łóżeczka miałam bo rączką smoka wytrąca i krzyczy: aaauuuu, aaauuu, aaauuuu. No spać się przy tym nie da niestety. O 6:30 stwierdziłam, że i tak nie śpię to nie wstaję i nie podam smoka. O dziwo 2 razy krzyknął i zasnął. Po 15 minutach powtórka i znów sen. I spał do 8:50!!!!!! Ja nie bo czekałam na krzyki .
Śniadanka przwie że nie zjadł i nawet nie płakał tylko po prostu nie chciał ewidentnie. Jak łyżeczkę z kaszką podawałam to zjadł ze 30ml może, potem butla z mlekiem to 100ml wciągnął i potem tylko się bawił smokiem. Więc dałam spokój. O 10:15 zasnął i śpi do tej pory.

W sprawie wóżków nie pomogę, bo nie mam rozeznania zupełnie.

 

[Rysica]

A ja mam pytanie o wózek - od stycznia moja mama bedzie się zajmować małą. I czasem bedzie u nas, a czasem u siebie. Nie ma sensu wozic wózka w tą i spowrotem dlatego planuje dokupic 2 - spacerówkę. Ale zalezy mi żeby miała:

skrętne duze koła,
rozkładane na płasko oparcie,
kosz na zakupy
daszek raczej z tych dłuższych
i nie była całkiem ciężka.

Jakie wózki polecacie?
Moze byc z tych droższych - bo i tak będę polować na uzywkę.

Ja mam obecnie casualplay s4 i jak dla mnie jest to wózek idealny - tylko ciezki jak diabli. Mi to nie robi róznicy bo mam wszędzie płasko i winde. Ale mama przynajmniej na półpietro bedzie musiała wnieść.

Bebetto Filippo (strasznie mi się spodobał ostatnio)
Maclaren techno XT albo jego tańszy odpowiednik Coneco Traffic (myślę, że koła starczą, nie są aż tak małe w maclarenie, w coneco mniejsze już)
Baby Design Sprint ma duże przednie koła, tylne też
Chicco multiway ma fajne duże koła

to takie pierwsze co mi przez myśl przeszły....

 

[Iwon]

Hej!

Ja dzisiaj mam humor mniej więcej taki , więc robię sobie właśnie muffinki na poprawę humoru. I przy okazji na śniadanie, którego jeszcze nie jadłam :/

Nie wiem, o co cho z dzisiejszą nocką, ale jak się położyłam o 24.30 to do godz. 4 moje dziecię budziło się chyba z cztery razy. Oczywiście znowu zdesperowana poszłam w końcu po butlę, ale guzik - zjadł tylko 30ml.
Chyba muszę szybciej wprowadzić swój niecny plan i zacząc podawać mu kaszkę wczesniej, niż zamierzałam.

Iwon Wreszcie spróbowałam Caffe Latte...zwykle brałam moje tiramisu. No no... tez rewelka szczególnie o 22.30

Taaak, o tej godzinie zdecydowanie smakują najlepiej

My dziś pobudka o 1.00 i 2.30...zobaczymy jak dalej...:-(

edek...
i o 4.00...

Kiedy Ty sypiasz? Bo już któryś raz z rzędu piszesz posty o 2, 4
A powiedz, jak młody się budzi o tych godzinach, to dajesz cycka? Pytam, bo u mnie dzisiaj to samo, tyle że ja tak jak Aylin - daję cycek na uciszenie No, ale niestety, kiedy mały ma takie akcje, jestem tak nieprzytomna, że tracę rachubę, bo nie mam siły nawet spojrzeć na zegarek. I sama nie wiem, czy jadł dawno czy przed chwilą. Po prostu go karmię jak automat.
A jak już wymiękam, to też biorę go do łóżka.

Gadające bliźniaki super, widziałam ich na Webniętych ;-)


Rysica a czemu podajesz małej kaszkę łyżeczką a nie butelką? Podpytuję, bo u mnie zaraz się zacznie ten temat

 

[Rysica]

Iwon - na noc podaję w butli, ale do mleka dodaję kaszkę ryżową, a w dzień jej zrobiłam kaszkę mleczno-ryżową, i dałam łyżeczką bo chcę, żeby się do łyżeczki przyzwyczajała też
Ale wczoraj z ciekawści jej zrobiłam mieszaninę na wieczór, sprawdziłam ile łyżek kaszki mleczno-ryżowej idzie na 150 ml, i wyszło mi, że 5 łyżek czyli tak jak 5 miarek mm i zamieniłam jedną miarkę na jedną dużą łyżkę kaszki, ale rzadkie było i za szybko leciało na I, dzisiaj dam 3 miarki m i 2 łyżki kaszki
W nocy się budziła ale smoka dałam i spała dalej. Może ta jedna łyżeczka to było za mało... Dziś dam dwie... A malinowa kaszka na mm jedzona łyżeczką spowodowała płacz, tak samo jak marchewka i jabłuszko...... Muszę spróbować sama zrobić marchewkę, nie ze słoiczka, może bardziej jej podpasuje...