reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Zaza moj tez sie przesikal dzisiaj nad ranem. Kurcze no, nie ogarniam tego czasem :-p Ten sam pamper, tak samo zasikany, zapiety z niezwykla starannoscia na noc - raz przesikany, raz nie :dry:
a u nas to było o tyle dziwne, że był zasikany mniej niż zwykle:dry:

Hej :)



No to miałaś nocną imprezę jednym słowem :-D
hehe no fakt, ja to jakoś przeżyłam, ale m wstaje o 4.50 do pracy, więc pewnie się dziś czuje jakby miał kaca hehe




Sergiusz śpi już 2 godz:szok: aż byłam spr czy oddycha:sorry2:
 
reklama
Ja też już nie walczę i nie staram się karmić na siłę co 3 h. Po mamy się oboje męczyć? :blink: A te 2h liczysz od momentu rozpoczęcia czy zakończenia jedzenia (bo ja od rozpoczęcia :sorry2:). Karmisz z dwóch czy z jednej piersi? I dlaczego nie ma Cię na wątku o rozszerzaniu diety maluchów cyckowych? :cool2:

JA też karmię co 2h (licząc od rozpoczęcia karmienia, ale ja karmię około 5min), mała ma dokładność co do minuty wręcz. :sorry2: Czasem zdarza jej się przespać i mamy 2.5h przerwy, ale to się zdarza raz dziennie i tak od 8 do około 17. Potem po kąpieli ostatnie karmienie koło 19. Niestety się poprzestawiała i w nocy wstaje 2razy. O północy i o 4, potem już ostatecznie o 7, ale pije dopiero o 8, bo daję jej rano zawsze z butelki, żeby się przyzwyczajała - i wypija tylko 100ml i ma dość.. :sorry2:

Kurcze, zauważyłam, że Lenka też zaciska piąstki, głównie podczas karmienia (z piersi, przy butelce tego nie ma). Wasze też tak robią?

I ostatnio pochwaliłam się, że zasypia sama w dzień w łóżeczku. Już nie, od czasu jak umie przekręcić się na brzuch zamiast spać ciągle się przekręca, ale źle podkłada rączkę i nie ma unie jej wyciągnąć i się złości i nie umie zasnąć. Jak się już za bardzo zmęczy to całkiem nie umie spać sama, eh...

Zaczęłam też powoli wprowadzać nabiał do diety i o dziwo narazie bez żadnych niespodzianek, Lenka znosi to b.dobrze. ;-)

A w domu też wszyscy chorzy, tylko my z Lenką trzymamy się jakoś :-)
 
Hejo :)

Ja po ciężkiej nocce. Migrena i wymioty :( Na szczęście z Gabi coraz lepiej:-)

Szaleństwo na FB jest niesamowite, weszłam a tam dziewczyny już ostro na czacie:-)

dziecięcego,odnośnie mojej Nadinki, bo pediatra zauwazyła, ze za mocno piąstki zaciska, generalnie przy po rodzie powiedzieli, by zobaczył ja neurolog. No i te jej oczy...

My byliśmy u tej o której pisałam, bo chciałam sprawdzić napięcie mięśniowe Gabi, gdy miała okres wyginania się do tyłu. Okazało się, że po prostu jest taka silna. Badała ją diagnostyką neurologiczną wg Vojty i wyszło wszystko w normie. Jak coś to ja ją polecam.

Dziewczyny mam pytanie odnosnie samodzielnego zasypiania. Czy Wy karmicie, odbijacie i wio do lozeczka, czy karmicie i np. spiewacie kolysanke, opowiadacie bajeczke, bujacie przez chwile i dopiero do lozeczka?

Ja karmię, odbijam i potem biorę chwytem kołyskowym i troszkę jeszcze ją trzymam, żeby pokarm się "ułożył", troszkę bujam i całuję po główce - uwielbiam tak ją usypiać. Po ok. 10-15 minutach kładę do łóżeczka. Czasem dalej śpi, a czasem się budzi, więc daję jej smoka, głaszczę po główce i jak zaśnie wychodzę.

Kto nienawidzi prasować jak ja?
Zobacz załącznik 502540

jaaaaaaa!!!!!

He, he wychodzi na to, że tylko ja mam nadmiar pokarmu :-) Mój dzieć po nocy jak dostaje cycka to nie da rady wszystkiego wyjeść:szok:
Aaa zapomniałabym ja się stąd nie zamierzam przenosić bo się przywiązałam;-)

Ja też mam sporo pokarmu, nadal wystarcza jej jedna pierś i nie opróżnia jej do końca.

Też się przywiązałam :)

fajny serial nowy jest na tvn :) Lekarze dostepny na necie :)

u nas nopc spokojnie do 7:15 spal bez zadnej pobudki :)

Uwielbiam Lekarzy :)
 
dziewczyny, macie tak czasem, że czujecie, jak cały Wasz misternie wypracowany plan opieki nad maluchem się rozwala? ja tak czuję od tygodnia... przespane noce to ostatni bastion normalności, ale poza tym jest słabo :/ Tomek je coraz mniej zamiast coraz więcej, w ciągu dnia w ogóle nic nie chce, wieczorami trochę mu się apetyt rozkręca, największe porcje zjada wieczorem i jedną o 1, a przecież mamy powoli schodzić z tego nocnego karmienia... jak tylko dostaje butlę, to międli smoka w buzi, odwraca głowę na boki i jest cyrk. a jak nawet ładnie się dossie, to po 100 ml już dziękuje. dziś po nocy zjadł z trudem 60, po godzinie wył, że głodny, więc wymyśliłam, że może zagęszczacz mu nie pasuje (konsystencja), więc dałam mu bez - wciągnął 70 i zasnął, ale oczywiście mu się potem ulało, więc nie mogę z niego rezygnować. Oprócz tego do bani jedzenia, od tygodnia jest marudny, mało śpi w ciągu dnia, dużo stęka i popłakuje, w ogóle nie umiem z nim już postępować :(. jedynie wodę ładnie ciągnie, a kiedyś nie chciał. Normalnie podejrzewałabym, że popsuły mu się wyniki krwi, ale ani nie jest senny, ani nie zbladł, więc to raczej nie to. Czuję się jak taka niedołężna matka, która nie rozumie własnego dziecka echhhh

i nie podoba mi się pomysł z tym FB, wcale nie jestem pewna, czy tajna grupa jest tajna (sprawdzałyście, czy w tych powiadomieniach z prawej nie wyświetla się innym ludziom, co piszecie?). Nie ufam facebookowi, a poza tym wielu dziewczyn tam nie ma, a cała dyskusja jest jakaś mocno chaotyczna. moim zdaniem tu jest o wiele lepiej, więc nie rozumiem, po co to zmieniać...
 
dziewczyny, macie tak czasem, że czujecie, jak cały Wasz misternie wypracowany plan opieki nad maluchem się rozwala? ja tak czuję od tygodnia... przespane noce to ostatni bastion normalności, ale poza tym jest słabo :/ Tomek je coraz mniej zamiast coraz więcej, w ciągu dnia w ogóle nic nie chce, wieczorami trochę mu się apetyt rozkręca, największe porcje zjada wieczorem i jedną o 1, a przecież mamy powoli schodzić z tego nocnego karmienia... jak tylko dostaje butlę, to międli smoka w buzi, odwraca głowę na boki i jest cyrk. a jak nawet ładnie się dossie, to po 100 ml już dziękuje. dziś po nocy zjadł z trudem 60, po godzinie wył, że głodny, więc wymyśliłam, że może zagęszczacz mu nie pasuje (konsystencja), więc dałam mu bez - wciągnął 70 i zasnął, ale oczywiście mu się potem ulało, więc nie mogę z niego rezygnować. Oprócz tego do bani jedzenia, od tygodnia jest marudny, mało śpi w ciągu dnia, dużo stęka i popłakuje, w ogóle nie umiem z nim już postępować :(. jedynie wodę ładnie ciągnie, a kiedyś nie chciał. Normalnie podejrzewałabym, że popsuły mu się wyniki krwi, ale ani nie jest senny, ani nie zbladł, więc to raczej nie to. Czuję się jak taka niedołężna matka, która nie rozumie własnego dziecka echhhh

i nie podoba mi się pomysł z tym FB, wcale nie jestem pewna, czy tajna grupa jest tajna (sprawdzałyście, czy w tych powiadomieniach z prawej nie wyświetla się innym ludziom, co piszecie?). Nie ufam facebookowi, a poza tym wielu dziewczyn tam nie ma, a cała dyskusja jest jakaś mocno chaotyczna. moim zdaniem tu jest o wiele lepiej, więc nie rozumiem, po co to zmieniać...

to może teraz taki okres, że mniej chce jeść i jest bardziej marudny. A ząbki mu nie wychodzą?? Moja Gabi jak miała okres, że mniej potrzebowała, to teraz mam wrażenie, że non stop głodna :-)

Potwierdzam, że na FB zrobiło się bardzo chaotycznie. Tutaj jest wsio usystematyzowane a tam na każdy temat jest kilka postów, a potem komentarzy. Mnie się podoba ta grupa facebookowa pod tym kątem, że w jednym miejscu mam dziewczyny z forum i łatwiej mi pokojarzyć kto jest kim. Mam tylko nadzieję, że faktycznie nikt inny nie ma dostępu, bo tam też się udzielam. Niestety czasu na ogarnięcie BB i FB czasami brak. Mam nadzieję, że za jakiś czas większość wróci:-)
 
Dziewczyny, czuję się dziwnie, że przeniosłyście imprezę na FB i nie podoba mi się ten pomysł :sorry2:
Wracajcie :blink:



Claudette u nas też ostatnie jedzenie mamy o 19, 19.15, jednak potem pobudka około 1.30, 4.30, 7 :confused2:
 
hej

magnii a moze ma skok i dlatego tak wariuje?

czy wasze dzieci tez zaczely gryzc wam sutki? moj od kiedy gryzie wszystko co popadnie, gryzie tez mnie... co prawda rzadko mi sie juz zdarza go dostawiac, raczej sciagam i daje z butelki, i moze to przez to, nie wiem:confused:


z tym fejsem to ja sie przyznaje ze zalozylam zeby zapoznac kto jest kto ale takiego chaosu to sie nie spodziewalam :-D:-D mysle ze zaraz wszystko wroci do normy i bedzie tu jak dawniej bo tam to nie idzie tych postow ogarnac :tak:
 
Ostatnia edycja:
hej!

Zaza26 no to miałaś ekstremalną noc. ;-) Widzę Sergiusz teraz nadrabia, albo ta pogoda bo mój maluch też ma drzemki dłuższe niż zawsze.
U nas małemu się coś poprzestawiało, budzi się na każde karmienie a już przesypiał co najmniej dwa. No to dzisiaj w dzień mu wciskam większe porcje i zobaczę jak w nocy będzie. Z kleikiem ryżowym też próbowałam, ale budzi się co 3 godz więc tak samo jak na samym mm. No i po tym ryżowym kleiku był problem troszkę z kupką. Mały i tak kupki robi co dwa, trzy dni a po kleiku zrobił po 5 i to z małą pomocą bo już trochę za długo mi to było.Pisałyście coś o kukurydzianym??
 
hej,
my po szcxzepieniu. Mała strasznie zapłakała ale tatus wziąl na rączki przytulił i przestała. Teraz spiocha sobie. Zreszta spi o 17 z przerwa na kąpiel.

Niestety przybrała tylko 1100 w ciągu 2 msc. Ale jak lekarka zobaczyla jakie to adhd to stwierdziła ze i tak duzo przy tym wydatkowaniu energii. Banana mamy korygować - na razie taki skręt jest w normie. Ale za to nie ciagnie głowy do góry i mamy podejśc do rehabilitanta aby ją oglądnał. Jutro będe dzwonić.
I za 2 tyg zaczynam zabawę z jabłuszkami, marchewkami, dyniami, itd. Więc pędze po łyżeczke i male słoiczki z niektórymi przysmakami 4 msc +. System wprowadzania 4 dni dajemy, i 3 dni przerwy

Poza tym - zakupiłam dzis 2 paczki pampków i chusteczki w realu, dostałam paczkę ze słoiczkiem jabłuszek z hippa oraz kupony do rossmana na 20% znizki na hippa. Więc jutro znów na zakupy :)

POLECAM łyżeczki z Rossmanna z serii babydream - są GENIALNE!!! Są płąskie, dzięki czemu łatwiej dziecku włożyć do buzi i łatwiej dziecko "ściągnie" z niej papkę, no i mają super kolory, chłopięce (niebieskie i zielone i żółte) oraz odcienie różu, śliwki i bzu dla dziewczynek. Najlepsze jakie Szymek miał! Teraz już kupiłam różowy zestaw dla Moniki ;)
BABYDREAM, zestaw łyżeczek (Rossmann)
 

Załączniki

  • 992_01_6418.jpg
    992_01_6418.jpg
    58,6 KB · Wyświetleń: 29
  • rossmann-lyzeczki-babydream-zestaw-d3992_9_9398.jpg
    rossmann-lyzeczki-babydream-zestaw-d3992_9_9398.jpg
    15,1 KB · Wyświetleń: 26
reklama
Do góry