reklama
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Muńka- współczuję!!! Wiem co to znaczy, Monika kilka dni temu co prawda nie miała problemów z brzuszkiem, ale prawie nie spała i ciągle popłakiwała, już zaczęłam ząbki podejrzewać Ale to chyba był skok rozwojowy, bo od 4 dni jest cisza a Monika nauczyła się, że wszędzie się może próbować podnosić ;P a wcześniej tego nie robiła ;P
December - mam nadzieję, że to się okaże tylko zwykły nadmiar melaniny a nie ta choroba! Wiesz, lekarze mi kiedyś wmawiali, że mam raka płuc (19 lat miałam) a okazało się to "tylko" zapaleniem płuc. Także bądź dobrej myśli!!!
December - mam nadzieję, że to się okaże tylko zwykły nadmiar melaniny a nie ta choroba! Wiesz, lekarze mi kiedyś wmawiali, że mam raka płuc (19 lat miałam) a okazało się to "tylko" zapaleniem płuc. Także bądź dobrej myśli!!!
Ostatnia edycja:
Muńka- współczuję!!! Wiem co to znaczy, Monika kilka dni temu co prawda nie miała problemów z brzuszkiem, ale prawie nie spała i ciągle popłakiwała, już zaczęłam ząbki podejrzewać Ale to chyba był skok rozwojowy, bo od 4 dni jest cisza a Monika nauczyła się, że wszędzie się może próbować podnosić ;P a wcześniej tego nie robiła
Ona niedawno tez miała dziwne dni i zauważyłam charakterystyczne dla skoku "cofnięcie w rozwoju":-) czyli miałam wrażenie, że umie mniej niż umiała, a od wczoraj zaczęła gadać jak najęta. Wsadza rękę do buzi i blubla sobie non stop. Jednak dziś to raczej brzuszek i mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...
Ale powiem szczerze, że pierwszy raz miałam dość...
veritaserum71
Fanka BB :)
mamy wstępną diagnozę plam, o których kiedyś Wam pisałam. Wiele wskazuje na zespół Mccune Albright. To genetyczna nieuleczalna choroba powodująca przedwczesne dojrzewanie płciowe praz dysplazję włóknistą, objawia się tymi dwoma cechami i takimi plamami jak u naszego syna.
Jesteśmy pod opieką por. genetycznej i wkrótce onkologicznej. Mamy obserwować, czy nie dzieje się coś złego.
Najbardziej przeraża mnie to, że dysplazje, diagnozowane głównie po 5-6 rż, powodują ból
Nie mamy jeszcze 100% pewności, ale czuję, że dość inwazyjne badanie (pobranie wycinka skóry), które będzie zrobione jak Boro będzie starszy, jedynie potwierdzi podejrzenia specjalisty.
Płakać mi się chce, gdy widzę moje maleństwo i myślę, że choroba kiedyś objawi się cierpieniem. Jesteśmy z D pogruchotani ze strachu
Kurcze december, nie wiem o jaką plamkę chodzi, ale wierzę, ze lekarze dmuchają na zimne i że diagnoza się nie potwierdzi
Czytam jak piszecie o tych kremach i się zastanawiam...wiecie ja mam chłopaka i kremem smaruję go tylko raz po kąpieli (johnson Baby ten zolty nawilzajacy). Pupę jak ma odparzoną to niewielka iloscia Tormentiolu i jest git :-) (jest lepszy od sudokremu i innych) Ale nie o tym chciałam...dziewczyny z chłopcami...jak wam idzie odciganie skórki/napletka?? Bo mi marnie. Przy pierwszym jakoś poszło szybko i bezboleśnie a teraz nie ciężko
Witam wszystkich
Jesteśmy tu nowi - ja w Wojtek, który urodził się 8.06.2012 lekarze na porodówce kazali sie spieszyć z wyjściem na świat Małego bo o 18.00 chcieli mecz oglądać .
Z chęcią sie do Was przyłączymy bo nie ma nic cenniejszego jak zwierzenia, doświadczenia, rady propozycje, troski mam, które mają dzieci w podobnym wieku
Hej - moja tez z 8 ale pozwoliła oglądnąć połoznym mecze - urodziła sie o 22.10 Pierwsze skurcze miałam 0 20
Kasiula - współczuje, dzielna kobieta z ciebie. Trzymam kciuki aby dobrze było.
Ja myje moja niunie normalnie podczas kapieli i stosuje krem hippa przeci odparzenią - raz dziennie, po myciu. Jak widze jakies zaczerwienienia to profilaktycznie sudokrem - ale to raz na pare dni
Ze szczepieniem cos mi sie pomyliło - mam w środę a nie jutro.
Addiena - mam pytanie. Odnosnie szczepionek bo chyba najbardziej oczytana w tym temacie jesteś. Czy jest jakiś zamiennie tej masakrycznej szczepionki przeciw odrze i różyczce??
katrina115
Potrójna Mama
witajcie poniedziałkowo
Kasia - trzymam kciuki, żeby teraz to juz tylko do przodu było!!!!
December - lepiej sprawdzić to na każdą ewentualność, ale mam nadzieję, że diagnoza jest na wyrost!
Klusia - na maści majerankowej pisze- "Można stosować u dzieci" - bez określonego wieku i uwierz mi, skoro kiedyś w którejś z gazet typu "dziecko" czytałam o robieniu masażu niemowlakowi z użyciem tej maści (na pozbycie się katarku), to raczej nie od 6 roku życia.
Moja córcia jak ma katar, to sama upomina się, żeby jej pod noskiem posmarować.
Verita - ja u mojego malucha tez zauważyłam, że on rozwija się takimi jakby skokami. Jednego dnia jeszcze dość ciężkawo trzymał główkę uniesioną leżąc na brzuszku, następnego dnia - szok! podparty na przedramionach patrzy przed siebie i się cieszy,w sobotę z kolei tak właśnie leżał, po czym myk na plecki... tak z dnia na dzień coś nowego potrafi. Wczoraj jak siedział na moich kolanach, to tak się dźwigał, że prawie siadał, tylko główka jeszcze sie kiwa jak u tych piesków, co kiedyś w samochodach jeździły.
Kasia - trzymam kciuki, żeby teraz to juz tylko do przodu było!!!!
December - lepiej sprawdzić to na każdą ewentualność, ale mam nadzieję, że diagnoza jest na wyrost!
Klusia - na maści majerankowej pisze- "Można stosować u dzieci" - bez określonego wieku i uwierz mi, skoro kiedyś w którejś z gazet typu "dziecko" czytałam o robieniu masażu niemowlakowi z użyciem tej maści (na pozbycie się katarku), to raczej nie od 6 roku życia.
Moja córcia jak ma katar, to sama upomina się, żeby jej pod noskiem posmarować.
Verita - ja u mojego malucha tez zauważyłam, że on rozwija się takimi jakby skokami. Jednego dnia jeszcze dość ciężkawo trzymał główkę uniesioną leżąc na brzuszku, następnego dnia - szok! podparty na przedramionach patrzy przed siebie i się cieszy,w sobotę z kolei tak właśnie leżał, po czym myk na plecki... tak z dnia na dzień coś nowego potrafi. Wczoraj jak siedział na moich kolanach, to tak się dźwigał, że prawie siadał, tylko główka jeszcze sie kiwa jak u tych piesków, co kiedyś w samochodach jeździły.
Pamka_
Dumna mama Króla Juliana
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2012
- Postów
- 733
December- mój Julek ma podobne wybarwienia. Opiszę Ci nasze a Ty powiedz mi czy Bora są takie same. Ma pod paszką na jednej piersi i teraz trochę na brzuchu- coś jak inny odcień skóry, nie jest kawa z mlekiem gdyby nie to, że brzegi tego są nierówne nie zauważyłabym różnicy. U Was są to regularne plamy? Czy to się powiększa?
Dziś jestem wykończona, miałam sprzątać kuchnię ale doszłam do wniosku, że nie ma sensu tego robić wieczorem jak jest ciemno bo rano powychodzi choć co i będę się wkurzać, muszę więc wykorzystać jutro popołudniową drzemkę Julka Mam dziś lenia okrutnego a mój dzieć doszedł do wniosku, że będzie mnie terroryzował ile wlezie i w efekcie padam na twarz...
Dziś jestem wykończona, miałam sprzątać kuchnię ale doszłam do wniosku, że nie ma sensu tego robić wieczorem jak jest ciemno bo rano powychodzi choć co i będę się wkurzać, muszę więc wykorzystać jutro popołudniową drzemkę Julka Mam dziś lenia okrutnego a mój dzieć doszedł do wniosku, że będzie mnie terroryzował ile wlezie i w efekcie padam na twarz...
Addiena
MAMUNIA KWIATUNIA
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2011
- Postów
- 668
Addiena - mam pytanie. Odnosnie szczepionek bo chyba najbardziej oczytana w tym temacie jesteś. Czy jest jakiś zamiennie tej masakrycznej szczepionki przeciw odrze i różyczce??
Jeszcze tak daleko nie zgłebiałam tematu, ale poszperam. ta szczepionka jest podawana okolo 1 r.ż. i ja na milion % nie bede jej podawac.
reklama
Verita ja mojemu nie ruszam w ogole ale nie jestem w temacie-powinnam zaczac mu sciagac?
Zuri ja tez rodzilam 8.06 i urodzil sie dokladnie w momencie bramki dla polski polozna krzyczala gol gol a maly wtedy wydal pierwszy krzyk
Zuri ja tez rodzilam 8.06 i urodzil sie dokladnie w momencie bramki dla polski polozna krzyczala gol gol a maly wtedy wydal pierwszy krzyk
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
Podziel się: