No ja chyba tez od gotowcow zaczne. Nie mam zaufanego rolnika. Tesciowa niby na dzialce ma warzywa, ale dzialka sasiaduje bezposrednioz cmentarzem i sama nawet tych warzyw nie jadam. Jakos nie potrafie.
Nie ma szans aby Szymus zjadal tylko 130ml na jedno karmienie. Zaryczal by mi sie chyba. Dzisiaj wciagnal na caly dzien 970ml!!!! Dwa razy pod rzad po 200. No ale co zrobic jak on o 16:00 pusta butelke nadal dyndal? Dorobilam wiec 30 i dopiero odpuscil.
Nie sadzilam wiec ze o 20 zje wszystko i to z kleikiem a ten opierniczyl, odbil, usmiechnal sie i zaczal przysypiac. Wiec go wpakowalam do lozeczka i juz spi.
Dzisiaj postaram sie nocna porcje zastapic smokiem.... juz sie boje normalnie afery jaka zrobi gdy butli nie dostanie.
pamka dokladnie to samo o tesknocie uslyszalam od swojego i tak samo poswiecil malemu 5 minut i dawaj za pilota lapie. Wiec sie wscieklam bo w koncu dziecko zapomni jak tata wyglada bo zamiast niego ekran tv widzi.
Jutro w porze kapania bede u ginekolog wiec musial sam go wykapac, ja tylko stalam obok. Poradzil sobie swietnie ale jutro i tak mamusie wezwie.
A z tym obsraniem to rewelacja po prostu.
Nie ma szans aby Szymus zjadal tylko 130ml na jedno karmienie. Zaryczal by mi sie chyba. Dzisiaj wciagnal na caly dzien 970ml!!!! Dwa razy pod rzad po 200. No ale co zrobic jak on o 16:00 pusta butelke nadal dyndal? Dorobilam wiec 30 i dopiero odpuscil.
Nie sadzilam wiec ze o 20 zje wszystko i to z kleikiem a ten opierniczyl, odbil, usmiechnal sie i zaczal przysypiac. Wiec go wpakowalam do lozeczka i juz spi.
Dzisiaj postaram sie nocna porcje zastapic smokiem.... juz sie boje normalnie afery jaka zrobi gdy butli nie dostanie.
pamka dokladnie to samo o tesknocie uslyszalam od swojego i tak samo poswiecil malemu 5 minut i dawaj za pilota lapie. Wiec sie wscieklam bo w koncu dziecko zapomni jak tata wyglada bo zamiast niego ekran tv widzi.
Jutro w porze kapania bede u ginekolog wiec musial sam go wykapac, ja tylko stalam obok. Poradzil sobie swietnie ale jutro i tak mamusie wezwie.
A z tym obsraniem to rewelacja po prostu.
Ostatnia edycja: