reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Polaa ten 13sty na pewno będzie szczęśliwy :tak:



moja mama jest strasznie zabobonna i jak jej wyznaczyli termin CC połączonego z operacją usuwania mięśniaków na piątek 13-tego to specjalnie tak zamieszała, że dostała śniadanko i je zjadła i przenieśli jej operację na poniedziałek :-D



a jutro urodziny mojej teściowej i tak bardzo nie chciałam urodzić w ten dzień, ale dzisiaj wymyśliłam, że to nie dla mnie źle tylko dla niej, bo "ukradnę" jej ten dzień:-D i jej kochany synuś będzie nie tylko dla niej, ale przecież logiczne, że wybierze świętowanie z własnym synkiem ;-);-)
 
reklama
Jak dla mnie to 13-tka też jest super liczbą, szkoda, że na jutro nie mam CC, no ale 14-ty to data wyznaczana na termin porodu od początku, więc też dobrze :-)

Iwon - ja nie obstawiam, liczę jedynie po cichu, że będzie pomyślnie dla nas... Ciekawe co będzie się działo po meczu...

Ja już wykąpana, ogolona, torba dopakowana - jutro o 17.00 stawiam się w szpitalu. Będę miała jeszcze czas, żeby do Was zajrzeć. A potem jak net nie będzie nawalał to będę pisać z telefonu.

Idę na meczyk, dobrej nocki.
 
Dziekuje Wam dziewczyny:-)

probowalam Was teraz nadrobic ale jakos nie mam glowy, wybaczcie;-)
Oczywiscie 3mam za wszystkie kciuki:tak:

gkvip jesli pozwolisz to napisze jutro Ci smska jak bede po wszystkim;-)
gratuluję tego czeku:-) rzeczywiście super dzień;-)

Munka powodzenia w czwartek w takim razie

Rysica no to moze sie uda też jutro:-D

nic ogladam mecz, pozniej kąpiel, Mlody juz smacznie śpi:tak:
rano musze Go o 6 budzic ale mysle, ze da radę.
 
mamina idź na kontrolę, na pewno cię uspokoi. A co do strachu to ja tu nie widze, zadnego powodu do wstydu - przed tobą coś czego nie znasz, a oczym słyszszysz tylko straszne opowieści. Spróbuj nastawić się na poród jak na wyzwanie, egzamin tylko z dużo fajniejszym rezultatem :)
Mi takie myślenie pomagało w pierwszej ciaży, myślenie, że "co, ja nie dam rady? !!" :)

december, a nie chcesz isc na ktg poprostu do szpitala ? jeśli powiesz że coś ci dolega to nie mają prawa cię odesłać. Ja miałam w pierwszej ciazy pierwsze ktg w 36 tygodniu bo złapałam rota i całą noc wymiotowałam.
A co do wagi, ja własnie teraz ze względu na wagę zrobiłam usg, w poniedziałek pokazało niecałe 3,5 kg, a w piątek urodziły się 4kg.

polaa trzymam kciukasy za Ciebie i Wojtusia !!
 
Hej Dziewczyny,
ależ tu się dzieje tylko podczytuję cały dzień bo na komie piszę gdy już muszę.

Gratuluję nowym mamom!!!

Asik. jeśli chcesz się rozpakować to po prostu spróbuj... im częściej tym lepiej:-D:-D:-D
Najlepiej różne pozycje :-p

GKvip gratuluję czeku:):):):)

Polaa ja 13 miałam obronę pracy mgr i uważam, że to data jak każda inna naprawdę nie ma się co nastawiać negatywnie. Ale to już jutro - jupi:):):)

Młodak współczuję teściowej.
Powiedz jej, gdy tak nawija, że Szymek potrzebuje ciszy i spokoju bo inaczej się denerwuje, niech nawija z dala od niego.
Jeszcze pewnie nie raz będziesz musiała jej coś powiedzieć równie dobrze możesz zacząć już teraz.

Ja właśnie po obiadku... szukam miejsca na deserek jogurt naturalny z malinami ze słoika - mniam:)

Dziś - zupełnie bez planu - zaczęłam coś robić jakieś sprzątanie itd. Poprasowałam trochę, pomyłam trochę.... spakowałam rzeczy dla Małej do szpitala. Wszystko robiłam tak po trochu, żeby się nie zmęczyć samym rozmiarem prac i nie stracić szczątkowej i tak energii;)
No ale duży pokój wygląda lepiej, łazienka powoli też. Pieluchy tetrowe wyprasowane. Jakieś jeszcze 2 prania też poszły idę włączyć trzecie za chwilę. Jestem z siebie dumna w każdym razie.
No i parę odcinków Friendsów też zaliczyłam;)

Mam pytanie: chciałabym wysterylizować laktator, mam taki tommy tippee z pojemnikiem do sterylizacji w mikrofali.
Jak się tego używa????
Pewnie trzeba wlać wodę, ale ile? Na ile nastawić?
Kupiłam używany i bez instrukcji w związku z tym.
Aha, tam jest taka gumowa dziurka ma być zakryta na czas sterylizacji czy nie? Dopiero potem?

Jestem zielona jak Kermit;)

Poklepuję ze zrozumieniem wszystkie zmęczone ciążą;)

masz ten sam laktator co ja i ten sam pojemnik. to nie jest pojemnik to mikrofali ;-) wkładasz do niego rozkręcony na części laktator zalewasz wrzątkiem aż cały się pokryje odkrywasz dziurkę i zamykasz wieczko :) i ja tak zostawiam na 15 minut :p
 
a dziewczyny po SN? Jak Wam się rana goi/szwy? Boli? Babrze się? (tego boję się najbardziej)

po pierwszym porodzie miałam małe nacięcie i tylko kilka szwów,a le biłały mnie długo. To były te "rozpuszczalne", czy tam takie któe same wypadają i najbardziej bolałay pod sam koniec, jak już były takie syche i ciągnace. Ale chyba gorsze było to, ze mała wisiała mi na cycu non stop, ciągle siedziała, strasznie mnie zalewało i nie ardzo miałam jak się "suszyć"

teraz miałam dużo wiecej szwów, bo mały rodził się z rączką. Zewnętrzne zdjęłam w 8 dobie, wewnętrzne mam rozpuszczalne. Mimo , ze szwów wiecej w ogóle mi nie dokuczały, w szpitalu dwa razy wzięłam czopek przeciwbólowy, a w drugiej dobie siedziałam już po turecku.

W domu podmywałam się jeszcze Tantum Rosa, lekarz mówił też ze można nadmanganianem potasu - rozpuścic 3 granulki na szklankę i i tą szklankę zużyć na 3 podmycia.

Czy któraś z Mam dopaja malucha herbatką koperkową/innym płynem? Kuzynka D dopajała małą taką herbatką i uniknęła kolek. Chciałabym się dowiedzieć jak to u Was..

nie dopajałam i nie dopajam. Daję dicoflor w kropelkach i na razie uważam z dietą zobaczymy. Alicja nie miała kolek, oby i Wojtkowi się upiekło.

Ja to znowu mam pytanie odnosnie karmienia piersią. Zaczynam czuć się winna, gdyz już teraz brakuje mi mleka. Dużo piję, dodatkowo popijam karmi na laktację i....ciągle mi brakuje. Mały dużo je. Za jednym razem wypija wszystko z obu cycków :baffled: Rano miałam cycki twarde jak kamienie, cieszyłam sie ze mam dużo mleka, a już o 15 musiałam małemu butelkę dać, bo cycki puste miałam i się darł.
Też tak macie??
W szpitalu dziewczyny z małymi cyckami mogły obkarmić kilka noworodków. Ja mam cycki jak melony (normalnie F, teraz chyba Z) a mleka jak na lekarstwo.

Coś jest z tymi małymi biustami, ja mam malutki a karmiłam córkę 2 lata. Ale na początku miałam mało pokarmu, a Ala była wyjcem i wisiała na mnie non stop. Do tego miałąm 3 kryzysy laktacyjne, w 3-cim tygodniu, w 9-tym i jakoś później jeszcze i wtedy dosłownie od cycka do cycka przekładanie przez dobę, ale później się rozkrecało.
Wydaje mi się, ze jednak klucz do sukcesu to stymulowanie brodawek, a nie picie. Czyli dawac ssać, można ręką trochę podrażniać, laktatorem, ale bez przesady..
 
Wszystkie sie rozpakuja mi tu zaraz a ja bede sie kulac w samotnosci. Ide jutro do szpitala na kontrole ktorej mialo juz nie byc. Wczoraj dopadla mnie panika przedporodowa malo co nie plakalam ze strachu. Im blizej tym ja czuje sie bardziej przytloczona brakiem wplywu na sytuacje. Wstyd mi za moj strach, nikomu o tym nie mowie tylko wam. Kazdy mysli ze jestem twarda. Tylko ze prawda jest inna. Panikarz ze mnie i histeryk

jakżeż ja cię dobrze rozumiem :tak:
 
december, a nie chcesz isc na ktg poprostu do szpitala ? jeśli powiesz że coś ci dolega to nie mają prawa cię odesłać. Ja miałam w pierwszej ciazy pierwsze ktg w 36 tygodniu bo złapałam rota i całą noc wymiotowałam.
A co do wagi, ja własnie teraz ze względu na wagę zrobiłam usg, w poniedziałek pokazało niecałe 3,5 kg, a w piątek urodziły się 4kg.

December - daj znać po, mnie też kilka dni temu zapisali przez tel na 14, ale zapomnieli powiedzieć, że MUSI być skierowanie od ich lekarza, i musi być lekarz, który to KTG obejrzy, i nie chcieli mi zrobić, szukali lekarza, który by się zgodził obejrzeć KTG, no ale w końcu znaleźli...

/

pojechałam do Medicoveru na KTG, położna zrobiła, nawet pół skurczu nie było :) Lekarz zapis sprawdził i wysłał do domu życząc cierpliwości.... A mi jej coraz bardziej cholera brakuje!!!
 
reklama
ciekawe ile dzieciaków się urodzi po dzisiejszym meczu????;-)

Polaa &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Aylin ja mam już zamrożone 3x120 ml,ale to się przyda...co do diety to już kiedyś pisałam,że staram się jeść w miarę normalnie,nowe rzeczy wprowadzam tak jak tobie mówili na SR i póki co jest dobrze.Jadłam już czereśnie,trochę bigosu,piję kawę,colę kosztowałam,banany,jabłka,arbuza,ogórki,pomidory,cukinię,bakłażana....Jedynie zrezygnowałam z ostrych przypraw i używam więcej ziół.

Mamina kto jak kto ale Ty nie dasz rady????No co Ty?Każda z Was da radę,bo silne baby jesteście!!!!

Dobrej nocki życzę!!!
 
Do góry