reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Wiecie co jeszcze - smutno mi też, bo 8 czerwca ja bede w szpitalu, a Lila będzie miała 3 urodziny
frown.gif
i mnie z nią nie będzie, ani taty w zasadzie, bo póki co to plan jest taki,że dopóki nie bęę mogła sie opiekowac Natalią to on będzie z nią. Chcemy jej nic nie mówić i zrobic jej urodziny jak wyjdę ze szpitala. Ale ja będę wiedziała,że są jej urodziny, a mnie przy niej nie ma....i w ogóle wiem,żę będę za nią tęsknić i co gorsza ona za mną
frown.gif
ahhh- niech już będzie najlepiej poniedziałek
smile.gif
jedyne co to moze 8 czerwca to mój szczesliwy dzień i naprawdę nie mam się czego bać:)
Avo - ale przecież jak będzie tak jak móicie, że jej zrobicie urodziny jak ze szpitala wyjdziesz, to nawet się nie kapnie, że to nie ten dzień! Poza tym zdziwisz się, jak dobrze sobie bez Ciebie poradzi, wierz mi, jak będzie z tatusiem (który głównie jest w pracy) to będzie przeszczęśliwa ! Tak miał Szymek jak w szpitalu byłam prawie tydzień teraz jak podejrzewali sączenie wód płodowych w 28 tc, jak dzwoniłam, to pogadał ze mną chwilę, o samochodach o bajkach i kto się z nim bawił na placu zabaw i tyle, i mówił "papa idę się bawić z tatą" ot i tyle było z tego "tęsknienia" ;P Wierz mi, że Ty będziesz bardziej tęsknić niż córcia. Ja jestem o Szymka w 100% spokojna, z moimi rodzicami i mężem, to nie zdąży się ani stęsknić ani znudzić!
Rysica podsunęłaś mi niezły pomysł - mogę przecież spakować wszystkie kosmetyki i trzymać kosmetyczkę w łazience :tak:
Iwon - No ba ;] Jasne, że pomysł dobry ;) Całej kosmetyczki na bank nie zapomnisz :D A całą resztę możesz mieć już spakowaną i tylko tę kosmetyczkę wrzucić na sam koniec ;P
Laski - a co do kosmetyczki szpitalnej to ja mojemu wgralam film ze do szpitala to ja takie specjalne kosmetyki potrzebuje I zeby bylo smieszniej to dalam mu liste tych kosmetykow wszystkie z najdrozszej polki :tak: Jego mina jak wroci do domu byla bezcenna :-D Do dzisiaj nie moze przezyc tego rachunku:-D:-D:-D

Moj mezus to taki bezmozgowiec jesli chodzi o kobiece rzeczy takze na tej liscie nawet podklad, puder, maskare mial:-D I nawet sie nie skapnal ze tego akurat do szpitala nie potrzebuje:-D:-D:-D. Same kremy kosztowaly go majatek, do tego balsam, serum do twarzy itp takze lacznie zaplacil 140 funtow (jakies 700zl):-D:-D:-D

Mamina - ja tak mam I to od jakiegos juz czasu takze wsio ok

gkvip - hahahahahahahahaha - PADŁAM!!!!!! Genialna jesteś!!!!!!!! Mój to taki sknera skrupulatny, że każdą pozycję na liście wyprawkowej wypytywał co to, po co to i czy nie ma tańszego......


a moi chłopcy pojechali :) aaale spokój! Jej jaki Szymek będzie szczęśliwy - jemu dużo do szczęścia nie potrzeba - wystarczy wycieczka WKD i tramwajem, od razu już rano w piżamie chciał buty zakładać i jechać :D A ja mam ze 2-3 h spokoju :D
 
Tez chce rzesy buuuu takie megasne wielkie.

Gkvp ty sie ciesz ze twoj taki kochany i sie stara... Smieszy mnie to jak faceci widza nasze potrzeby. Te wszystkie kremy, serum to magia dla nich
 
ja se nie robiłam takich mega wielgaśnych co by nie pozabijać położnej przy porodzie ale kosmetyczka odrazu powiedziała że w szpitalu będą gadać o tym, chociaż będą miały inny temat niż cipki :-p :-p :-p
 
Dziewczyny jaki ból:szok::szok::szok: nie wiem co się dzieje...stałam zmywałam naczynia i raptem chwyciło...jak ból serca ale po obu stronach..nie mogę złapać oddechu wogfóle..puszcza a za chwilę znów;:szok:na kibel pogoniło.. o rety:-(
 
Dziewczyny jaki ból:szok::szok::szok: nie wiem co się dzieje...stałam zmywałam naczynia i raptem chwyciło...jak ból serca ale po obu stronach..nie mogę złapać oddechu wogfóle..puszcza a za chwilę znów;:szok:na kibel pogoniło.. o rety:-(

ooooo,zacznij mierzyć ile trwają i co ile się pojawiają - ale pewnie to to!!! :D
TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!
 
ja se nie robiłam takich mega wielgaśnych co by nie pozabijać położnej przy porodzie ale kosmetyczka odrazu powiedziała że w szpitalu będą gadać o tym, chociaż będą miały inny temat niż cipki :-p :-p :-p

Hehe ja jestem jeszcze na niedziele umówiona na dopełnienie rzęs. Co zrobić, że o 3 lat jestem uzależniona:-) Kosmetyczka się śmiała, że i tak nie jestem najlepsza - jedna jej klientka prosto z rzęs pojechała na umówioną cesarkę. Czego się nie robi dla urody:-)

Nuuuudzi mi się!!!!!!!!
 
reklama
Do góry