reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

hej kobietki
trzyma &&&&& za dzisiejsze wizyty
i życzę naszym mamom wyspania i odpoczynku
ja nawet się wyspałam rozmawiam z moją córunią żeby popracowała nad pozycją do porodu i już schiza mi się włącza wczoraj przeryczałam prawie godzinę i to nic nie dało masakra
 
reklama
Witam :-)

za oknem leje wiec siedzenie w domu czeka :-( jedyny plus taki, że wyprasuje pościel do łóżeczka i ją w nim zamontuje bo w końcu wczoraj dotarło :-)

ja nalezę do grona tych ,które jeszcze żadnego skurczu nie zaliczyły , nawet przepowiadających brak :tak: jedynie ból kości na dole :-(

verita , buziak &&&&&

magnii i młodak &&&&& za szybkie powroty do domku z maluszkami i przede wszystkim zdrówka

kamila , dorota współczuje nieprzespanych nocy , już niedługo na tym forum pewnie wiele będzie marudziło z niewyspania , a wy w tedy będziecie miały to za sobą :-)

delwer - gratki za wypis
 
dzien dobry

verita i buziak trzymam kciuki!
katrina gratulacje!

czy ktos tu jest juz po terminie? chodzicie na KTG codziennie? bo przeczytalam w necie ze po terminie sie powinno codziennie chodzic, nikt mnie nie poinformowal...

kurcze dzisiaj chyba pojde na jakis dlugi spacer moze cos sie ruszy:cool:
 
czy ktos tu jest juz po terminie? chodzicie na KTG codziennie? bo przeczytalam w necie ze po terminie sie powinno codziennie chodzic, nikt mnie nie poinformowal...kurcze dzisiaj chyba pojde na jakis dlugi spacer moze cos sie ruszy:cool:

Ja jeszcze nie po terminie, ale położna mi mówiła, że jeśli będę po terminie to co dwa dni na KTG.
 
reklama
Witam nadal w dwupaku
Wczoraj już nie miałam siły pisać jak wróciliśmy od ginki do domu


Agulex
doskonale cię rozumiem, mi się wczoraj wepchnęła młodziutka laska u gina, ja tu powoli 10 miesiąc ciąży zaczynam a ta na chama się wepchała

AVO super że wynik ujemny :tak:


buziak
powodzenia, trzymam kciuki żeby coś ruszyło, ale urodź tak 00:01 z dedykacją dla teściowej ;-)


Rysica fajnie że jeszcze się trzymacie, gdyby było inaczej miałam bym wyżyty sumienia za moje wcześniejsze kciuki ;-)


agaundpestka powodzenia u lekarza, oby wszystko było po twojej myśli :tak:


mlodak
kciuki zaciśnięte, czekamy na kolejne wiadomości już z domku


MsMickey
powodzenia an wizycie


veritaserum71 trzymam kciuki za rozwój sytuacji :tak:


delwer
super że idziecie już do domku :biggrin2:

Magni cieszę się że brzdąc jest raki silny i tak dobrze sobie radzi :tak: teraz już będzie coraz lepiej


Wieczorem po wizycie już jakoś nie miałam ani siły ani chyba ochoty włączać komputer. Szyjka krótka ale nie zgładzona jeszcze trochę odchylona w tył, rozwarcie na 1.5 palca. Wody są ok, ruchy oczywiście też - tradycyjnie skopana głowica :biggrin2:
Jeżeli do czwartku nie urodzę to rano mam wypić 2 łyżki oleju rycynowego i o 10 zadzwonić do ginki na która na ktg przyjechać, będzie po obchodzie i będzie wiedziała jak sytuacja na oddziale wygląda, jak będą jakieś skurczę to mnie już zostawi a jak nic to będziemy się na przyszłą środę na indykcje umawiać. Dodatkowo okazało się że w laboratorium się pomylili i podali przez tel że gbs mam ujemny a niestety wyszedł dodatni :wściekła/y: więc całe szczęście że jednak jeszcze nie urodziłam
Stale kuje mnie podbrzusze, czułam każdą nierówność drogi jak wracaliśmy wieczorem do domu a potem nawet ruszyć się nie mogłam i dodatkowo jeszcze zaczął mi drętwieć mięsień od wewnętrznej strony uda, wiem że narzekam ale jestem już zmęczona


Josie
ja też jestem po terminie i ktg jak widać dopiero w czwartek będę miała


Dobrego dnia kobitki wam życzę
 
Do góry