reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Melduję się z rana - objawów żadnych więc chyba rodzic dziś nie będę....Ciekawe kto za to się dzis sypnie!
Wczoraj miałam strasznie pracowity dzień bo ogranialismy balkon i teraz jest miodzio.:-) Zaraz idę na morfologię i pozałatwiac kilka spraw na mieście.

Czy Wy tez jak się rano budzicie macie tak "wymietą" skórę? To chyba przez ta wodę w organiźmie;-) Natomiast skończyły mi sie problemy z paznokciami. Ostatnio rosną jak szalone. Zapewne po porodzie znou się sypną. Dziewczyny które juz urodziły - jak tam Wasze włosy i zęby???
Moje włosy i zęby ok, bez żadnych problemów a i paznokcie jakieś mocniejsze się zrobiły - w ciąży strasznie mi sie łamały a teraz udało się zapuścić :)
 
reklama
Chyba czas się coś odezwać, bo tylko czytam co tam u was i w ogóle zapomnicie, że istnieję.
Nockę też miałam tragiczną ale to już raczej norma. Śniła mi się całą noc agaundpestka :tak: bo wczoraj była chyba ostatnią osobą jaką przed snem widziałam (na fb):-D Tak mi się Aga śniłaś, że razem ze mną z wielkim bólem, męką i cierpieniem przewracasz się tej nocy z boku na bok nie mogąc spać.

Ja przez ostatni tydzień miałam trochę więcej sił i energii (więcej niż w pozostałych miesiącach i trymestrach) i wiłam gniazdo, tak uwiłam, że cały dom doprowadzony do porządku.

Wszelkie skurcze, twardnienia i inne objawy minęły bezpowrotnie i na żaden poród póki co się nie zapowiada. brzuch monstrualny, dziecko niby grubo ponad 3 kg waży no i zrobiły mi się niestety delikatne rozstępy, mimo tego że w 1 ciąży nie było ani jednego.
 
mi w ciąży paznokcie tak pięknie rosły jak nigdy, płytka równa i biała, aż sama byłam zdziwiona. Z włosami nie zauważyłam większych zmian. Może są silniejsze ciut bo nie używałam farb w takiej częstotliwości jak przed ciążą - farbowałam tylko raz przez całe 9 miesięcy, a normalnie latam na balayage co 2 miechy - rozjaśniający.

W nocy śpię jak zabita i nic mi się nie śni, ale przed zaśnięciem dopadają mnie strachy typu czy damy radę, czy mnie nie wywalą z roboty, czy będę dobrą matką itd itp absurdalne obawy, ale jednak dają w kość.
 
Kamila- jeszcze troche i wszystkie się rozpakujemy:-D jak czerwiec to czerwiec...wy tylko takie falstarty zrobiłyście

a ja dzisiaj wyspana, wczoraj miałam sexixtowski wieczór i normalnie spałam jak zabita. Pierwsze wstawanie o 6 rano wiec luzik, a że za oknem zimno i pada to dzisiaj tylko na zakupy małe i leniu****emy...ale po wczorajszym sexiku tak mi sie spodobało że już zapowiedziałam mojemu S że dzisiaj też powtórka, bo później 6 tygodni abstynencji

i już dzwonił kurier że fotelik ma wiec dzień zaczyna się spuer...i bede mogła powiedzieć że już wszystko dla Jaśka mamy

uciekam na śniadanko- miłego dnia dziewczynki
 
Witam się i ja:-)

Nocka nawet przespana:-)

hej dziewczyny ja nadal 2 w 1:-)
brzuch mi się obniża od tygodnia :-) no to może w terminie urodzę
do doktorka idę w środę i może gin powie że mała się jednak ułożyła MAM CAŁY CZAS NADZIEJĘ
dzwoniłam w zeszłym tygodniu do szpitala żeby dowiedzieć się jak to jest z tym cc u nas
i zła jestem bo położna powiedziała że to nie jest powiedziane że jak dziecię położone jest pośladkowo to musi być cc:szok:
aż mnie dosłownie zatkało o tym będzie decydować lekarz na dyżurze
NIESPODZIANKA,BLOND GRATKI

Mam nadzieję, że nie pozwolą rodzić Ci sn, zapieraj się przed tym nogami i rękami.

Munka dzięki Kochana, wiemy wiemy:tak: mąż zly przez to kolano jak nie wiem i wcale się mu nie dziwię, zawsze w weekendy mnie odciąża i Kubę kąpie itp a dzisiaj nie dał rady:no: ja padnięta bo robilam wszystko, no ale coź, żal mi Go,obyból przeszedł.

3mam kciuki, żeby się polepszyło &&&:-)

a mi sie snilo ze waldemar pawlak umarl w szpitalu w ktorym mialam rodzic o_O
ja dzis o 14 ktg nie wiem czy autem jechac? w sumie nic sie nie dzieje...

to miałaś sen...hehehe!!:-D

Hejka :) Mamuśki wchodze tu kilka razy dziennie poszukując nowo rozpakowanych i coś wolno Wam idzie ;) chociaż z drugiej strony dopiero 4 czerwiec a już 23 maluchy się urodziły :p już niemogę się doczekać kiedy wszystkie się rozpakujecie i mocno Wam kibicuje ;)
My wstajemy o 5.40 odkąd Milan jest na świecie ;P i jakoś tak szybko dzien mija ze szok, dzisiaj druga wizyta położnej u nas w domu i muszę posprzątać czasem to jest trudne wyzwanie z 2 dzieci kurcze :p
A milan już z godzinę leży i ogląda świat nie śpi nie je tylko coś sobie mruczy pod nosem ;)) tak mogło by być zawsze:p ale pewnie zaraz się skończy :)) bo będzie chciał jeść :p jak zwykle;p zobaczy mame i juz cyca szuka :D

No właśnie!! jak od kwietnia zaczęło coś się dziać, to tak teraz powolutku:-) ale pewnie przyjdzie moment w połowie czerwca i wszystkie naraz się posypią!

Witajcie,

a ja od wczoraj mam kolejne dziwne objawy:( mianowicie mam wrazenie takich przebiegajacych zimnych prądów, dreszczyków, gęsiej skóry po głowie i twarzy, ale także w innych częsciach ciała.......i w ogóle raz mi zimno raz gorąco...dzisiaj boli głowa i kości.......

wybaczcie mi,ż etak narzekam, ale już nic innego ni potrafię:(

współczuję tych wszystkich objawów...może powolutku organizm przygotowuje się do tego najważniejszego i takie dziwne dolegliwości masz...
 
Chyba czas się coś odezwać, bo tylko czytam co tam u was i w ogóle zapomnicie, że istnieję.
Nockę też miałam tragiczną ale to już raczej norma. Śniła mi się całą noc agaundpestka :tak: bo wczoraj była chyba ostatnią osobą jaką przed snem widziałam (na fb):-D Tak mi się Aga śniłaś, że razem ze mną z wielkim bólem, męką i cierpieniem przewracasz się tej nocy z boku na bok nie mogąc spać.
Pięknie :szok:a tak czułam aby nie dawać fotki z brzuchem na fb, bo mogę kogoś wystraszyć, ale nie myślałam, ze az tak:cool2::cool2::cool2:
 
tak,mam zamiar bronić się rękami i nogami,czasem myślę że ta położna to jakąś walnięta i po prostu miała zły humor i tak powiedziała
jak doktor w szpitalu powie mi tak jak ona będę szukać innego szpitala
teraz jak będę w środe u doktorka wezmę skierowanie na cc
taki mam plan ale co z tego wyjdzie
DZIĘKI ZA SŁOWA OTUCHY JESTEŚCIE WIELKIE
a która dziś rodzi :-)
 
hej dziewczyny ja nadal 2 w 1:-)
brzuch mi się obniża od tygodnia :-) no to może w terminie urodzę
do doktorka idę w środę i może gin powie że mała się jednak ułożyła MAM CAŁY CZAS NADZIEJĘ
dzwoniłam w zeszłym tygodniu do szpitala żeby dowiedzieć się jak to jest z tym cc u nas
i zła jestem bo położna powiedziała że to nie jest powiedziane że jak dziecię położone jest pośladkowo to musi być cc:szok:
aż mnie dosłownie zatkało o tym będzie decydować lekarz na dyżurze
NIESPODZIANKA,BLOND GRATKI

Siula moje dziecko tez jest ułozone posladkowo i moja gin tez mi powiedziala ze lekarze (zwlaszcza faceci) kaza kobiecie rodzic dziecko mimo takiego ulozenia.Tez sie przestraszylam no bo jak urodzic tak ulozone dziecko? A poza tym taki porod jest bardzo niebezpieczny dla dziecka poniewaz moze urodzic sie z porazeniem mózgowym... Spytalam mojej Pani doktor czy ja mam prawo odmowic takiego porodu, w koncu jesli nie wyrazam zgody na taki porod to musza chyba cos wymyslec! Sa w koncu jeszcze inne sposoby... Mi na szczescie sie tak uozylo ze moja gin mnie przyjmie w piatek na ktg zobaczymy czy dzidzia sie ulozyla glowkowo , jesli nie to w poniedzialek bede miala cc.Nie wyobrazam sobie rodzic dziecko ulozone posladkowo i doskonale rozumiem twoj strach.Ja tylko zaciskam nogi i musze wytrzymac do poniedzialku obym tylko nie zaczela rodzic wczesniej bo wtedy na 100% trafie na innego lekarza.
 
reklama
Do góry