reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Witajcie kobitki.

Nie chce sobie wykrakać, ale jak na razie to mam po prostu zlote dziecko. Zje zaraz potem uśnie i wcale nie trzeba go usypiać, zrobi kupkę, przewine go na śpiącego i tak mija nam czas w szpitalu. Dzisiaj nawet juz drzemke z nudów ja zaliczylam.
Takze maluch jest cudowny.
Opieka jest super, zdjeli mi juz opatrunek z rany bo podobno swietnie sie goi.
Problem tkwi tylko w karmieniu piersia-tak jak myslalam nie ma szans na butelke i musialam sie przelamac. Sutki podczas ciagniecia bola i zupelnie nie podoba mi sie ta rola. Ale obiecalam sobie ze dla swietego spokoju wytrzymam, a w domu przejde na butelke i juz.

Zycze rozpakowania wszystkim bo trzymanie swojego dziecka w ramionach to najcudowniejsze uczucie pod sloncem.
 
reklama
mlodak, mój też taki był...takie spokojne dzieci są cuuudowne:-) A co do piersi, to nie przejmuj się, bardzo dużo kobiet nie czuje się komfortowo w tej roli. Wypuszczą cie do domu i przejdziesz na butle:-D
 
Witam z rana.

PYTANIE do spuchnietych dziewczyn: czy boja Was tez nadgarstki i palce jak chcecie je zgiac. Do boli palcow sie przyzwyczailam ale nadgartski mnie tak bola ze nie moge nic zrobic, nic podniesc....


Od dzis zaczynam jest ananasy - przyspieszaja porod, i musze zaczac wykorzystywac meza, choc sie opiera i mowi, ze on tez ma uczucia :-D:-D:-D ale panicznie sie boje ze przenosze jak moja mama 2 tygodnie....

Co do truskawek - lubie i zjem kilka ale nie potrafilabym zjec 1kg na raz :szok: az tak za owocami nie jestem....

Jutro termin mam nadzieje, ze cos sie ruszyyyyyy......

Ja to zastanawiam sie czy ostanie regularne seksowanie nie wpłyneło na moje różowe wydzieliny poranne a może i dodatkowo ananasy....:>
:szok::szok::szok:

normalnie szczeka mi opadła :eek:



ja po takim dniu to chyba musiałabym wiazac je na szyi zeby nie spadały:cool::cool:



Powiedz ze wpadł Ci do domu jakis dziki zwierzak nie wie -niedzwied, lew,dzik ... i rzszarpł ta poduszke!!! :eek: I szcesce w nieszczesciu ze tylo na poduszce sieskonczło! Przeciez byłas wtedy w domu !!



mnie głownie bola palce ale dłonie to ja w sumie mam mało spuchete, gorzej ze stopami ;///
No to zaraz się odezwie nasz Dzik forumowy i was popędzi że znów na dzika zwalacie:tak:;-):-)

Dzieki laski juz mi lepiej, ze nie tylko ja tak mam, ale lewa reka boli jak cholercia i jest totalnie bezuzyteczna, nawet pisac nie moge.... :wściekła/y:
Paulina- z tymi ananasami to niby przez dluzy czas trzeba sie obrzerac a ja dopiero zaczne to pewnie wygrasz :-D a poza tym mi nawet czop nie wypadl wiec do porodu dluuuuugaaaaa droga ............ :wściekła/y:
Iwon- moj napewno by nie zauwazyl co sie stalo z poduszka, pewnie po kilku miesiacach by sie zapytal czy czasem nie mielismy wiecej.... i tyle... faceci sa baaaardzooooo malooooo spostrzegawczy :-D
Magnii- powodzenia i oby wszystko bylo ok :tak:
MANGNII- to juz bliżej jak dalej trzymam kciuki!!!

Mój wrócił z piwko po pracowego party z okazji że niedługo będzie tatą dostał troche prezentów nie zapomnieli o Mamusi i mam voycher na 50 dol...
więc moge zaszaleć hmmm ....na razie to babel szaLeje w brzuchu a Ja walcze z katareM .....tylko tego mi trzeba teraz:zawstydzona/y:
 
magnii kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&

stokrotka własnie wczoraj położna na SR polecała ten artykuł, dzięki za linka, już nie muszę szukać

mlodak a ja się właśnie zastanawiałam czy dają ci tam żyć odnośnie niekarmienia piersią... masz rację, teraz trochę się przemęczysz, ale będziesz miała święty spokój, a w domku podasz butlę
 
Hej;) jakoś wczorajszą burzę przetrwałam- nie siedziałąm tu z Wami, ponieważ zawsze przy burzy mam wszystko powyłaczane nawet telefon kom- taka moja fobia nic nie poradze... w okna też nie patrze i wogóle masakra. Lecę po wyniki teraz a na 16b mam lekarza, więc muszę się ogarnąć. Eh a ille nowych mam mamy;D super
 
Witam Drogie Mamuśki :-) W tym wątku jestem nowa, nie wiem czemu wcześniej na czerwiec 2012 nie natrafiłam :-D Poród coraz bliżej. W pon. byliśmy u naszego gina. Szyjka skróciła się do nie całych 2 cm, jest twarda i nic nie wskazuje, żeby poród miał być lada moment. Termin mam wyznaczony między 5 a 9 czerwca więc jeszcze troszkę czasu maluszek ma:-) Ostatnio zaczęłam się trochę inaczej czuć tzn. jakoś mi tak ciężko i gorąco, generalnie czuje się jak dzień przed @. :-)A na kiedy Wy macie Dziewczęta terminy? Jak Wasze samopoczucie? Może macie jakieś przeczucia co do daty narodzin Waszych dzieciaczków?
 
Witajcie kobitki.

Nie chce sobie wykrakać, ale jak na razie to mam po prostu zlote dziecko. Zje zaraz potem uśnie i wcale nie trzeba go usypiać, zrobi kupkę, przewine go na śpiącego i tak mija nam czas w szpitalu. Dzisiaj nawet juz drzemke z nudów ja zaliczylam.
Takze maluch jest cudowny.
Opieka jest super, zdjeli mi juz opatrunek z rany bo podobno swietnie sie goi.
Problem tkwi tylko w karmieniu piersia-tak jak myslalam nie ma szans na butelke i musialam sie przelamac. Sutki podczas ciagniecia bola i zupelnie nie podoba mi sie ta rola. Ale obiecalam sobie ze dla swietego spokoju wytrzymam, a w domu przejde na butelke i juz.

Zycze rozpakowania wszystkim bo trzymanie swojego dziecka w ramionach to najcudowniejsze uczucie pod sloncem.
Ale Ci fajnie, ja ostatnio nie byłam jeszcze gotowa, ale jak tak czytam Was, to już bym chciała. W sumie termin na sobotę, więc siedzę i czekam. Mąż co rano tłumaczy się, że dziś to jest w Warszawie, nie jedzie dalej, jego troska mi się podoba, bo dużo mi pomaga, jak nie on:tak:. Ale teściowa właśnie dzwoniła: Jak tam po nocy? Ja: a coś się działo w nocy? Coś mnie ominęło? Akurat jej telefony mnie denerwują, bo jej osoba tak na mnie działa;-). Te telefony są coraz częściej... Przecież to oczywiste, że jak coś się zacznie, to będzie wiedziała.
A na ranę jest żel
CONTRACTUBEX, ja kupiłam i zapominałam używać...w sumie blizna mi nie przeszkadza..​
 
najlepsza obrona jest atak ;))
moj tez od razu wolałby zejsc z tematu znikajacych flaszek hehe czego sie nie robi dla swietego spokoju:-D:-D

moj to ma bzika na kolekcjonowaniu roznego rodzaju alko, nie pije, tzn nie co weekend ale lubi miec pelny barek i jak ktos przychodzi w odwiedziny to zawsze moze czym zablysnac i zrobic drina jak profesjonalny barman :-D po ostatniej wycieczce do Turcji tak sie rozkrecil z drinkami ze kolezanki mnie odwiedzaja jak on jest bo mowia ze robi najlepsze drinki i to takie na jaki maja ochote :-D:-D

Paulina- ja dzis zaczne sie seksic i zobaczymy co z tego wydzie :-D:-D tzn wiem co wyjdzie ale kiedy :-D:-D
Veritaserum- to jak nic nie robila to jest szansa, ze mnie rusza te ananasy i seksik :-)
Malinka- urodzila super!!! jak to jest, ze te co terminy maja pozniej juz rodza a te co juzzzz powinny jeszcze kisza ogora???
 
reklama

fajny artykuł.

Witajcie kobitki.

Nie chce sobie wykrakać, ale jak na razie to mam po prostu zlote dziecko. Zje zaraz potem uśnie i wcale nie trzeba go usypiać, zrobi kupkę, przewine go na śpiącego i tak mija nam czas w szpitalu. Dzisiaj nawet juz drzemke z nudów ja zaliczylam.
Takze maluch jest cudowny.
Opieka jest super, zdjeli mi juz opatrunek z rany bo podobno swietnie sie goi.
Problem tkwi tylko w karmieniu piersia-tak jak myslalam nie ma szans na butelke i musialam sie przelamac. Sutki podczas ciagniecia bola i zupelnie nie podoba mi sie ta rola. Ale obiecalam sobie ze dla swietego spokoju wytrzymam, a w domu przejde na butelke i juz.

Zycze rozpakowania wszystkim bo trzymanie swojego dziecka w ramionach to najcudowniejsze uczucie pod sloncem.

:-D:-D:-D
 
Do góry