reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Iwon, myslę, że lekarz nie powinien mieć zastrzeżeń. Zawsze przede mną u mojego gin jest pani z piecioletnią córcią i lekarka zawsze ją wpuszcza;) i awet badanie na fotelu mamie robi, tylko każe małej za parawanem czekać;) także myślę, że powinno bez problemu byc;)
 
reklama
Chcialam jeszcze spytac czy prowadzicie samochod w ciazy? Kurcze ja ostatnio jak wsiadlam to jakas masakra... nozki mam krotkie a brzuch duzy i nie moglam sie dosunac tak jak trzeba zeby siegnac pedalow... smialam sie sama z siebie bo brzuch mi przeszkadzal a ja nawet odwrocic sie do cofania za bardzo nie moglam.Jutro musze jechac przez cale miasto i jestem zdana na lasce meza zeby mnie zawiozl bo sama chyba nie dam rady. ostatnio jeszcze jak jechalam lapaly mnie te skurcze przepowiadajace i postanowilam ze do konca ciazy nie bede juz jezdzic bo mi nie wygodnie. Czy wy tez macie z tym problem?

Ja mam w sumie nieduży brzuch, więc spokojnie jeszcze mogę prowadzić, ale od dwóch tygodni nie prowadzę ze względu na bezpieczeństwo. Jakoś paraliżuje mnie widok brzucha na poziomie kierownicy w tak małej odległości, od razu mam czarne myśli... Na wizyty zawsze umawiam się pod wieczór, żeby mąż mógł ze mną jechać a na badania raniutko przed jego pracą.

Hej dziewczynki nie mam pojęcia co u Was bo dzisiaj wyszliśmy ze szpitala. Jak znajde chwile to troche nadrobie bo nawet nie wiem kto rozpakowany a kto nie. I poopowiadam Wam troche o sobie też :))) Lece odpoczywać puki Milan śpi :*

Witaj :-) no to nie mogę się doczekać opowieści. Ale ten Twój Milan uśmiechnięty:-D

Dziewczyny czy myślicie, że siedmiolatek może być obecny na badaniu usg (brzusznym)? Kurcze teściowe dzisiaj na działce, a to kawał drogi i nie chce nam się jeździć, a nie mamy go z kim zostawić. Szkoda żeby m. musiał siedzieć z nim na korytarzu. Zastanawiam się czy zabrać młodego do gabinetu :confused: W sumie to na pewno byłaby dla niego frajda zobaczyć malucha na ekranie ;-) Myślicie że lekarz nie będzie miał nic przeciwko?

Myślę, że spokojnie będzie mógł wejść. Do mojej ginki na USG wchodzą całe rodziny:-)
 
Sunshine fajnie, ze juz po wizycie i wszystko ok. Widze, ze jestesmy na podobnym etapie, no i niestety u mnie tez jakos objawow nie widac mimo tego, ze maly juz w odpowiedniej pozycji.

Bmr wspolczuje autobusowych przygod... Nikt sie niestety ciezarnymi nie przejmuje (no moze nieliczni), najlepiej odwrocic glowe i udawac, ze sie nie widzi :angry:

Stokrotka moze z firankami na kompromis i zrob rowno z parapetem :D

Gkvip daj znac co i jak bidulo. Caly czas Cie to puchniecie napada.

Niezapominajka mp3 na uszy i nie slyszymy burzy. Siedz z nami na bb to Cie podtrzymamy na duchu. Swoja droga u mnie tez duszno i pochmurno, ale jak lubie burze :p

Lui moze cos sie ruszy po tym masazu. Ja mam miec jutro ... brrrr

December zdrowka!

Tialana moze wypierz jeszcze raz ciuszki dla malej - moze sie wstapia.

Za wszystkie wizyty i ktg kciuki!

Lena, Mlodak, ale macie fajnie - maluchy juz przy cycu. Ehhh, kiedy ja sie doczekam ;)

Bylam dzisiaj u poloznej - cisnienie, mocz, tetno malucha ok. Misio ulozony glowkowo, gotowy do wyjscia, ale chyba niezbyt chetny. Jutro mam miec masaz szyjki, dzisiaj nie mogl byc wykonany, bo jestem dzien przed terminem :sorry: Mam szczera nadzieje, ze po tym cos ruszy. Jutro tez wyznacza mi termin wywolywania porodu, takze najpozniej w ciagu dwoch tygodni juz bede tulic maluszka. Ale ja chce szybciej :-p
 
Stokrotka ja nie jeżdżę autem od jakichś dwóch tygodni. Mam podobne obawy jak Muńka, poza tym często się wkurzam za kółkiem, a po co mi i dziecku ta adrenalina :sorry: Mąż zresztą sam mi zasugerował, żebym już sobie dała spokój z jeżdżeniem i mnie wszedzie wozi :tak: Na razie nie ma problemu natury organizacyjnej ;-)


No to chyba weźmiemy dzisiaj młodego na to usg, ciekawa jestem jego reakcji :)
 
N o dziewczęta a u mnie taka burza idzie, że czuję w kościach, że nieźle da popalić;( a ja tak panicznie boję się burz i wiatru, że aż mnie paraliżuje;( Obym tylko nie zaczęła rodzić;/
a ja odwrotnie, kocham burze i moje marzenie to rodzić w burzową noc! :D Ale bym miała power :D Jazda na całego - ja zawsze jestem mega podekscytowana jak jest burza, siedzimy z Szymkiem w oknie (tak mój syn od dziecka nie boi się burzy) i "łapiemy" błyskawice - czyli patrzymy gdzie się będzie błyskać :)
No I juz wrocilam :tak:
niestety trafilam na jakas mloda sikse ktora stwierdzila ze ta opuchlizna jest zupelnie normalna:baffled: a jak sie jej zapytalam ile razu w ciazy byla I ile dzieci ma to ona do mnie ze 0 wiec powiedzialam ze prosze sprawdzic mi mocz I cisnienie a ona ze nie widzi takiej potrzeby:wściekła/y: myslalam ze ja strzele w pape. wyszlam z gabinetu I na korytarzu wychaczylam pierwsza polozna ktora mi sie na oczy rzucila:tak:. Ta mnie obejrzala, zrobila test moczu I wyszlo ze jest bialko nie duzo ale jest, cisnienie w normie, a I ze zelazo bardzo spadlo. Zrobila USG I mala zmienila polozenie tzn. do tej pory lezala pleckami po prawej stronie brzucha a teraz przeszla na lewa co tez moze miec wplyw na ta opuchlizne. Wziela mocz I krew na badania laboratoryjne takze zobaczymy. Wedlug pomiarow brzucha MIA ma teraz 3200 .
Takze jestem juz w domu I ciagle w dwupaczku:tak:.

Mlodak - GRATULACJE
gkvip - co za siksa głupia! Całe szczęście, że wyhaczyłaś drugą położną... A swoją drogą, to czego ta młoda położna się uczyła, że nie wie co się w takich sytuacjach robi?!?!?! ehhhh

Dziewczyny czy myślicie, że siedmiolatek może być obecny na badaniu usg (brzusznym)? Kurcze teściowe dzisiaj na działce, a to kawał drogi i nie chce nam się jeździć, a nie mamy go z kim zostawić. Szkoda żeby m. musiał siedzieć z nim na korytarzu. Zastanawiam się czy zabrać młodego do gabinetu :confused: W sumie to na pewno byłaby dla niego frajda zobaczyć malucha na ekranie ;-) Myślicie że lekarz nie będzie miał nic przeciwko?

Jasne!!! Szymek z nami cały czas wchodzi i do gabinetu mojej pani doktor (badanie jest za parawanem, więc tego nie widzi) a na USG brzuszne też wchodzi zawsze :) i zawsze patrzy w ekran jak zaczarowany :)
 
Jasne!!! Szymek z nami cały czas wchodzi i do gabinetu mojej pani doktor (badanie jest za parawanem, więc tego nie widzi) a na USG brzuszne też wchodzi zawsze :) i zawsze patrzy w ekran jak zaczarowany :)

Oooo, no proszę, super! To dzisiaj biorę małego na bank :-)


Niespodzianka
czy dostałaś moją wiadomość na priv? Chodzi o ta instrukcję do łóżeczka - dopiero wczoraj przeczytałam Twoją wiadomość :zawstydzona/y: i odpisałam Ci...
 
Mlodak, gratuluje, dobrze ci :)

u mnie na obiad tarta z ziemniakami porem i boczkiem sie piecze wlasnie.
pozniej jade na KTG - autem - mam nadzieje ze mnie nagle porod nie dopadnie:-) maly sie dzis wije strasznie, naciska w dol, w koncu czuje ze cos z ta szyjka sie dzieje.

MOge prosic o przepis na tarte???

ja teraz nie mam firanek i czuje sie lyso... jeszcze moze gdybysmy mieli ladne rolety to moze i bym sie przekonala ale mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu a rolety sa tu nie najnowszej generacji tylko takie stare stare ....chce je zaslonic bo draznia moje oczy. December rozumiem o czym mowisz.... moze rzeczywiscie takie bylyby lepsze bo miedzy oknami jest sciana wiec cos mozna by tam powiesic.
Chcialam jeszcze spytac czy prowadzicie samochod w ciazy? Kurcze ja ostatnio jak wsiadlam to jakas masakra... nozki mam krotkie a brzuch duzy i nie moglam sie dosunac tak jak trzeba zeby siegnac pedalow... smialam sie sama z siebie bo brzuch mi przeszkadzal a ja nawet odwrocic sie do cofania za bardzo nie moglam.Jutro musze jechac przez cale miasto i jestem zdana na lasce meza zeby mnie zawiozl bo sama chyba nie dam rady. ostatnio jeszcze jak jechalam lapaly mnie te skurcze przepowiadajace i postanowilam ze do konca ciazy nie bede juz jezdzic bo mi nie wygodnie. Czy wy tez macie z tym problem?


NIe lubie firanek wiec tu nie pomoge.

A auto - jak najbardziej prowadze. Troche mniej niż wczesniej ale nie ma problemów. Zresztą ja lubie. Z tym ze fotel mam troszke do tyłu bardziej odchylony (jak w bolidzie F1)

No to chyba masaz spelnil swoja funkcje, co by to nie znaczylo zaczynam krwawic, niby sie tego moglam spodziewac ale dziwne uczucie nie widziec krwi przez prawie rok czasu i tu tak nagle, niby nic nie boli maly glupieje strasznie, wiec czekam co tu dalej bedzie...


Mojej kolezance na porodówce połozna zrobiła masaż szyjki. Kolezanka mówiła ze z całego porodu najbardziej własnie ten ból pamięta. Ale dzieki temu urodziła w 2 godziny. Więc chyba pomógl.
 
Ja prowadze auto jak zawsze, jeszcze jeden brzuch by mi wszedl pomiedzy kierownice hihi. Ale nie powiem bo bardziej mysle o co by bylo gdyby na drodze.....brrrrr

Babki dzis mam juz trzeci raz mdlacy bol brzucha jak na okres czy to sa bole przepowiadajace?
 
reklama
Iwon Kuba tez z nami chodzil na USG i nawet grzecznie siedział:tak:
Nie zastanawiaj się tylko bierz syna ze sobą:tak::-)
 
Do góry