reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

własnie wciągnęłam zupkę jarzynową i się spociłam, bo taka głodna byłam, że dosłownie gorąca zjadłam:-D


December nie ma co generalizować, u każdej będzie to wyglądać inaczej, a poza tym nie ma co się z góry nastawiać, że będzie źle, bo tak będzie
więcej optymizmu :tak:
no i zdrówka!


BMR to ty musiałaś stać w tym autobusie - dobrze zrozumiałam ???

josie powodzenia na KTG

lui uuu masaż szyjki - współczuję, z tego co słyszalam, to nieciekawe to jest, mam nadzieję, że mnie ominie


alijenka ja też ma w czwartek wizytę, ale gin na poprzedniej mi powiedział, że ma nadzieję, że ta teraz będzie ostatnia:-)


no właśnie co u Kamilki?
Addieny?
Violi?
 
reklama
niewiem czy lepiej zeby firanka byla ciut nad parapetem czy z 10 cm pod parapetem... kurcze to pokoj dzieci to moze lepiej jakby byla nad bo na parapecie sa zabawki i napewno Madzia bedzie je ciagle siegac.Co myslicie?

ja bym dała taką ciut nad parapet. A najlepiej może taką wyciętą w półkole z bokami sięgającymi do parapetu, coś na kształt hmm...takiej zaokrąglonej bramy :) :) nie wiem jak to wyjasnić :)
Generalnie nigdy nie wieszałam w domu firanek, jakoś tak nie przepadam.
 
ja teraz nie mam firanek i czuje sie lyso... jeszcze moze gdybysmy mieli ladne rolety to moze i bym sie przekonala ale mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu a rolety sa tu nie najnowszej generacji tylko takie stare stare ....chce je zaslonic bo draznia moje oczy. December rozumiem o czym mowisz.... moze rzeczywiscie takie bylyby lepsze bo miedzy oknami jest sciana wiec cos mozna by tam powiesic.
Chcialam jeszcze spytac czy prowadzicie samochod w ciazy? Kurcze ja ostatnio jak wsiadlam to jakas masakra... nozki mam krotkie a brzuch duzy i nie moglam sie dosunac tak jak trzeba zeby siegnac pedalow... smialam sie sama z siebie bo brzuch mi przeszkadzal a ja nawet odwrocic sie do cofania za bardzo nie moglam.Jutro musze jechac przez cale miasto i jestem zdana na lasce meza zeby mnie zawiozl bo sama chyba nie dam rady. ostatnio jeszcze jak jechalam lapaly mnie te skurcze przepowiadajace i postanowilam ze do konca ciazy nie bede juz jezdzic bo mi nie wygodnie. Czy wy tez macie z tym problem?
 
No to chyba masaz spelnil swoja funkcje, co by to nie znaczylo zaczynam krwawic, niby sie tego moglam spodziewac ale dziwne uczucie nie widziec krwi przez prawie rok czasu i tu tak nagle, niby nic nie boli maly glupieje strasznie, wiec czekam co tu dalej bedzie...
 
stokrotka mi się świetnie jeździ autem ale mam dość wysokie, za to moja koleżanka do swojego nie wsiada, bo mówi, że albo brzuch blokuje jej kierownicę albo nie sięga stopami pedałów :-D

lui super, ze masaż podziałał. Ja jak miałam wywoływany też miałam masaż zrobiony przez położną, bolał jak diabli ale rozwarcie ruszyło :-) Czekamy na dobre wieści :tak:


Co do firanek to ja też w domu ich nie mam (nie lubię) Mam tylko zasłony. Moze w przyszłości powieszę też drewniane żaluzje u chłopaków bo mają słoneczne pokoje, ale na to kasy trzeba.

Ale jeżeli chodzi o firanki, to moim zdaniem muszą byś takiej długości jak zasłony. Jeżeli zasłony do podłogi to firanki też, a jak za parapet to tak samo...ale to moje zdanie :-)
 
własnie wciągnęłam zupkę jarzynową i się spociłam, bo taka głodna byłam, że dosłownie gorąca zjadłam:-D


December nie ma co generalizować, u każdej będzie to wyglądać inaczej, a poza tym nie ma co się z góry nastawiać, że będzie źle, bo tak będzie
więcej optymizmu :tak:
no i zdrówka!


BMR to ty musiałaś stać w tym autobusie - dobrze zrozumiałam ???

josie powodzenia na KTG

lui uuu masaż szyjki - współczuję, z tego co słyszalam, to nieciekawe to jest, mam nadzieję, że mnie ominie


alijenka ja też ma w czwartek wizytę, ale gin na poprzedniej mi powiedział, że ma nadzieję, że ta teraz będzie ostatnia:-)


no właśnie co u Kamilki?
Addieny?
Violi?

Taaak! Musiałam stać - gdyby nie ta gorąc i duszność było by ok. Teraz jestem nie do życia - brzuch jakby miał eksplodować i boli. Idę pod prysznic - może gorąca woda rozluźni go. Ech!

No to chyba masaz spelnil swoja funkcje, co by to nie znaczylo zaczynam krwawic, niby sie tego moglam spodziewac ale dziwne uczucie nie widziec krwi przez prawie rok czasu i tu tak nagle, niby nic nie boli maly glupieje strasznie, wiec czekam co tu dalej bedzie...

Kurcze - mój o masażu nic nie wspominał więc pewnie nie mam co liczyć w piątek na takie szaleństwa. Moja Siostra miała, ale u niej to nic nie dało - była już wtedy po 40 tygodniu! Tzn nie dało czy dało - ostatecznie poród się rozpoczął w 41 tygodniu więc kto wie czy ten masaż po prostu z opóźnieniem nie zadziałał.
Ale współczuję bólu - jeśli badanie rozwarcia boli jak cholera to masaż musi być straszny! Oby dał efekty!
 
N o dziewczęta a u mnie taka burza idzie, że czuję w kościach, że nieźle da popalić;( a ja tak panicznie boję się burz i wiatru, że aż mnie paraliżuje;( Obym tylko nie zaczęła rodzić;/
 
No I juz wrocilam :tak:
niestety trafilam na jakas mloda sikse ktora stwierdzila ze ta opuchlizna jest zupelnie normalna:baffled: a jak sie jej zapytalam ile razu w ciazy byla I ile dzieci ma to ona do mnie ze 0 wiec powiedzialam ze prosze sprawdzic mi mocz I cisnienie a ona ze nie widzi takiej potrzeby:wściekła/y: myslalam ze ja strzele w pape. wyszlam z gabinetu I na korytarzu wychaczylam pierwsza polozna ktora mi sie na oczy rzucila:tak:. Ta mnie obejrzala, zrobila test moczu I wyszlo ze jest bialko nie duzo ale jest, cisnienie w normie, a I ze zelazo bardzo spadlo. Zrobila USG I mala zmienila polozenie tzn. do tej pory lezala pleckami po prawej stronie brzucha a teraz przeszla na lewa co tez moze miec wplyw na ta opuchlizne. Wziela mocz I krew na badania laboratoryjne takze zobaczymy. Wedlug pomiarow brzucha MIA ma teraz 3200 .
Takze jestem juz w domu I ciagle w dwupaczku:tak:.

Mlodak - GRATULACJE
 
Hej dziewczynki nie mam pojęcia co u Was bo dzisiaj wyszliśmy ze szpitala. Jak znajde chwile to troche nadrobie bo nawet nie wiem kto rozpakowany a kto nie. I poopowiadam Wam troche o sobie też :))) Lece odpoczywać puki Milan śpi :*
 
reklama
Dziewczyny czy myślicie, że siedmiolatek może być obecny na badaniu usg (brzusznym)? Kurcze teściowe dzisiaj na działce, a to kawał drogi i nie chce nam się jeździć, a nie mamy go z kim zostawić. Szkoda żeby m. musiał siedzieć z nim na korytarzu. Zastanawiam się czy zabrać młodego do gabinetu :confused: W sumie to na pewno byłaby dla niego frajda zobaczyć malucha na ekranie ;-) Myślicie że lekarz nie będzie miał nic przeciwko?
 
Do góry