Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Jak sie nie ma swojej poloznej wykupionej, to i tak jak sa juz parte to jest ktos caly czas przy rodzacej, nie ma innej opcji;-)
Dzięki tak właśnie myślałam ale nie byłam pewna...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak sie nie ma swojej poloznej wykupionej, to i tak jak sa juz parte to jest ktos caly czas przy rodzacej, nie ma innej opcji;-)
Kochane łukasz przywióżl mi laptopa więc moge pisac!!!! hura bo umarłabym z nudów chyba Leoś ciągle śpi , troche ciągnie cyca ale więcej śpi...Łukasz od rana u mnie był teraz wygoniłam go do Laurki.może wyjdziemy w ndz jak uda sie wczesniej wypis załątwic,bo w ndz nie wypisują....
Dziękuje wszystkim za kciuki i gratulacje
ps tak zerknelam na szybko, że boicie się zzo, nie ma czego, ja samego wkucia nie czułam za równo w I P jak i teraz jedynie zimno płynące po kręgosłupie dzwne uczucie ale dla mnie na pewno nie w żaden sposob bolesne, co do powikłan to ja przy Laurce nie miałam żadnych i teraz mam nadzieje ze tez tak bedzie.
ide czytac co u Was. Nudno w tych szpitalach
Już wiem, rodziła z Kasią Kleczkowską ja też będę chciała mieć finał w wodzie, jak się uda Zobaczymy nie wiem czy to możliwe, jak się nie ma "swojej" położnej. Ale z drugiej strony - chyba przy partych położna już jest non-stop przy rodzącej, nie?? nie wiem jak to jest przy SN a nie pamiętam ze SR.....
Kochane łukasz przywióżl mi laptopa więc moge pisac!!!! hura bo umarłabym z nudów chyba Leoś ciągle śpi , troche ciągnie cyca ale więcej śpi...Łukasz od rana u mnie był teraz wygoniłam go do Laurki.może wyjdziemy w ndz jak uda sie wczesniej wypis załątwic,bo w ndz nie wypisują....
Dziękuje wszystkim za kciuki i gratulacje
Znajoma ostatnio opowiadała o porodzie na Polnej i porównała to do porodów hurtowych I ponoć trzeba uważać, żeby dziecka nie pomylili, tak to wszystko szybko idzie ;-) Ale opieka oczywiście the best.