reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

reklama
lui ja mam w okolicy 3 szpitale, każdy oddalony o 20km i wybrałam ten, w którym zzo nie podają nawet za kasę

delwer, no własnie za nie braniem zzo przemawia też fakt, że wydłuża poród


gkvip wszystkiego naj dla twojego Kacpra!!!

magnii czyli musisz grzecznie czekac do 37 tyg;-) trzymam za ciebie kciuki, może uda ci się jeszcze zawitać do domku przed godziną zero;-)


wróciłam przed chwilą z zakupów, zjadłam pączka z biedronki i nic mi się nie chce, a muszę wyjśc na spacer z psami i posprzątać mieszkanie:sorry2:
 
Kochane łukasz przywióżl mi laptopa więc moge pisac!!!! hura bo umarłabym z nudów chyba :-D Leoś ciągle śpi , troche ciągnie cyca ale więcej śpi...Łukasz od rana u mnie był teraz wygoniłam go do Laurki.może wyjdziemy w ndz jak uda sie wczesniej wypis załątwic,bo w ndz nie wypisują....

Dziękuje wszystkim za kciuki i gratulacje


ps tak zerknelam na szybko, że boicie się zzo, nie ma czego, ja samego wkucia nie czułam za równo w I P jak i teraz jedynie zimno płynące po kręgosłupie dzwne uczucie ale dla mnie na pewno nie w żaden sposob bolesne, co do powikłan to ja przy Laurce nie miałam żadnych i teraz mam nadzieje ze tez tak bedzie.

ide czytac co u Was. Nudno w tych szpitalach :-D

kurde ale Ci zazdroszę !!!!!!!!!!!!
u mnie w okolicy to nawet nie ma szans na zzo a we Wrocławiu nie uśmiecha mi się rodzić nie dość że tam takie przepełnienie na porodówkach to jednak troszkę trzeba km dojechać
 
załóżmy watek opowiesci z porodowki, albo nasze prywatne tlc ;)))))


kurcze a skad wiadomo jak faza porodu trwa i ze sie zmienia 1 w 2 ???
albo ze to juz skurcze parte???
wiem ze tymi pytaniami sie nie popisałam ale serio nie wiem heheh
 
Już wiem, rodziła z Kasią Kleczkowską :) ja też będę chciała mieć finał w wodzie, jak się uda :) Zobaczymy :D nie wiem czy to możliwe, jak się nie ma "swojej" położnej. Ale z drugiej strony - chyba przy partych położna już jest non-stop przy rodzącej, nie?? nie wiem jak to jest przy SN a nie pamiętam ze SR.....

Dzięki, ja mam inną :-) jak już są parte to położna na pewno jest przy Tobie, no bo kto odbierze poród jak nie ona??:-) jeśli jest wsio oki to lekarz niepotrzebny. My chodziliśmy do SR prowadzonej przez położne ze św. Zofii i mówiły, że jeśli pacjentka jest akurat w wodzie, a one czują, że poród lada chwila nastąpi, to proponują, żeby właśnie już z tej wody nie wychodzić;-)

Kochane łukasz przywióżl mi laptopa więc moge pisac!!!! hura bo umarłabym z nudów chyba :-D Leoś ciągle śpi , troche ciągnie cyca ale więcej śpi...Łukasz od rana u mnie był teraz wygoniłam go do Laurki.może wyjdziemy w ndz jak uda sie wczesniej wypis załątwic,bo w ndz nie wypisują....

Dziękuje wszystkim za kciuki i gratulacje

Ale Ci fajnie, że już jesteś po:-) jak wrażenia z porodu w św. Zofii, dużo porodów?
Właśnie sobie uświadomiłam, że jak pojawiłaś się na forum, to napisałaś, że datę masz na 14 czerwca, a ja Ci odpisałam, że ja też:-) a tu proszę, Ty już po wszystkim!!

Znajoma ostatnio opowiadała o porodzie na Polnej i porównała to do porodów hurtowych :-D I ponoć trzeba uważać, żeby dziecka nie pomylili, tak to wszystko szybko idzie ;-) Ale opieka oczywiście the best.

Siorka moja rodziła 4 miesiące temu na Polnej, bo tam miała swojego lekarza i miała to szczęście, że akurat miał dyżur, więc osobiście odebrał poród. Wiem, że tam podobno mają dobry sprzęt i lekarzy w razie jeśli jest zagrożenie dla maluszka, ale jak synek mojej Siostry miał szumy w serduszku, to tak naprawdę nikt nie chciał podjąć decyzji czy ich wypuścić czy nie i jakiegoś lekarza ściągali, żeby on zadecydował. No, ale lepiej, że ją przetrzymali dłużej niż mieliby wypuścić bez diagnozy.
 
Abiga, ale Ci fajnie wczoraj z nami pisałaś na forum jeszcze z brzuszkiem, a dziś piszesz i możesz swój "brzuszek" tulić już:)
 
reklama
Do góry