reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Jestem i ja.
Kamila sper;)) w końcu się biedna doczekała synusia;)
Witam nowe mamusie;)
Jeśli o mnie chodzi to jest coraz gorzej, nie wiem co to znaczy. Mam mdłości( nie wymiotuje) a;le podbija mnie, gania mnie tez na kibelek, że szok poza tym łapią mnie skurcze, wczoraj były bardzo nieregularne, dziś rano tak co godzine, teraz plus minus 2- 3 na godz i trwają koło 20 sekund- aż tchu brakuje..a jak wstaję to mam wrażenie że brzuch zaraz się oberwie i spadnie na ziemię:szok: i tak mocne napieranie głowki czuję, że co chwila jestem w łazience. Mogłabym wogóle z kibelka nie wstawać... nie wiem czy to już czy jakieś fałszywe alarmy ale ostro sie dzieje ze mną..takie dziwne

Ja to myślę, że już..Na SR położna opowiadała, że podczas porodu biega się co chwilę do łazienki, bo ma się wrażenie parcia na stolec, na pęcherz, mdłości też występują.
 
reklama
Na Sr mówiono, że w ciągu pobytu w szpitalu...sika się jak na początku ciąży...czyli wodę tracimy w ciągu pierwszych 3 dni :)

no to bardzo fajnie ;))

ja tydzień po porodzie wązyłam 15 kilo mniej. Te wartości, kore podalaś to średnia:) bo dziecko może wazyć 4 -5kilo, płyn owodniowy 1, 8, łozysko 1, 2, wodaw organizmie nawet 3 - 5 kilo! zwąłszcza u tych Pań , które puchną, piersi 1 kg, krew raczej nei więcej niż to 1, 5 kilo co razem daje 12-1 4 kilo:) ja tak jak mówię chciałabym,żeby mi zostało 5 kilo, a w drugiej polowie sierpnia chiałabym ważyć tyle co przed porodem:)

tu widze wersja super optymistyczna i tego chciałabym sie trzymac ;)))



aylin - podziwiam za te wycieczke, normalnie czadu dałas po całosci :happy:
niezapominajka
- nie znam sie narodzeniu ale moze Ci sie zaczyna po mału???

a mi sie smutno zrobiło:baffled:
moje aniolki pojechaly do babci i najgorza jest taka niewiedza kiedy sie znow zobaczymy.. ;((( wiem ze beda tesknic, ja zreszta tez.... no coz musimy potesknic
 
Witam wieczorkiem !!!!!

No faktycznie przyszła kolej na nas :-) Kamilka gratuluje jeszcze raz !!!!
Kobitki w szpitalach trzymam &&&&, rozpakowujcie się tam szczęśliwie a jeśli nie chcecie jeszcze to wracajcie szybko do domków :-)

Witam nowe mamy :-) ja w sumie też nie od samego początku i jeszcze mnie nikt nie pogryzł :-)

Ja dziś od rana na nogach a właściwie częściowo za kółkiem :-)
Rano wizyta u lekarza - opisałam na odpowiednim wątku-, potem odwiedziny u mamy , potem w pracy - L4 zawiozłam - na koniec zakupy i powrót :-) a w domu obiadek i lekkie sprzątanko , no i w końcu mogę poleżeć :-)

Ostatnio roztrzepanie i niezdarność to moje drugie imię , na zakupy tylko z listą bo wychodziłam po konkretną rzecz a wracałam z zupełnie czymś innym :-), a kilka talerzy no i ulubiony kubek do herbaty mężowi potłukłam :-) więc chyba to u nas normalne, na szczęście nie mam ostatnio nerwów , pełen chillout :-)
My narzekamy na upały , a to dopiero początek pomyślcie co będą przechodzić lipcówki, sierpniówki i wrześniówki :-)

Na wizycie u ginki waga wskazała dziś 1 kg mniej :tak: więc mała dieta ostatniego tygodnia poskutkowała :-) w sumie na plusie 13 kg , więc jeśli to prawda,że w 9 miesiącu już się mało przybiera to upiii nie będzie tak źle :-) ostatnio poczytałam majówki i u nich spadek wagi w 2 tygodnie po porodzie to około 8-10 kg :-) więc myślę ,że i nam nad stany polecą szybciutko :-):-) ja mam wesele znajomych 7.07 i mam nadzieje że do tego czasu będę już w miarę w formie z przynajmniej 8 kg balastu mniej :tak:

Rysica zadroszcze wygranej mężowi :tak: mnie przez ciąże ominęło kilka zfefajnych koncertów bo mam męża panikarza :-( tym najważniejszy Sonisphere z Metallicą :wściekła/y::no:

Teraz żałuje że biletów w styczniu nie kupiłam i nie zmusiłam go do wyjazdu :tak: a obiecywał, że jak będę dobrze się czuła to pojedziemy :tak: no cóż odbijemy sobie później :-) dobrze, że na mecze przynajmniej nie zabronił chodzić :-)


niezapominajka - może to już :szok:
 
Buziak to jest nas dwie- ja też na rodzeniu całkowicie się nie znam. Ale czytając opowieści przykładowo BMR to jakoś nie chce się za wcześniej nastawiać...nie chce panikować a jednocześnie się boję..to takie głupie uczucie;/ i apetytu wogóle nie mam. Czuję, że powinnam zjeśc ale nic z tego;/
 
Nie pamietam ktora pisala o torbie ale dokladnie spakujcie torby teraz na spokojnie, nie zwlekajcie bo ja to w pospiechu wszystko bralam i okazalo sie ze polowe zabralam nie potrzebnie a to co faktycznie bylo mi potrzebne to mi P dowiozl.


o kurczak, czyli kolejna wyskakuje z dwupaku :szok::tak:
wyslalam sms do leny, by sie dzielnie trzymala nasza kolejna czerwcowka :tak:
Sici wybacz ze Ci na eska nie odpisałam, ale nie byłam pewna ile z konta bierze a dużo nie miałam aby odpisac :-(

Witam

Kciukasy za wszystkie wizyty, ktg, badania
Za kobitki w szpitalach rowniez kciukaski:tak:

Niezapominajka - witaj w gronie biegunkowych I wymiotujacych. Mi sie w nocy zaczelo I tak trzyma.

Tyle napisalyscie ze juz nie pamietam co komu co:baffled:

U nas bez zmian skurcze ciagle sa I ciagle co jak jakies 5-7min do tego biegunka I wymioty:baffled:. Dzwonilam do poloznej I powiedzial a ze jak skurcze beda co 3-5min mam jechac do szpitala a ja do niej ze do szpitala to ja mam 3godz jazzy samochodem I czy przypadkiem to nie bedzie za pozno I czy nie urodze w aucie:baffled::szok: A ona ze calkiem o tym zapomniala ze ja az do glasgow musze jechac. Wiec powiedziala ze musi dzwonic do kliniki i oddzwoni. Takze czekamy teraz na tel od niej co mamy robic.

Po za tym juz mam dosyc jestem padnieta, spuchnieta, nie mam juz czym s.....c I zy...c. MAM DOSC
gkvip albo przeoczylam informacje czy polozna oddzwonila i powiedziala co masz robic albo nie napisalas

Ojej, to ja myslalam ze jakas nienormalna jestem albo nie mam instynktu, a mnie tez wszystko denerwuje tym bardziej jakies dzieci, wszystko mnie w nich wkurza, niezaleznie czy to moje chrzesniaczki czy obce maluchy, no wszystko... Ta niezdarnosc chyba jest juz normalna, ja potluklam wczoraj dwa talerze, miska z truskawkami wyleciala mi z rak, no i do szalu doprowadza mnie coraz gorsza zgaga ktora juz naprawde jest nie do zniesienia, a brzuch niby opuszczony...:angry::angry::angry: niech ktos jeszcze raz powie ze to stan blogoslawiony- udusze;-);-)
w pelni popieram!!!!!
buziak zapomniałaś, że mieszkamy w PL :-D:-D:-D:-D



gratki!!! córunia spora, chyba rzeczywiście czas rodzić;-)


ja poodkurzałam i muszę odpocząć
zresztą odpoczywam już po wszystkim :-D


a propos "uroków" ciąży i "życzliwych" komentarzy ludzi:
kupowałam dzisiaj na targu klapki do szpitala, pani podała mi 36 i po przymierzeniu przeze mnie stwierdziła, że dobre, ale ja się uparłam przymierzyć 37, bo mówię, że te są na styk, a jak mi nogi podczas porodu spuchną to mi nie wejdą
a ona na to "życzliwie" - wydaje mi się, że już pani stopy spuchły... :-D

no to powiedziała co wiedziała :-D:-D

Witajcie
Trochę późno dołączam , ale wcześniej jakoś nie miałam odwagi pisac i tylko podczytywałam Was.
Mam na imię Kamila , mam 27 lat i termin porodu na 14 czerwca.
Póki co nie znamy płci dziecka i dowiemy się dopiero po porodzie, im bliżej terminu tym większa ciekawośc kto tam mieszka w brzuchu :tak:
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i bedę się odzywac jesli pozwolicie

Witam Drogie Panie,
też postanowiłam do Was dołączyć- po przeczytaniu posta Abiga jakoś wreszcie się ośmieliłam. Też wcześniej trochę podczytywałam. Termin porodu mam na 20 (USG) lub 22 czerwca (wg OM).
witajcie :-)

Zrzucimy:tak:

Mam tylko nadzieje ze w szybkim tempie bo ja we wrzesniu chce chrzcic małego i wazyc 50kg:-D:-D
Do tego chce miec biust wyzej niz miałam pred ciaza i jedrniejsze posladki hehe:-)
Uda sie myslicie???
ojjj ja to bym chciala dojsc wo wagi idealnej dla mnie tak 55-58kg :szok: czyli mialabym do zrzucenia niecałe 20kg, waga przed zajsciem w ciaze 64kg :zawstydzona/y: obecnie +14kg czyli łacznie 78kg :zawstydzona/y: a tez chce malego chrzcic we wrzesniu :)

a ja mam na plusie juz ponad 16!!! a podobno sie juz w 9 miesiacu nie tyje :/

wyobrazcie sobie ze pan od schodow pocial mi dwumetrowa polke z debowego blatu na tymczasowe stopnie!!:angry: nosz kurna, polka miala wisiec nad kanapa w salonie, jest z tego samego blatu co parapety, a ten sobie ja pocial. normalnie go jutro rozerwe na strzepy!!!!!!!!!!!

w dodatku tesciowa do mnie przyjezdza jutro a meza nie ma do piatku, dzis zadzwonila i oznajmila ze bedzie jutro o 14 i zostaje do niedzieli.... w sumie to sie ciesze bo pomoze mi sprzatnac ogarnac, ogrod ma mi przekopac, ale jakos sie stresuje na mysle ze bede z nia tu dwa dni sama siedziec.

ogolnie zle mi dzisiaj :no: dobrze ze chociaz zakupy udane...
jasne ja przytyłam i 2-3kg a ciekawe ile mi przybedzie jeszcze ;o

a && bede trzymac aby te dni z tesciowa szybko zlecialy i byly bez zadnych konfliktow odnosnie pana od schodow-pozostawie bez komenatrza.

lena i jak ci się podobał szpital starogardzki czy byłaś u siebie w mieście
a jak byłaś w stg to może kojarzysz dziewczyny z porodówki bo moja znajoma w poniedziałek tam trafiła
siula- bylam ale w tczewie w szpitalu i tu jednak bede rodzic bo teraz jakby cos sie zaczelo dziac to nie ma co ryzykowac i jechac gdzies dalej skoro mam juz 4cm rozwarcia, chociaz nie ukrywam wolalabym albo starogard albo gdansk zaspa no ale coz, a zdjecia szpitala w stg widzialam na stronie i jest bardzo bardzo ladnie.

ja tydzień po porodzie wązyłam 15 kilo mniej. Te wartości, kore podalaś to średnia:) bo dziecko może wazyć 4 -5kilo, płyn owodniowy 1, 8, łozysko 1, 2, wodaw organizmie nawet 3 - 5 kilo! zwąłszcza u tych Pań , które puchną, piersi 1 kg, krew raczej nei więcej niż to 1, 5 kilo co razem daje 12-1 4 kilo:) ja tak jak mówię chciałabym,żeby mi zostało 5 kilo, a w drugiej polowie sierpnia chiałabym ważyć tyle co przed porodem:)

ojjj tak te 12-14 chciALABYM ''zostawic'' w szpitalu a dokladnie to te 14kg :-D

buziak super ze wrocilas!

Mam pytanko:
Czy mogę brać no spe bez konsultacji z lekarzem? Powiem Wam ze bardzo zalezaloby mi na tym aby zrobic wszystko aby Igorek zostal w brzuszku do conajmiej 1 czerwca, wczesniej bralam ale przestalam i teraz nie wiem czy zaczac brac sama czy zapytac sie lekarza.
 
lena - mozesz, no spa jest nieszkodliwa, wrecz przeciwnie ;)
jesli zwykła to nawet 3razy po 2 ;))

wrociłam ale byc moz jutro mnie połoza w szpitalu to moze byc nie n długo ;))

co do torby to własnie dopinam i dumam.. dumam...... :-(


Buziak to jest nas dwie- ja też na rodzeniu całkowicie się nie znam. Ale czytając opowieści przykładowo BMR to jakoś nie chce się za wcześniej nastawiać...nie chce panikować a jednocześnie się boję..to takie głupie uczucie;/ i apetytu wogóle nie mam. Czuję, że powinnam zjeśc ale nic z tego;/

obserwj sie, mysle ze nie przeoczysz jakby zaczał sie rozkrecac poród ;))

chociaz w sumie siostra mi mowiła ze jest pewna ze jej 2porod zaczynał sie juz w niedziele ale ze strachu poszła spac i sie uspkoiło... do piatku hehe
 
u mnie to cycki moze ze 200 gram waza obydwa na raz... nie wiem czy ktorakolwiek z was ma takie male piersi, normalnie to nosze 75A, zawsze usztywniane bo miekkie mi sa za duze wszystkie, a staniki do karmienia kupilam najmniejsze dostepne 75B i mam w tych namiotach luz!!! no ale jak mleko wjedzie po porodzie to moze wskocza na B w koncu.
a no i wychodzi ze jakies 6 kilo tluszczu mi zostanie do spalenia po porodzie. kurcze nigdy nie wazylam 56 kilo!

aaa i pytanie do dziewczyn z dziecmi , czy wasze biodra wrocly do normy po pierwszej ciazy? mi sie rozszerzyly ewidentnie, i to nie tylko przez ten tluszcz, i zastanawiam sie czy zejda sie spowrotem po ciazy? czy bede musiala wszystkie ulubione rurki wymieniac na nowe?

ja przed ciążą miałam 75A i bardzo za nimi tęsknie... teraz mam 75C... i mi przeszkadzają tylko:-D

Buziak to jest nas dwie- ja też na rodzeniu całkowicie się nie znam. Ale czytając opowieści przykładowo BMR to jakoś nie chce się za wcześniej nastawiać...nie chce panikować a jednocześnie się boję..to takie głupie uczucie;/ i apetytu wogóle nie mam. Czuję, że powinnam zjeśc ale nic z tego;/
Ja tak miałam ze 2 dni a dzisiaj niby mam parcie ale jem za 4:-D w sumie do 14nie mogla nic przelknac tylko jogurt pitny a potem jak sie rozkrecilam to jem i jem:-D wiec może jakiś fałszywy jak u mnie?
 
Na USG Pani doktor powiedziała:
"Albo sie spotkamy juz w szpitalu, albo za tydzień na ostatnim USG i wtedy powiem, kiedy ma się Pani stawić w szpitalu na wywoływaniu..." - poza tym wszystko OK.

Witam nowe Mamy!!
 
No ja mimo, że mam już serdecznie dosyć ciąży, to wolałabym jeszcze z tydzien- dwa poczekać.Co nie zmienia faktu, że czuje się bleeeeeee

he he no faktycznie chyba jeszcze nikomu nie udało się przeoczyć porodu;)

Jutro imieniny ma moja teściowa eh..pojutrze mąż a w sbote Dzien Matki- także trzy dni imprezowania się szykują, co nie napawa mnie jakims mega szczesciem...
 
reklama
lena - mozesz, no spa jest nieszkodliwa, wrecz przeciwnie ;)
jesli zwykła to nawet 3razy po 2 ;))

wrociłam ale byc moz jutro mnie połoza w szpitalu to moze byc nie n długo ;))

co do torby to własnie dopinam i dumam.. dumam...... :-(




obserwj sie, mysle ze nie przeoczysz jakby zaczał sie rozkrecac poród ;))

chociaz w sumie siostra mi mowiła ze jest pewna ze jej 2porod zaczynał sie juz w niedziele ale ze strachu poszła spac i sie uspkoiło... do piatku hehe

no własnie o zwykłą mi chodziło, to wtedy zaczne brać z nadzieją ze damy radę do czerwca :tak:

ja przed ciążą miałam 75A i bardzo za nimi tęsknie... teraz mam 75C... i mi przeszkadzają tylko:-D


Ja tak miałam ze 2 dni a dzisiaj niby mam parcie ale jem za 4:-D w sumie do 14nie mogla nic przelknac tylko jogurt pitny a potem jak sie rozkrecilam to jem i jem:-D wiec może jakiś fałszywy jak u mnie?

ojj chciałabym ja miałam przed 75B a teraz kupilam 80B bo w obwodzie mnie cisneło chociaż to B troszkę przymałe ;p no ale teraz nie warto kupowac nic innego. Chyba ze taki do karmienia ale to po porodzie kupie dopiero

Na USG Pani doktor powiedziała:
"Albo sie spotkamy juz w szpitalu, albo za tydzień na ostatnim USG i wtedy powiem, kiedy ma się Pani stawić w szpitalu na wywoływaniu..." - poza tym wszystko OK.

Witam nowe Mamy!!
&&& abyście spotkaly sie w szpitalu

No ja mimo, że mam już serdecznie dosyć ciąży, to wolałabym jeszcze z tydzien- dwa poczekać.Co nie zmienia faktu, że czuje się bleeeeeee

he he no faktycznie chyba jeszcze nikomu nie udało się przeoczyć porodu;)

Jutro imieniny ma moja teściowa eh..pojutrze mąż a w sbote Dzien Matki- także trzy dni imprezowania się szykują, co nie napawa mnie jakims mega szczesciem...

Ja to tak mam 3tyg pod rzad tzn 19maj-ur mojej mamy
26maj wiadomo-dzien mamy
30maj-''tesciowa'' ma urodziny
no ale ja sie nigdzie nie wybieram poza granice miasta ze jakby zaczelo sie cos dziac szybko jechac do szpitala.


nie ogarniam ide spac trzymajcie sie :) buziaki
 
Do góry