reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Żeby ważyć 50 kg to bym musiała 40 zrzucić :baffled: Ale moja idealna waga to 65kg, wiec tylko 25 zostaje :-p
Nie daję sobie limitu czasowego, ale gdybym do września tyle miała to było by super:-) Tylko, ze ja znam siebie. Nie lubię być na diecie i nie mam charakteru osoby, która na zważa na to co je. Jeżeli zrzucę to tylko mimochodem, jak ostatnio. Zadnej diety, tylko dziecko i obowiązki :-D
Ja nigdy nie byłam na diecie, dla mnie jedzenie to sama przyjemność, po co się męczyć, po to żyjemy :-D.
Mi po Kubie zostało 5kg, mam nadzieję, ze tym razem nie dojdzie kolejne 5, a wręcz przeciwnie.
Moja idealna waga to było 46, po Kubie stanęło na 55 i teraz mam 65. Przy dwójce pewnie szybciej spadnie...
Zobaczycie lato, same lekkie obiadki itd, zrzucimy szybko ;-)
 
reklama
a ja mam na plusie juz ponad 16!!! a podobno sie juz w 9 miesiacu nie tyje :/

wyobrazcie sobie ze pan od schodow pocial mi dwumetrowa polke z debowego blatu na tymczasowe stopnie!!:angry: nosz kurna, polka miala wisiec nad kanapa w salonie, jest z tego samego blatu co parapety, a ten sobie ja pocial. normalnie go jutro rozerwe na strzepy!!!!!!!!!!!

w dodatku tesciowa do mnie przyjezdza jutro a meza nie ma do piatku, dzis zadzwonila i oznajmila ze bedzie jutro o 14 i zostaje do niedzieli.... w sumie to sie ciesze bo pomoze mi sprzatnac ogarnac, ogrod ma mi przekopac, ale jakos sie stresuje na mysle ze bede z nia tu dwa dni sama siedziec.

ogolnie zle mi dzisiaj :no: dobrze ze chociaz zakupy udane...
 
Cześć trafiłam dzisiaj na to forum przez przypadek i poczytałam trochę. Od rana sie zastanawiałam czy przypadkiem nie jest już za późno na dołączenie ale widzę że dzisiaj nie tylko ja sie nad tym zastanawiałam i postanowiłam napisać. Termin mam co prawda na 8 czerwca ale może jeszcze zdążę sie za klimatyzować.:blink:
 
Witaj papitka

Wróciłam do Was w dwupaku, wiadomości w wątku szpitalnym, nie nadrobię Was od niedzieli bo nie czuję się na siłach, ale nadrobię co napisałyście od rana :tak:
 
lena i jak ci się podobał szpital starogardzki czy byłaś u siebie w mieście
a jak byłaś w stg to może kojarzysz dziewczyny z porodówki bo moja znajoma w poniedziałek tam trafiła
 
hehehe ja mam 17 w porywach do 18:-D a w grudniu koscielny:-D musze ważyć chociaż 65kg... a waże 82..... sądzę że po porodzie od razu nam po 5 poleci:-D:rofl2:
 
Witajcie
Trochę późno dołączam , ale wcześniej jakoś nie miałam odwagi pisac i tylko podczytywałam Was.
Mam na imię Kamila , mam 27 lat i termin porodu na 14 czerwca.
Póki co nie znamy płci dziecka i dowiemy się dopiero po porodzie, im bliżej terminu tym większa ciekawośc kto tam mieszka w brzuchu :tak:

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i bedę się odzywac jesli pozwolicie

Witam Drogie Panie,
też postanowiłam do Was dołączyć- po przeczytaniu posta Abiga jakoś wreszcie się ośmieliłam. Też wcześniej trochę podczytywałam. Termin porodu mam na 20 (USG) lub 22 czerwca (wg OM).

Cześć trafiłam dzisiaj na to forum przez przypadek i poczytałam trochę. Od rana sie zastanawiałam czy przypadkiem nie jest już za późno na dołączenie ale widzę że dzisiaj nie tylko ja sie nad tym zastanawiałam i postanowiłam napisać. Termin mam co prawda na 8 czerwca ale może jeszcze zdążę sie za klimatyzować.:blink:

Witam nowe dziewczyny

Avo gratuluję wizyty

Super że Milan na swiecie ale Kamili współczuję żeby tak na krzesełku w oczekiwaniu okropne.

Ja tradycyjnie nóżki spuchniete, jutro mam zaplanowany pedicure ciekawe jak pokaże te swoje paróweczki.
 
Nowe dziewczynki jakie niesmiale, zapraszamy serdecznie do dyskusji, w wiekszym gronie razniej:-D:-D mnie tez czasem ciezko sie wbic w rozmowe po dluzszej nieobecnosci;-)
Snoopy ja tez mam niecny plan niebawem wazyc ta magiczna 65kg, och jak ja bym chciala, teraz poki co jest 78, wiec 8 kilo do przodu, bo przed ciaza bylo 70...kg
 
reklama
lui ja mimo że prawie od początku to rzadko zagladam na główny... czasami jest tyle napisane że nie idzie nadrobić... zwłaszcza przy dzieciach:rofl2: wiec tak wpadam wale jak filip z konopi i uciekam:-p
 
Do góry