Dziewczyny jak sie wkur******
Więc o dziś wyjątkowo do gina wyszłam chwilke po 14 i zanim spokojnie doszłam było coś koło 14:40 (a przyjmuje miedzy 14a16) no i przychodze a tam wpip ludzi i pytam kto ostatni do rejstracji i odzywa sie jakas kobitka wiec mówię ze ja po pani, odwracam się bo chcialam usiasc a tam zadnego wolnego miejsca za to dwie panie w ciązy ze swoimi facetami byly i chyba udaly ze mnie nei widza bo zaden dup*ska nie ruszyl aby wstac wiec stalam i czekalam dobre pol godz, wchodze do rejstracji i pani pyta czy cos powaznego sie dzieje czy musze akurat dzis do lekarza bo juz nie da rady przyjac bo bardzo duzo ludzi jest
no to mowie ze chyba ten czop mi odchodzi ale nie jestem pewne i chcialabym sie upewnic pozatym mam teraz przychodzic co 2tyg i wgl i pyta na kiedy termin mam wiec moowie $ze na 11czerwca a ona czy moglabym jutro rano przyjsc bop lekarz jeszcze jutro przyjmuje miedzy 9a12 no to sie zgodzilam bo co mialam zrobic. To ze kazala jutro przyjsc to nic zlego ale to ze kur..... tyle musiałam czekac stojąc to naparwdę sie wkurzylam
Tak więc lekarz jutro, no i chcialam na poprawe humorku zakupki zrobic i du..pa bo nie ma ani pizamki ani tego szlafroczka co bym chciała, to nic ide do biedronki (po moja ulubione maslanke straciatella) no i wchodze ide na lodowki i znowu zonk bo tam tylko truskawkowa, wiec ide do tesco, tam tez nie ma
, wiec polo no tam tez nie bylo
no to osttani sklep kaufland ide i patrze a tam jest
wychodze ze sklepu patrze do gory a tam ciemno normalnie jakby miala zaraZ lunąć więc myśle a niech bedzie co chce wazne ze mam maslanke i ide powolutku do domku, wchodze siadam na wyrku i nagle slysze jak deszcz zaczoł padać. Także z tego całego dnia jedyne dobre ze maslanke mam i deszcz byl tak laskawy ze zaczol padac jak juz bylam w domku...
aaaa jeszcze wczesniej jak szlam do lekarza weszlam do sklepu kupic tymbarka otwieram patrze na nakrętke i napis ""SPÓJRZ W NIEBO'' więc patrze (bylam akurat kolo klatki jakiejs) i przystojniak na drabinie zerka na mnie
nawet nie macie pojecia jak zaczelam sie szczerzyć sama do siebie
to musialo dopiero wyglądać
wybaczcie ze o sobie tylko, zaraz was zaczne nadrabiać