reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Dorota trzymam kciuki, po prostu brak słów na to co dzieje się w szpitalach

Ja mam taki plan, żeby synuś jednak spał w swoim łożeczku, a le co będzie to sie okaże, wiem że nie ma co się zarzekać
 
reklama
No nic lecę się ogarniać i idę do gina, po wizycie na jakieś zakupki więc zdam relacje jak wrócę

Trzymajcie &&&&&&&&&&&&& :tak:
 
Dorota - trzymaj sie
Katrina - gratki z wizyty

A co do spania z dzieckiem to moje doswiadczenia w tej kwestii mowia mi jesdno - kazdy chwyt dozwolony oby tylko dziecko spalo a nie darlo sie:tak:.
Moj mlody przez pierwsze 2lata zycia darl sie non-stop i spal po max 15-20min i uwierzcie mi w d...ie mialam co jest sluszna a co nie chwytalam sie wszystkiego.
Juz niedlugo czas pokaze jak to bedzie tym razem i z tym spaniem
 
Dorota 3mam kciuki , co by lekarze nie zadecydowani to na pewno zrobią tak, żeby było dobrze.

BMR właśnie przed chwilą w wc znalazłam to samo co Ty , zdziwiło mnie bo pierwszy raz w ciąży się zdarzyło :sorry:

Ja miałam trochę paranoje bo mały się nie ruszał przez jakieś 2 godziny i nic nie działało na niego więc już przestraszona dałam mu ostatnią szanse i chciałam do szpitala jechać:-p położyłam się i przystawiłam do brzucha odtwarzacz CD, włączyłam mu głośno jego ulubioną płytę i powiedziałam że jak przelecą wszystkie piosenki do jego ulubionej to ma się rozruszac.. i podziałało, zaczą tańcować i do tej pory to robi hehe.
 
Lena &&&&&&&&&&&&& zaciśnięte !!!!!]
Dorotka za Was też trzymam &&&&&&&&&&& i troszkę dziwni w tym szpitalu są !!!!!!!!!!!!!!

ja mam zamiar aby moja córcia spała sama w łóżeczku i nawet ma odrazu osobny pokoik ale na ile to się sprawdzi to wyjdzie w praniu bo czesto gęsto się mówi że tak czy siak się będzie robiło a później robi się inaczej :shocked2:
 
Ostatnia edycja:
Mia tez ma osobny pokoik, ale na wszelki wypadek sofa tez u niej stoi gdyby jednak przyszlo mi znowu borykac sie z problemem spania:-D:-D:-D
 
alijenka cukry ok mam pod kontrolą,jem już praktycznie normalnie,nawet pozwalam sobie na lody i słodycze,ale diabetolog mi mówiła,że pod koniec ciąży mogą się cukry poprawiać.:)

katrina to super:)

A co do spania dziecka z rodzicami to jest tak jak z bujaniem. Jak się przyzwyczai to potem klapa płacz i koniec nie chce już sam spać w łóżeczku.
 
Katrina gratuluję udane wizyty!


Lena kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&


Dorota czekamy na wieści &&&&&&&&&&&


a ja się w końcu ruszam z kanapy, bo wstyd -obiadu nie ma, podłogi zasierścione a ja leżę i pachnę :-D
 
reklama
A co do spania dziecka z rodzicami to jest tak jak z bujaniem. Jak się przyzwyczai to potem klapa płacz i koniec nie chce już sam spać w łóżeczku.

tylko warto jeszcze wziąć pod uwagę to, że kołysanie maleństwa jest ważnym elementem w jego rozwoju i jego potrzebą, po tym, jak przez 9 miesięcy było kołysane w brzuchu matki. Bo to trochę tak, jakby nam nagle zabrano coś co dawało nam poczucie bezpieczeństwa i koiło w tych gorszych momentach..

&&&&&& za wizytujące
 
Do góry