Witam
Ja jak bylam w ciazy z kubą tez sie nasluchalam co mnie to nie czeka a najsmieszniejsze, ze od dziewczyn, ktore jeszcze wtedy nie rodziły
wiadomo, wiedzialam ze porod boli, dziwne, zeby nie, ale mogly sobie odpuścic. nie rodzilam nauralnie ale wiem co to skurcze
o cesarce nawet wtedy nie myslalam, nie przypuszczalam, ze moge ja mieć, zawsze mialam przed oczami kuzynke, ktora po cc ledwo chodzila. Ale ja napisze kolejny raz, ze u mnie po cesarce bylo bardzo dobrze i zycze kazdej z Was, ktora mialaby cesarkę takiego samopoczucia jakie ja wtedy miałam
;-) mam nadzieje, ze teraz tez bede podobnie sie czula, ze nie bedzie gorzej
ale wiadomo, roznie bywa.
U mnie cc uratowalo zycie dziecka wiec nie mogę narzekać.
Kazda przezywa wszystko inaczej, nie jedna czuje sie gorzej po porodzie sn niz ktorac po cc wiec sie nie martwcie, tak czy siak musimy urodzić
Kolezanka mi mowila, ze bardziej sie bala drugiego porodu bo wiedziala juz co ją czeka i chyba cos w tym jest
Kurcze, mamy kolejną mamusię, ale fajnie:-)
teraz juz poleci, początek maja "dopiero", niech beda jakies czerwcowe maluszki
wszystkim się śpieszy z tego co widzę;-) a ja chce dotrwac do 15 czerwca i zeby poszlo wszystko zgodnie z planem
ja mam 14 kg na plusie, pewnie dobije do 20 albo i nie hhe
Co ma byc to będzie, ostatnio mi spadly 2 kg przez stres ale jeden juz nadrobilam w bardzo szybkim tempie bo teraz stresu ciag dalszy ale juz inaczej, teraz wpieprzam za dwoch