BMR to mycie łóżeczka to było takie wstępne, jeszcze raz muszę je umyć a potem chyba polakierować, jakby nie było ma ono już tyle lat co ja ;-)
Czkawkę nasza córcia to czasem zalicza nawet 4 razy w ciągu dnia ale zazwyczaj są dwie
A w temacie fotelika święta racja, ja po prostu nigdy takiego sprzętu nie obsługiwałam ;-)
stokrotka żółty? to nawet możliwe choć z żółtaczką chyba nie wypuszczają maluszków do domu
Nasza córcia śni mi się dosyć często zastanawiam się czy będzie wyglądać tak jak w moich snach
Muńka bardzo ładnie się twój mąż zachował gratuluję tego jak go sobie wychowałaś ;-)
On uwielbia pracować w domu, więc dla niego to bardzo dobra wymówka, aczkolwiek na pewno robi to głównie z mojego powodu, bo kochany z niego chłopak;-) no, ale należy mu się, bo odkąd zaszłam w ciąże prawie nie było go w domu.
Tak czytam o tych Waszych snach i wiecie co...mi się jeszcze nasza córcia nie śniła jako taki bobas, a bardzo dużo myślę o tym jak będzie wyglądać.