Weszłam do domciu...malarz out już...pierwsza warstwa w zakątku Małej i w naszej sypialni...ale to wszystko wolno idzie...dammm...nie pisac mi tu o porodach za 2 tygodnie...o gotowym już łóżeczku...(bez baldachimu)...bo ja jestem w proszkuuuuuuuu
reklama
zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
już mi troszkę lepiej, dzwoniłam do gina, to powiedział , że mam pić wodę i ewentualnie jeść suchary i brać paracetamol, mam stan podgorączkowy, ale mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie...
a w temacie terminu porodu, to do niedawna chciałam urodzić 3 dni po terminie czyli 23 czerwca w moje urodziny, ale ostatnio czuję się jak kaleka, puchnę niemożliwie i się nie wysypiam, więc zmieniłam zdanie i jak tylko pyknie mi 37tydz to rozpoczynam działania muszę tylko uważać, żeby nie urodzić w dniu urodzin teściowej
a w temacie terminu porodu, to do niedawna chciałam urodzić 3 dni po terminie czyli 23 czerwca w moje urodziny, ale ostatnio czuję się jak kaleka, puchnę niemożliwie i się nie wysypiam, więc zmieniłam zdanie i jak tylko pyknie mi 37tydz to rozpoczynam działania muszę tylko uważać, żeby nie urodzić w dniu urodzin teściowej
blond_20
Czarownica
Zaza oj tam przynajmniej data urodzin tesciowej zacznie kojarzyc sie z czyms pozytywnym a tesciowa zejdzie na drugi plan to tez ma swoje dobre strony
Stokrotka, u nas będzie rodzinny A czy któraś z Was decyduje się na znieczulenie z. oponowe? Ja biorę to pod uwagę, albo może poród w wodzie... Boję się bólu, pierwszy poród to była trauma
Ja nie, chyba, że będzie wskazanie lekarskie w trakcie porodu.
u nas zewnątrzoponowe dają tylko przy cesarce, ale położna na sr mówiła, że czasami po podaniu tego znieczulenia przy naturalnym porodzie konieczne jest użycie prózni lub kleszczy
przy cesarce, to raczej podają podpajęczynówkowe.
Jeśli przy porodzie naturalnym zostanie podana odpowiednia dawka zzo, która nie zaburzy skurczy porodowych, to użycie kleszczy czy próżnociągu raczej się nie zdarza. W momencie, kiedy lekarz poda za dużą dawkę, to wtedy faktycznie, jeśli dziecka nie da się już wyciągnąć przez cc, konieczna jest pomoc z dołu.
tialana
Fanka BB :)
BMR to mycie łóżeczka to było takie wstępne, jeszcze raz muszę je umyć a potem chyba polakierować, jakby nie było ma ono już tyle lat co ja ;-)
Czkawkę nasza córcia to czasem zalicza nawet 4 razy w ciągu dnia ale zazwyczaj są dwie
A w temacie fotelika święta racja, ja po prostu nigdy takiego sprzętu nie obsługiwałam ;-)
stokrotka żółty? to nawet możliwe choć z żółtaczką chyba nie wypuszczają maluszków do domu
Nasza córcia śni mi się dosyć często zastanawiam się czy będzie wyglądać tak jak w moich snach
Muńka bardzo ładnie się twój mąż zachował gratuluję tego jak go sobie wychowałaś ;-)
Czkawkę nasza córcia to czasem zalicza nawet 4 razy w ciągu dnia ale zazwyczaj są dwie
A w temacie fotelika święta racja, ja po prostu nigdy takiego sprzętu nie obsługiwałam ;-)
stokrotka żółty? to nawet możliwe choć z żółtaczką chyba nie wypuszczają maluszków do domu
Nasza córcia śni mi się dosyć często zastanawiam się czy będzie wyglądać tak jak w moich snach
Muńka bardzo ładnie się twój mąż zachował gratuluję tego jak go sobie wychowałaś ;-)
reklama
zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
Zaza oj tam przynajmniej data urodzin tesciowej zacznie kojarzyc sie z czyms pozytywnym a tesciowa zejdzie na drugi plan to tez ma swoje dobre strony
może i tak, ale do tej pory nie muszę jej oglądać w dniu jej urodzin, a potem raczej tego nie uniknę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 220 tys
Podziel się: