Hurrra, hurra, głupie sny to tylko głupie sny, a tymczasem Tomaszek waży półtora kg, serce jak dzwon, rozwija się prawidłowo, główką w dół, na USG się zziewał, dostał czkawki i pokazał nam wielkiego siusiaka i jeszcze większe jajca
Nie ma wątpliwości, że jest Tomkiem i chyba nie muszę mówić, jaki pan tata był dumny, gdy pan doktor z uznaniem wypowiadał się o rozmiarach tomkowego przyrodzenia i klejnotów :> nie ma też za krótkich nóg, jak to sugerował mój lekarz prowadzący, podglądając smyka 3 tyg. temu na USG, tylko niestety zrobił sobie pętlę z pępowiny, więc dobrze by było, żeby kolejnych nie dokładał.
dziękuję wszystkim za kciuki i zaraz wrzucę na wątek zdjęciowy niecenzuralne zdjęcie
mam nadzieję, że u pozostałych wizytujących też dziś ok, zaraz będę Was nadrabiać.