Czerwiec 2012

[niezapominajka123]

Ja też już po wizycie,Antek waży 2190, wszystko ok, no i wiem,że ciąży nie przenoszę jak do 1.06 nie urodzę to od razu do szpitala.Następna wizyta za 3 tyg.

Viola, naprawdę spory ten Twój synuś Mi jeszcze nigdy gin nie powiedziała ile mały waży..moze w następnym tyg mi powie..

Jeśli chodzi o sny to ja mam praktycznie same koszmary;/ często też śni mi się poród, że rodzę dziecko, które już jest takie duże i ma zęby i to koszmary takie głupie;/ ale zauważyłam, że jak wieczorem zaczerpne powietrza to aż takie cuda mi się nie śnią.

 

[zaza26]

Viola ale duży ten twój synuś!!! a czemu do szpitala cię wsadzą jak nie urodzisz przed 1 czerwca?

Niezapominajka mój też nie mówi, ale w karcie wpisał na połówkowym i jeszcze jednym wcześniejszym USG

 

[gosiaczek30]

Siula

wszystkiego najlepszego, zdrowego ślicznego dzidziulka, łatwego porodu, zdrówka i spełnienia marzeń!

dolaczam sie do zyczen - STO LAT

 

[KamilaLublin]

Viola z jakiego powodu powiedziano Ci, że ciąży nie donosisz? Ja też za pare chwil będę dzwonić i umawiać się na usg

 

[gosiaczek30]

Ja tez nie przenosze,bo dzidzia wychodzi wieksza o tydz. do tego cala trojeczka byla zawsze mniejsza wedlug USG,a i tak byli rodzeni przed terminem - tak wiec od polowy maja musze byc gotowa na ten wazny moment.


Mam do was dziewczyny-kobietki pytanie - zauwazylyscie moze ze brzuch jest nizej - mi sie jakos obnizyl ostatnio i mam bol w kroku przy chodzeniu,a dzis to nawet tak mnie na dole klulo (na dole brzucha), ze nie wiedzialam czy dam rade po chlopakow do przedszkola pojechac.

coraz mi ciezej juz z tym brzuszkiem - ale jeszcze pare tyg. dam rade

 

[Pamka_]

Ja też już po wizycie,Antek waży 2190, wszystko ok, no i wiem,że ciąży nie przenoszę jak do 1.06 nie urodzę to od razu do szpitala.Następna wizyta za 3 tyg.

Viola ale Antek duży...
Ja idę do gina jutro i pewnie mój też będzie ważył podobnie, ale nie ma co gdybać- zobaczymy jutro.
Ile Antek ważył na ostatniej wizycie?

 

[BMR]

Co do pozycji do snu, ja śpię na moim M praktycznie a jak go nie ma to z 1000 jasków i jakoś przesypiam, co do skurczy łydek, ja mam raczej pachwin.... ud i ramion... są bardziej bolesne, ale biorę potas i magnez i jakoś się unormowało, najgorzej było jak pogoda zmieniała się co 5 min teraz jak się ustabilizowała ze mna też lepiej[/QUOTE]

A mam pytanie odnośnie wcześniejszego postu - dlaczego gin obstawia donoszenie do 32 tyg? Czym to jest spowodowane?




Mam do was dziewczyny-kobietki pytanie - zauwazylyscie moze ze brzuch jest nizej - mi sie jakos obnizyl ostatnio i mam bol w kroku przy chodzeniu,a dzis to nawet tak mnie na dole klulo (na dole brzucha), ze nie wiedzialam czy dam rade po chlopakow do przedszkola pojechac.
coraz mi ciezej juz z tym brzuszkiem - ale jeszcze pare tyg. dam rade[/QUOTE]

Ja też tak mam :-( boli strasznie w kroku przy chodzeniu i zaczynam mieć co jakiś czas kłucia - zna to ktoś i wie co oznacza?

Viola, ale masz już duże Dziecię - suuuper


Czy któraś z Was zaobserwowała u siebie ciągłą nieustającą chęć sprzątania - nie mam na myśli, że mam na to siły, ale że ciągle gdzieś dostrzegam coś do zrobienia - lista się nie kończy. Masakra

 

[KamilaLublin]

BMR - syndrom wicia gniazda
Też to mam ciągle widzę coś co trzeba zrobić a jak tylko zaczynam to łapie mnie zadyszka i po robocie heheh.. chodze i się wkurzam że tu bałagan tam nie zrobione tu trzeba zmienić i tak non stop/.

 

[Ruda1979]

ja mam wrażenie,że generalnie mam nisko brzuch.
Mnie nie kłuje ale tak jakby mi ktoś naciągał dól brzuch i to jest takie nieprzyjemne,no i ciągle mam twardy jak kamień.

BMR ja to nie jestem przesadnie sprzątalska i np.naczynia w zlewie mi nie przeszkadzają,ale też ciągle nadaję moim mężczyznom,że to by mogli schować,to sprzątnąć....a oni się tylko głupio uśmiechają i mówią,że normalność tzn.czerwiec coraz bliżej;-)

 

[tialana]

karamija w takim razie trzymam kciuki za Maksia ale jestem pewna że sobie poradzi

ViolaPop jak ten Antos rośnie :-) gratuluję mężczyzny ;-)

BMR chyba syndrom wicia gniazda cię dopada ;-)

Pędzę robić krupnik a potem coś pogrzebać w ogródku :-)