reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Ja z kompletowaniem wyprawki czekam do po świętach Asia - trzymam kciuki Paulina, Silici - mam nadzieje ze u was wszystko sie ułozy Siula - to ty jutro 18 do kwadratu :) A w ogóle to witam i miłego dnia zyczę :)
 
reklama
Dziewczyny jak tam sytuacja z waszą wagą wygląda? bo ja mam cały czas 5 kg na plusie , od 25/26 tygodnia ( ostatnia wizyta u ginekologa ) nic nie przybrałam na wadze ( właśnie przed chwilą się zwarzylam ) . I tak się zastanawiam ile jeszcze przytyję.. ;p . W pierwszej ciąży na tym etapie miałam już dobre 14 na plusie.

Kamila ja jestem +10 kg, na wadze stoję, ale to przez cukier i dietę cukrzycową, inaczej już bym pewno miała ze 20 na+ :tak:
 
kamila ja 6 kg z Kubą prztyłam razem ponad 20kg więc teraz jestem z siebie zadowolona :-D
ja torbę do szpitala będę pakować i ciuszki małej prać po świętach teraz to muszę chałupę sprzątać na świeta tym bardziej bo tata mój ze swoją żonusią przyjeżdżają na zmartwychwstanie...troche to mi się nie uśmicha ale co tam macocha żurek zrobi i szynkę no i ciasto też więc ja tylko pare przystawek zrobie i już będzie po świętach ha
a kamila a ty avatara zmieniłaś dziś czy wcześniej bo dopiero teraz zauważyłam
 
Dziewczyny, wlasnie nam powiedziano ze to kwestia tygodnia..
Zaczynam sie niestety juz oswajac z Ta mysla i oczekuje tego dnia i by potem bylo juz tylko lepiej z malym
Najwazniejsze ze pecherzyki sie pewnie juz wytworzyly i nie bedzie mial problemu z pluckami

Zaza dzieki za linka, gin nam wlasnie wyjasnil o co biega w tych hormonach

Obyście wytrzymali dłuzej :tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Ha a jutro mam urodziny trzydzieste (aż wstyt się przyznać) szóste szok :szok:

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!

witajcie.
wpadlam zeby napisac ,ze prawdopodobnie jutro sie rozpakujemy:-(
wczoraj ktg pokazalo spadek tetna u maluszka ,i dzis wieczorkiem sie to powtorzylo:-( z rana zrobia usg ,i jesli okaze sie ze jest choc minimalne zagrozenie dla dzidzi, to idziemy sie rozwiazywac :(
mam zakaz jedzenia i picia do rana.
strasznie sie martwie, niewiem co mnie czeka :( ,bardzooo bardzooo boje sie o dzieciaczki..:(

Czekam niecierpliwie na wieści....mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&&:tak:



A ja znowu niewyspana....wciąż oduczamy syna od spania w naszym łóżku.... mały się budzi i sprawdza gdzie jestem....i tak dzisiaj był postęp, bo zamiast od razu płakać, zawołał mamę i jak przyszłam to zasnął :-)
do tego wstaję na siku, chyba z 1000razy na noc :baffled:
 
o kurna blond przeczytałam wieści od Sicil. Paranoja co się dzieje , jak tak dalej pójdzie to żadna czerwcówka do czerwca nie dotrwa ! przecież u Sicil nic wczesniej nie wskazywalo na taki przebieg akcji. kurcze ciary mnie przeczły. Trzymam za nich kciuki. Oby jak najszybciej się odezwała bo nie odejde od kompa tak samo z Asią siedze tu od świtu czekając na wieści.
 
o szok. ja wczoraj jak mi to Buziak napisala to myslalam ze sobie jaja robi w prima aprilis i ze dzisiaj odwola to no ale napisalam do niej czy Sicil sie odezwala no i nie, i ze naprawde nie zartowala. Martwie sie i o jedna i o druga:(
Sicil w grudniu lezala w szpitalu, byly problemy z wodami pozniej, wiec dzialo sie cos, ale zeby az tak ze to juz?
trzymam za Was dziewczyny kciuki i za malenstwa jeszcze mocniej!!!!!!!

a tak przy okazji to Buziaka nie juz 2 dzien ale u niej ok, tylko neta nie ma:/
 
reklama
Kama ja z wagą się waham miedzy 6,5-7,5kg od 4 tygodni,a wyjściową miałam 49,5.Mam nadzieję,że max. będzie 60.
Ja też siedzę i co chwila sprawdzam,czy są jakieś wiadomości...rzeczywiście się porobiło...ja się tylko pocieszam myślą,że jakby co to mają zapewnioną opiekę i maluchy są już na takim etapie,że dają radę w inkubatorach.
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Do góry