reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Hello wczoraj was tylko doczytalam i poszłam spać. Chyba za długo siedzialam na tej sr bo brzuch mnie boli i twardnieje. Dziś cały dzień odpoczywam.
Polozna super ,śmiechu trochę było jak panowie brali bobaska na ręce a i mówiła o koszuli do porodu najlepiej męski ciemny podkoszulek i od razu po do kosza z nim. Koszul nowych szkoda bo zabrudzone są bardzo i mają specyficzny zapach nawet po upraniu. W tym szpitalu co chciałabym rodzic dzidziusia po porodzie kładą od razu na brzuchu mamy oczywiście jak jest wszystko ok z nim .
Aha i nie zgadniecie jaki miałam dzisiaj sen ? :-)
 
reklama
Witam

a u mnie szpital:/ mlody 40 stopni, ja nie moge mowic ani oddychac normalnie. probuje sie do przychodni dodzwonic ale o tej godzinie to graniczy z cudem. no a dzwonic trzeba po...pieprzony numerek.
Pola jak Kubus? bo widze ze na 1 wozku jedziemy:/

a laski sie dzisiaj chyba naprawde wymasowaly. ja jak patrzylam na ten filmik instruktazowy to doszlam do wniosku ze albo mam za krotkie rece albo jakas krzywa jestem bo nie dam rady dosiegnac hehe a juz nie mowiac ze oni powiedzieli ze to po 34 tygodniu to ten brzuch bedzie jeszcze bardziej ogrniczal chyba sobie przedluzacze do rak kupie :/

przepraszam ze tak egoistycznie ale dzwonie dalej

Bidulek! Dzwoń! Piep...służba zdrowia!!!
 
Witam i ja. coraz ciekawsze tematy na forum :-D. Chyba większośc po jakiś dłuższych abstynencjach. :-D Dzis też ja mialam sen, który zapamietałam, ale niestety nie erotyczny :crazy:.

W ddtvn będą testować foteliki samochodowe. Dla mnie to ważne my dużo podrózujemy. Ale dziś pochmurno:-(
 
Waris nie poznaje Cie po tym nowym avatarku :d

dodzwonilam sie. 21 numerek na " po trzynastej" fajna godzina. wazne ze nas przyjma wogole dzisiaj bo wizja jezdzenia po przychodniach szpitalnych i stania pol dnia tam razem z calym miastem mnie nie nastrajala. mlodemu chyba lepiej po gada jak najety, o dziwo dzisiaj imum nie zadziala, musialam dac paracetamol i spadlo chyba. mowie chyba bo termometr mi oszalal. jade kupic zaraz wrrr
 
Mocz w pojemniku...dziś badania...jutro gin i usg....aaaaaa już tak długo nie widziałam córki...że aż się stresuję czy wszystko ok...przepływy, przyrost...aaaaaaa....

Z wczoraj...wracamy sobie w nocy ze spotkania towarzyskiego...zmierzamy do auta...mój mąż, ja i kumpela...Starówka w Lublinie....nieopodal bramy krakowskiej stoi grupa zawianych dresików...już z daleka widziałam, że nas namierzają...mijamy się...podchodzi jeden z piwkiem w reku...i do mojego męża wypala...Ej koleżko i jego koleżanki...po czym jego wzrok zatrzymuje się na moim brzuchu...koleś przerywa dotychczasowy wątek tekstem...Ojej! Przepraszam panią najmocniej i odchodzi...;D
Mąż wsiadając do auta nadal w szoku: Patrz niby pijany dres, ale jaki respekt do ciąży....hihi...

:-D:-D:-D Dobrze niech mają przed czymś respekt... Widać ciężarne są przerażające :happy:

Bidulek! Dzwoń! Piep...służba zdrowia!!!

Podpisuję się rękami i nogami pod tym- ja kiedyś do swojej przychodni dzwoniłam 2h a królowe nie raczyły odebrać telefonu...



Zaliczyłam śniadanie w łóżku, bo jak zobaczyłam pogodę za oknem to odechciało mi się wstawać- deszcz ze śniegiem- typowa pogoda barowa a ja nawet do mlecznego baru iść nie mam po co....

Dziewczyny bo tak Was czytam i jakoś nie za bardzo kapuję z tymi położnymi. Wy chodzicie osobno do gina i osobno do położnej? Ja idę do gina raz w miesiącu i mam od razu robione USG położne to widziałam tylko jak byłam w szpitalu... Czy to tak, że co inne miasto (państwo)to inne praktyki?
 
blond dzwoń bo trochę wysoka ta gorączka a ty też byś się może zbadała...swoją drogą to ja nigdy nie pojmowałam idei tych numerków...tutaj to przychodzisz do lekarza,dajesz karte ubezpieczenia i już...

waris ja mam dwa typy:albo masaż krocza albo poród:-)
 
O rany a do mnie przed chwilą zadzwonił malarz, że od jutra przychodzi malować korytarz:szok:. Całe szczęście że jeszcze przed świętami nie zdążyłam zabrać sie za porządki:-(. Ale miałam do wyboru tylko dwa terminy, albo ten tydzień przed swietami albo na koniec maja

długo sie nie zastanawiałam. No cóz najwyzej na świerta będzie wymówka że sie niby nie zdążyło:laugh2:. Trudno
 
Ruda wiesz co ja to sie ciesze z tych numerkow bo kiedys wlasne sie przychodzilo po prostu i w kolejce czekalo tylko trwala taka kolejka srrednio 3 godziny.a wez tyle wytrzymaj z niemowlakiem albo rozlatanym kilkulatkiem, a ze to pediatra to przeciez nie wpuszca Ci bo tam kazdy z dzieckiem :D a tu jednak mniej wiecej podaja kazdemu godzine, zawsze sie ktos wpieprzy w kolejke jakims cudem ale to juz trwa do godziny takie czekanie a nie 3.

Carla dopiero doczytalam o tych dresach hahahaha. wiesz to ja juz naprawde bede podziwiac swojego W ...bo skoro nawet pijany dres ucieka widzac ciezarna to nasze chlopy jednak sa wytrzymale :D
 
Dziewczyny melduje sie tylko,ze u nas ok - troche boli mnie na dole przy chodzeniu i czasem brzuch u gory zapiecze,ale jakos idzie.
Dzis pogoda deszczowa,wiec i humor nie za fajny.
Zycze wam milego dnia.
Pozniej moze uda mi sie zasiasc i poczytac co tam u was.
Pozdrawiam was serdecznie i brzusie glaskam.
 
reklama
blond w sumie tak,ale ja np.w PL przyjeżdżałam do pediatry na określoną godzinę i może raz zdarzyło się,że czekałam.A teraz w Czechach to jedynie u stomatologa się trochę naczekałam,ale to była siła wyższa-pacjentowi przede mną coś się działo i mało im nie uciekł z tego fotela:-)A tak normalnie to max.15 minut czekania
 
Do góry