reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Tak sobie myślę, że państwo powinno kobietom wypłacać jakies odszkodowania za życie przez 9 miesięcy w szkodliwych dla umysłu warunkach. No bo przecież chwilami to oszaleć można od natłoku swoich głupich, czarnych myśli.

W ogóle powinnyśmy mieć zapewnione super darmowe warunki prowadzenia ciąży, może nie tylko opiekę ginekologa, położnej, ale również psychologa itp. No a potem pieniążki na to, żeby móc zapewnić dzidziaczkom odpowiednie warunki, skoro mówią, że dzieci są Państwa!!

15 lat uprawiania sportu dalo mi szanse na poznanie ciekawych ludzi ale i na zobaczenie kawalka swiata:tak:.

Nie ma jak poznanie świata połączone z pasją:-)
Ja miałam okazję rehabilitować się w jednym ośrodku ze znanymi ludźmi sportu, ale wtedy to mało mnie to obchodziło, bo każdy ciężko harował, żeby dojść do pełnej sprawności, a ból był czasem nie do zniesienia...
 
Dzień dobry!
A ja dziś milusio zaczęłam dzień pismem od komornika, za przedawnioną, nieznaną mi sprawę. Zaczęłam szukać w necie i okazało się, że owa firma specjalizuje się w robieniu kasy na niewiedzy ludzi :wściekła/y: Może któs miał "przyjemność" z firmą PRESCO INVESTMENTS?
 
Na spontana zrobiłam sobie własie henną i niestety pierwszy raz mi sie to zdarzyło ale wsadziłam pedzelek do oka ;//
Oko wiadomo czerwone, ale nie poddałam sie,wziełam to na klate i kontynuowałam,do konca dumna z siebie ;)))
Po zmyciu tej czarnej mazi wiadomo jak sie wygląda zwłaszcza jak jeszcze oczy płaczaa nie???
No i teraz do łazienki wchodzi mój szarmancki najstarszy z synów i mówi:
-Mamuuuuusia !! Kocham Cie! O jak pieknie wygladasz...
Juz prawie wyszedł gdy dodał nagle:
- Tylko zrób jeszcze makijaz :eek::baffled:

Dla pewnosci dopytałam - a co ładniej wygladam z makijazem i usłyszałam
- Nooooooooooo
:baffled::baffled::baffled:

Na drugi raz nie bede dopytywac:no::baffled:


Tak sobie myślę, że państwo powinno kobietom wypłacać jakies odszkodowania za życie przez 9 miesięcy w szkodliwych dla umysłu warunkach. No bo przecież chwilami to oszaleć można od natłoku swoich głupich, czarnych myśli.

jakiego umysłu??? hehehh :-):-):rofl2:
 
Witam,

cięzka noc za mną, synek całą noc gorączkował:-( i dalej nie wiadomo od czego:no:
narzeka na brzuszek wiec moze jakis wirus, sama nie wiem:/
Mąż poszedł spać bo padnięty po całej nocce:tak:
a my lezymy własnie.

gkvip mnie tez papiez blogosławił:tak: ale w Wadowicach:-)

Ze znanych osob to mialam przyjemność rozmawiać z Kubą Wesołowskim (Igor z "na wspolnej"), leciec samolotem z Sedzią Anną Marią Wesołowską:tak: spotkać na lotnisku Katarzynę Tlałkę (Kinga z "klanu") no i glownie siatkarzy widzialam bo moi rodzice to zapaleni sportowcy (graja w siatkowke i jezdza na mecze tez wiec czesto sie z Nimi bralam:tak:)

Aylin
ja tanczylam tez kilka lat (całą podstawowkę),chodziłam na rytmikę, nawet czlowiek umial szpagat zrobic a teraz ledwo chodze po schodach:baffled::szok:

buziak fajnego masz syna:tak::-D
 
Buziak nie ma to jak męska delikatnośc nawet już od młodego wieku.

Mój syn ma 15 lat i nieraz jak wyskoczy z czyms to nie wiadomo czy sie śmiac czy rozpłakac.:tak:
 
no makijaz juz zrobiłam, zeby nie było ze matka straszy;-):-)

Kiedys P wziął Dominika do mojej cioci, ktora nie powiem bo nigdy porządnicka nie była i zawsze wszstko ma na srodku. I moj syn długo nie czekał zanim rzucił: Aleeeeeeeeeee tu bałagan:no: :eek::baffled:
Potem ciocia dała mu cukierka rozwinął z papierka wsadził o dziubka i nagle wypluł krzyczac - o jaki stary ten cukierek!!!!!! :baffled:

niestety dzieci sa szczere do bólu ;))

A ile razy były teksty np do tesciowej - ale ty masz stare oczy :-D
 
Buziak a mój synek odwrotnie, jak widzi jak nakładam podkład to mówi "nieładnie Ci w tym". Mam nadzieję, że nie wyrośnie na jakiegoś stylistę, bo lubi wszelkie malowidła, pędzelki, kremy...
 
reklama
Witajcie, kochane!

cieszą mnie niusy zdrowotne od mamuś po badaniach, wcale się nie przejmuję, że mnie kręgosłup napierdziela i oby do wesołego rozwiązania ;)

buziakowa, mnie się to w przyłbicy nie mieści, że dzieci w tym wieku mogą mieć w sobie tak wiele uroku i bystrości. Ale co ja tam wiem o dzieciach, dopiero się dowiem, jak Tomasz się pojawi. Podejrzewam, że i tak wielkim sukcesem dla mnie będzie, jak z etapu "ślina mi cieknie, śpię i sikam" przejdzie do uśmiechania się.

A propos bliskich spotkań ze znanymi postaciami, przypomniała mi się moja głupia historia :> 1 listopada, od rana wycieczki z rodzinką na groby. Dojechaliśmy na Powązki, a mnie nagle tak wzięło na szczanie, jak nigdy w życiu! Wyskoczyłam z samochodu i biegnę na złamanie karku, tak mi się chciało, że już nawet zamierzałam kucnąć za jakąś kwiaciarnią, ale mnie właścicielka pogoniła ;). Ktoś mi poradził, żebym weszła na teren cmentarza, bo tam są toalety. Tylko gdzie? hymmm lecę nieprzytomna, szaleństwo w oczach i w końcu wpadam na cmentarz i łapię pierwszą lepszą osobę, jakiegoś starego dziadka - on na pewno będzie wiedział. - Przepraszam, gdzie jest toaleta?? - pytam i już widzę, co zrobiłam. Miły pan odpowiedział, że niestety nie wie, a ja się skapnęłam, że zapytałam o to Holoubka ;). Ale spoko, głupio zaczęło mi być dopiero jak się wysikałam, wcześniej było mi kompletnie wszystko jedno :D.

Co do linii na brzuchu, to na wcześniejszym etapie ciąży zazdrościłam tym, które ją mają, a potem przestałam, jak się dowiedziałam, że czasem nie schodzi jeszcze długo po porodzie :) I dwa dni temu zauważyłam, że też mam swoją, tyle że jest jasnobrązowa (ale podobno u blondynek z jasną karnacją to standard).

Miłego dnia wszystkim!
 
Do góry