reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Buziakowa, Ty to tam wiesz, nie szalej, wszystko ma być gitesik, szyja dłuuuuga i zamknięta, że szpilki nie wetkniesz! Trzymam kciuki za wizytę i melduj się od razu po powrocie! Oszaleć można z tymi brzuchami, napięciami, skurczami i całą resztą, ktoś powinien nam wypłacić po porodzie odszkodowanie za ubytki na zdrowiu psychicznym.

Poruszyłyście temat strzyżenia trawnika, a ja właśnie na dziś zaplanowałam i cały czas mi się śmiać chce, jak Was czytam :). Miałam do ogolenia nogi + cipkę i... zajęło mi to ponad godzinę. Ach, no i nie powiem, żeby było to zrobione tak jakbym chciała. Postawiłam sobie pod prysznicem plastikowy zydelek, zabrałam się do pracy i... okazało się, że tak, owszem, ja też już nie widzę pipki, ledwo kępa wystawała. No to pyk, po lusterko. Potem okazało się, że owłosienie jest nieusuwalne - mam najmocniejszą, najbujniejszą czuprynę cipkową ever! Zwykła jednorazówka to jakiś śmiech na sali! muszę chyba zainwestować w porządną maszynkę do strzyżenia. No cóż, dobrze, że włosy na nogach miękkie i blond... chociaż też ich 3x tyle co zwykle :>. Po wyjściu z salonu fryzjerskiego byłam z siebie niewyobrażalnie dumna, dopóki się nie wytarłam i nie zrobiłam oględzin pod słońce. Okazało się, że tak jak u Was - pojedyncze włochate kępki występują, a do tego nogi mam gładkie jak pupcia niemowlaka poza... kolanami :D. Śmiech na sali, już lepiej było nie zaczynać :p

pierwonie myslałam, ze naprawde o traniki chodzi i sie zastanawiałam co Ty chrzanisz hehe :-D:-D
No ale po chwili kulka zdogoniła kulkę i zrozumiłam hehe
I sama nie wiemz czegomam wiekszy ubaw - z Twojego opisu przezyc wewnętrznych czy z mojej głupoty:-)
Tak czy inaczej rozumiem zupełnie co do mnie piszesz bo golac to co Bozia mi dała jakis czas temu wyczyniam podobne gestylkulacje. Nie wiem co dzieje sie wtedy z moim synem - z prawej przewalam go na lewo, z gory na dół na bok i znowu do gooooory.. jak tak dalej pojdzie to moj syn dokad razem wytrzymamy to połozenie bedzie zmieniał regularnie hehe. Potem odsłona rolet i ocena sytuacji - w perfetto !!! Jednak wprawe sie łapie jak sie walczy tak codziennie - to napewo ulbiony moment dnia mojego synka ;))
No ale martwi mnie co innego - ładniejwyglaam w majtkach niz bez:baffled:
Kolor nie moj, kształt nie ten co był, w ogóle design jakis mizerny ;///


też dzisiaj przystrzygłam trawniczek:-D i też po się okazało ile zostawiałam kępek:-D

nanulika niestety nie pomogę :(

ja walcze codzennie i z kazdym dniem coraz bardziej brutalnie bo brzuch ne maleje :cool2::cool2:

Teraz przerwa na cappuccino waniliowe . . . Milan jak zwykle na żebrach baraszkuje . . . Na moje nieszczęście spodobało mu się to miejsce i bardzo często tam siedzi i się wierci , co do najprzyjemniejszych rzeczy nie należy . . .

moj synek tez siedzi w zebrach:baffled:

o to widze ze nie tylko my bez slubu:)coprawda zareczeni jestesmy od sierpnia i slub mial byl najpierw w styczniu no ale wlasnie ciaza, potem jednak lpiec sierpien bo bez brzucha i cieplo...no ale i tak co to za przyjemnosc z noworodkiem:/nawet tego pamietac nie bede. i teraz mysle czy nie bedzie tak jak u Alijenki ze moze pozniej. z jednej strony chce a z drugiej mi to coraz mniej zalezy na papierku bo koscielnego i tak nie wezmiemy bo nie mozemy a ja i tak nie koscielna. tyle ze moze w koncu przyszedl czas na meza:cool: ? pewnie wyjdzie w praniu jak sie dzidzia urodzi:)


blizniaki miały rok jak sie pobralismy;-)



Ja juz po wizycie. Troche spokojniejsza ;))
Szyjka niesrocona zamknieta - ten ucisk to najprawdopodobniej mały głowka cisnął. Dostałam dodatkowo luteine, nospa, polezec odpoczac i nie panikowac... Za to dowiedzałam sie ze mam anemie :szok: W zyciu bym nie powiedziała - jem sporo miesa wedlin... :confused: Ale zeby było ciekawie tez dzis myslałam sobie, ze przeszedł mi miesowstret a z bl miałam go do konca ;/// Z tego wynika, ze dlawłasnego dobra powinnam przestac myslec w ogole :cool:
Dziekuje za kciukaski!!! w moim imieniu i mojego króla ktory wazy 1200 ;)
 
reklama
mlodak
takie ciśnienie to ja miałam przed ciążą i mówiono mi że jest jeszcze w normie, w ciąży mi ciśnienie zaskakująco spadło i jest zazwyczaj książkowe, puls za to strasznie mi podskoczył i w spoczynku mam około 90


buziak

cieszę się, że i ty i król macie się dobrze :)
 
Zaza też mam alergię na kurz i wiele innych. No ale łazienka akurat w ciąży mnie przeraża;) Najbardziej to ja lubię prasować o ;)
To ja zapraszam do siebie u mnie leży prasowanie i czekam żeby się samo zrobiło bo mi się nie chce:confused:

Ja juz po wizycie. Troche spokojniejsza ;))
Szyjka niesrocona zamknieta - ten ucisk to najprawdopodobniej mały głowka cisnął. Dostałam dodatkowo luteine, nospa, polezec odpoczac i nie panikowac... Za to dowiedzałam sie ze mam anemie :szok: W zyciu bym nie powiedziała - jem sporo miesa wedlin... :confused: Ale zeby było ciekawie tez dzis myslałam sobie, ze przeszedł mi miesowstret a z bl miałam go do konca ;/// Z tego wynika, ze dlawłasnego dobra powinnam przestac myslec w ogole :cool:
Dziekuje za kciukaski!!! w moim imieniu i mojego króla ktory wazy 1200 ;)
Gratuluje udanej wizyty dobrze że wszystko w porządku

Dziewczyny może mnie nie być dwa dni na forum prosze dużo nie pisać i uwarzajcie na siebie :-)
 
Ja też ciągle coś jem i najlepiej się czuję jak nie dopuszczam do głodu, ale wtedy to w jeden dzień opędzlowałabym wszystko co mam w lodówce i w szafce ze słodyczami:-D Czekam na wyjazd do rodziców, bo chcę sobie pojechać już tydzień przed świętami zwłaszcza, że będzie też moja siorka z synkiem i wtedy nie będę musiała gotować:-D:-D

A co do ślubów to ja generalnie potrafię zrozumieć pary, które nie chcą mieć ślubu, które mówią, że papierek nic nie zmieni, bo sama się zastanawiałam czy chcę. Jednak ja tak jak veritaserum, też poczułam silniejszą więź z moim facetem po ślubie. Czułam się jakoś tak...hhmm...bezpieczniej?? ciężko to określić.
Pamiętam jednak jak wzruszył mnie film dokumentalny po katastrofie World Trade Center, gdzie wypowiadały się żony strażaków, którzy zginęli. Jedna z kobitek nie miała jednak ślubu ze swoim facetem, ale byli ze sobą bardzo długo i mięli dziecko. Płakała wtedy mówiąc, że czuje się okropnie, bo wszystkie żony dostały odszkodowania po mężach, wyrazy współczucia, zaopiekowano się nimi i dziećmi itd. a ona przez to, że nie byli po ślubie została potraktowana tak, jakby go w jej życiu nigdy nie było, a przecież kochała go tak samo mocno jak tamte kobiety swoich mężów...
Wtedy poczułam silniej, że chcę być żoną swojego męża, a nasze dziecko będzie bezpieczniejsze.
No, ale to takie tylko moje odczucia:tak:

buziak - super wieści. Ja miałam też początki anemii a mięcha jem dużo, chodzi o to, żeby przy tym jeść też dużo produktów bogatych w witaminę C, bo lepiej się wtedy wchłania żelazo. No więc zaczęłam jeść szpinak do obiadu, paprykę i hemoglobinka podskoczyła :-)
 
Ostatnia edycja:
Dajcie spokuj z tym sprzataniem:-p ja tam mam caly ten bajzel gdzies:-p:-D. Przy tym remoncie to wszedzie jest wszystkiego.
A co do strzyzonka to ja dzisiaj znowu planuje no ale oczywiscie bez flaszeczki dla M sie chyba nie obejdzie:-D:-D:-D.

buziak - to dobrze ze wszystko ok, gratki:-):tak:.
 
Dla mi slub był wazny. Zawsze chciałam miec slub koscielny i miałam, ale kolejnosc tez była u nas odwrotna hehe Nawet nuki przedmałzenskie nam darowano, bo ksiadz stwierdził ze juz wszystko umiemy ;))

Co do mojej wizyty to napisze jeszcze tylko, ze poposiłam gina zeby zerknął na oja blizne i powiedział, ze rewelacyjnie to nie jest raczej.. Ze oceny blizny dokonuje sie co prawda przed samym porodem no alena dzien dzisiejszy to pewnie raczej namawiałby mnie na cc.. wiec pewnie po moim porodzie sn:baffled:

gkvip - daj spokoj, rozpijesz sobie chłopa hehe ;))
 
reklama
no tak ze strony formalno-papierkowej itd to napewno po slubie bezpieczniej. zreszta emocjonalnie poniekad tez, chociaz jak ktos bedzie chcial pojsc w swoja strone to i tak pojdzie . wlasnie chba po to ten slub sie bierze zeby miec to poczucie bezpieczenstwa, i ja w przyszlosci wezme tak mysle. to pewnie kwestia roku. ale nie mam takiego parcia na to jak kilka lat temu ze nie wyobrazalam sobie ze mozna tak zyc jak teraz :D

Buziak gratki wizyty:p a z blizna no coz...wplywu nie masz na nia za bardzo:/ mi tez ogladal na usg moja blizne, poki co nie jest zle chociaz swedzi ale to skora rosnie wiec normalne chyba. no ale wlasnie okaze sie przed samym porodem pewnie co i jak z nia:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry