blond_20
Czarownica
o to widze ze nie tylko my bez slubucoprawda zareczeni jestesmy od sierpnia i slub mial byl najpierw w styczniu no ale wlasnie ciaza, potem jednak lpiec sierpien bo bez brzucha i cieplo...no ale i tak co to za przyjemnosc z noworodkiem:/nawet tego pamietac nie bede. i teraz mysle czy nie bedzie tak jak u Alijenki ze moze pozniej. z jednej strony chce a z drugiej mi to coraz mniej zalezy na papierku bo koscielnego i tak nie wezmiemy bo nie mozemy a ja i tak nie koscielna. tyle ze moze w koncu przyszedl czas na meza ? pewnie wyjdzie w praniu jak sie dzidzia urodzi
co do golenia trawnikow to ja na slepo sie gole i na czuja bo z lusterkiem i tak slabo to idzie:/ale powiedzmy ze jakos po swojemu to idzie. gorzej z nogami, to jest masakra dopiero
co do golenia trawnikow to ja na slepo sie gole i na czuja bo z lusterkiem i tak slabo to idzie:/ale powiedzmy ze jakos po swojemu to idzie. gorzej z nogami, to jest masakra dopiero