Powróciłam
i jakoś doła złapałam
mimo, ze tak krótko znam ta lekarke, ale okazała się świetna i tak miło się pożegnałyśmy.
Ale co do wizyty najpierw laboratorium gdzie mnie opieprzyli, ze za mało wypiłam
bo krew nie chciała lecieć
tu w ogóle inne metody są badania robią o każdej porze i się dziwią, ze człowiek głodny przychodzi, mocz też na miejscu
Potem badanie na fotelu szyjka zamknięta, mały ułożony główkowo i powiedziała, ze może tak zostanie bo jest długiiiii
a potem zrobiła mi normalne usg i on jest taki piękny!!!! prawie 1200ma
czyli ona twierdzi, ze 2tyg większy, ale martwiło ją łożysko z lewej strony 3razy sprawdzała i hmmm muszę rozszyfrować dokładnie o co chodzi, ale źle pracuje i mam jak najmniej ugniatać lewą stronę :/ super każdy każe na prawą uważać, a do tego u mnie prawa noga nawala :/ no ale nic i jak najszybciej konsultacja u neurologa, ale juz w pl bo możliwe, ze cesarka mnie czeka