reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

Waris:8363786 pisze:
Nanulika teraz jesteś na L4 tak?

Tak,od poniedzialku z powodu przeziebienia. Wolalam nie ryzykowac. Ale zwolnienie mam tylko do konca tyg.... zobaczymy co gin powie jak cherlaka zobaczy...

A co do serducha.... coz zobaczymy jak bedzie. 2 tyg temu jedynie bylo widac ze cos sie zarysowuje w macicy.... a dzis? Zagadka!
 
reklama
Dzień dobry wszystkim

alijenka nie zazdroszczę nocnej historii, pewnie strachu najadłaś się konkretnie

xdorotaa
ciesze się że już jesteś w domu a wysypka może faktycznie zniknie jak wrócisz do swojej wody i pościeli, oby tak było

Muńka ja robiłam już kilkakrotnie badania na te przeciwciała i okazuje się że ja jakiś mutant jestem, wykształciły się u mnie jakieś dodatkowe przeciwciała które na szczęście nie są groźne dla dziecka i nawet nie przechodzą przez łożysko ale w razie gdybym kiedykolwiek musiała mieć podaną krew to jest bardzo ważne i to mnie trochę zmartwiło bo takich osób jak ja jest bardzo mało więc w razie potrzeby może by problem z krwią dla mnie

asiia_ wiadomości donośnie bliźniaków bardzo cieszą ale jak przeczytałam o Kubusiu to mi się smutno zrobiło, żal mi go, ale dobrze że możesz na chwilkę ze szpitala wyskoczyć, to dla niego na pewno bardzo ważne

josie nasza smerfetka też mi robi takie numery, najpierw myślałam że dostała drgawek ale poczytałam i wychodzi na to że to norma

sicilpol uszka do góry, pomyśl że za te wszystkie cierpienia już niedługo czeka cię najpiękniejsza nagroda, będziesz mieć Julka przy sobie :tak:

Sunshine oj rozumiem cię doskonale, dla mnie gazy teraz to tez okropna wręcz trauma, pierwszy raz jak mnie tak męczyło to już chciałam do szpitala jechać, brzuch boli, ogromny jak baniak i dopiero jak sobie ulżyłam wiaterkiem to zrozumiałam co to było


Ja zmykam krupnik gotować a później siadam do wielkanocnej pracy kreatywnej

Udanego popołudnia wszystkim życzę

Nanulika od wczoraj mam kciuki zaciśnięte, czekam na wieści :tak:
 
Widzę, że dzisiaj większość ciężarówek nie w formie jest. A w telewizji mówili, że ciśnienie dzisiaj idealne wprost i każdy będzie się czuł super. Niestety nie wzięli pod uwagę kobiet w ciąży chyba :-D

U mnie kolejny dzień remontu i mimo, że sie go doczekać nie mogłam i wiem, że musieliśmy go zrobić chociażby ze względu na pokoik dla synusia to już mam dość. K......wa wszędzie kurz mimo zabezpieczenia foliami, ręcznikami, taśmami. Gdzie człowiek się nie ruszy to mam wrażenie, że się przykleja. Obrzydlistwo. A panowie to nawet buty zdejmują jak wychodzą z remontowanego pokoju, ale to na nic. Syfi się i tak. A tu nawet jeszcze połowy roboty nie było.......
Remonty są fajne, ale u kogoś, o!!!

Nanulika trzymam kciuki za serducho, aby już dzisiaj udało się zobaczyć. Ja ujrzałam je właśnie w 6 tygodniu i 5 dniu.

Już nie pamiętam kto jeszcze się wybiera dziś na wizytę, ale też życzę powodzenia!
 
Dziewczyny, jak któraś korzysta z rajrodzica.pl (sicilpol?) i chce dostać jakieś profity za polecenie, to niech mi na priva wyśle swojego maila, to wpiszę przy rejestracji. Nie wiem, co to daje, ale chyba coś daje, skoro jest rubryka "Promocja Polecony-Nagrodzony". Postanowiłam wreszcie zabrać się za pierwsze zakupy, bo 4 pary skarpetek dla Tomaszka i jedne śpiochy w rozmiarze 62 to trochę jakby mało ;)
 
witajcie.
niestety nie mam najlepszych wiesci.
dowiedzialam sie dzis za najprawdopodobniej w przyszlym tygodniu wyciagna mi moje maluszki z brzuszka :( , pisze najprawdopodobniej ,bo niestety moj angielski do najlepszych nie nalezy .
wieczorkiem przyjdzie maz wiec dowie sie co jak i dlaczego..

eh .... jak lapac doly to juz po calosci ..
 
witajcie.
niestety nie mam najlepszych wiesci.
dowiedzialam sie dzis za najprawdopodobniej w przyszlym tygodniu wyciagna mi moje maluszki z brzuszka :( , pisze najprawdopodobniej ,bo niestety moj angielski do najlepszych nie nalezy .
wieczorkiem przyjdzie maz wiec dowie sie co jak i dlaczego..

eh .... jak lapac doly to juz po calosci ..


moge cie tylko utulic i trzymac za maluszki kciuki
 
Czy może któraś z Was wie ile wolnego przysługuje mężowi w pracy jak będę miała cesarkę? No i czy dostanie go bez względu na wszystko? Bo normalnie zaczyna się u niego cyrk w pracy. Pracuje na 3 zmiany i jeden zmiennik nie dość, że często potrafi przyjśc do pracy nawalony, spóźnić się jakieś 2 godziny lub wziąć urlop na żądanie to okazało się w grudniu, że ma cukrzycę i od 15 grudnia do końca stycznia był na L4 z tego powodu. Mąż z drugim kolegą zapiepszali po 12-14 godzin. O tyle nie narzekał bo im zapłacili za nadgodziny i to dość dobrze. Ale jaki był zmęczony to już inna kwestia. A teraz ten sam kretyn nachlał się w sobotę i mu ktoś wp....ł do tego stopnia, że mu rękę złamali. Składaną miał operacyjnie, śruby i te sprawy..... I zwolnienie dostał do 31 maja bo cukrzyk i może się dłużej goić. No i już zapowiedzieli, że na żaden urlop nie mogą liczyć.
Załamka totalna - jak mówiłam K. że musimy robić jak najszybciej wszystkie zakupy wyprawkowe to twierdził, że mamy czas. A teraz to nie wiem kiedy to zrobimy bo on 6 dni w tygodniu w pracy będzie. Jak jeszcze zadzwonią z laryngologii że jest termin jego operacji to już w ogóle będzie jazda. Nawet nie chcę o tym wszystkim myśleć. Mamy tylko ciuszki dla dziecka....

asiia wierzę, że będzie dobrze. A do następnego tygodnia to jeszcze wiele się może zmienić. Trzymam mocno kciuki.
 
reklama
witajcie.
niestety nie mam najlepszych wiesci.
dowiedzialam sie dzis za najprawdopodobniej w przyszlym tygodniu wyciagna mi moje maluszki z brzuszka :( , pisze najprawdopodobniej ,bo niestety moj angielski do najlepszych nie nalezy .
wieczorkiem przyjdzie maz wiec dowie sie co jak i dlaczego..

eh .... jak lapac doly to juz po calosci ..

Asia jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki za maluszki. To będzie Was 31 tydzień więc i tak nie najgorzej niz zakładano początkowo! Masz u nas wsparcie pisz jak tylko cos sie bedzie dzialo.
 
Do góry