reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

agaundpestka faktycznie ta drabinę sobie odpuść a szklankami się nie przejmuj, przynajmniej mniej do pakowania ;-)

gkvip pochwalisz się efektami pracy?
Dobrze że z tą ciężarówką tak się skończyło ale pewnie sporo strachu się najadłaś

asiia_ kciuki stale mocno zaciśnięte za chłopaków, wracaj szybko z dobrymi wieściami

Muńka mój mężuś mnie wczoraj uświadomił że wszystkie dotychczasowe dzieciowe zakupy zrobiłam bez niego i że jest mi za to wdzięczny bo on się na tym nie zna i miałby z tym problem ;-)
 
reklama
Witam.
U nas mimo ze temp plusowa to buro i szarówa az sie nie chce wychodzić. Dzisiaj rozpoczęłam wiosenne porządki, gruntownie wysprzatalam kuchnie, lazienke toalete i holl puscilam 3 pralki a reszta jutro bo jestem padnieta;p jak stara babcia;p

Co do wyprawki mi brakuje tylko jeszcze kocyków i kosmetykow dla brzdąca cała reszte już mam. Tydzien temu poprałam część ciuchów ale w proszku i plynie takim naszym codziennym a tak po majówce zaczne w loveli przepierac juz na swiezo:) Komode i lozko już mam ale jeszcze w czesciach w kartonach bede skrecac dopiero jak przepiore drugi raz ciuszki mlodego.. przez miesiac zdazy sie wywietrzyc z szaf zapach nowosci chyba:)

Asia 3mam mocno kciuki!
Wszystkim zakatarzonym zycze powrotu do zdrówka:))
 
muńka
weź nie strasz:-D Mi się wydawało, że to całe wieki jeszcze ale tak jak mówisz, sił coraz mniej, sporo spraw po drodze, do tego dzidzia zawsze może chcieć się wyrwać ciut wcześniej...Zacznę dziś od przeglądu tego co mam, zawsze jakiś krok do przodu

Nie straszę, nie straszę;-) ja wcześniej tak do tego podchodziłam, że jeszcze czas i cały czas przekładałam przygotowania. Potem zastanowiłam się co jeszcze po drodze będzie się działo i stwierdziłam, że jak wrócę z tygodniowego pobytu u Sis, to zaczynamy, bo najwyższa pora. Pamiętam, że Siostra już w ostatnim miesiącu to głównie polegiwała i do sklepu dawała radę wyjść tylko na chwilkę, także zakładam, że przez najbliższe dwa miesiące muszę wsio ogarnąć:-) poza tym tak jak piszesz, nie wiadomo, kiedy dzidzia będzie chciała się wyrwać na ten świat - oby jak najbliżej określonego terminu!!:-D

Muńka mój mężuś mnie wczoraj uświadomił że wszystkie dotychczasowe dzieciowe zakupy zrobiłam bez niego i że jest mi za to wdzięczny bo on się na tym nie zna i miałby z tym problem ;-)

Ja przez moje fatalne samopoczucie przez pierwsze 4 miesiące, odzwyczaiłam się od samotnych zakupów, jakoś bezpieczniej się czuję jak ktoś ze mną jest, bo zdarza się, że poczuję się nagle słabo. Dlatego na większe wybieram się już tylko z mężulkiem. Poza tym myślę, że fajnie razem robić takie zakupy, a mój jest bardzo chętny:-)
 
Muńka wózek kupiliśmy razem przez internet a ja go tylko wypatrzyłam a reszta to były jakieś drobnostki więc mąż nie czul się pokrzywdzony za to wczoraj jak wózek przyjechał najpierw on musiał się nim nacieszyć a potem dopiero ja ;-)
Życzę wam udanych zakupów :tak:
 
No właśnie ja jeszcze nie piorę bo stwierdziłam, że jak teraz upiorę to za te 3 mce będę znowu je prać bo stwierdzę, że za długo leżały ;-) ale też mam ochotę już się tym zająć, pranie, prasowanie i układane :tak:

Oj dlatego ja tez czekam :) ale mnie korci strasznie żeby sie tym zająć.
Jak pójde w kwietniu na zwolnienie to nie bede w pierwszym tygodniu pewnie wiedziała w co ręce włożyć :)
 
Przeczytam Was jutro juz, teraz wlasnie dostalam tel, ze okolo 20tej przyjedzie bus do przeprowadzki <zalamka> ale niestety potem trafia do warszawy i jedyna szansa przeprowadzki po kosztach- trzymajcie kciuki, abym sie wyrobila.
 
Muńka wózek kupiliśmy razem przez internet a ja go tylko wypatrzyłam a reszta to były jakieś drobnostki więc mąż nie czul się pokrzywdzony za to wczoraj jak wózek przyjechał najpierw on musiał się nim nacieszyć a potem dopiero ja ;-)
Życzę wam udanych zakupów :tak:

Hehe, już sobie to wyobrażam!!:-D:-D
Dziękujemy!!
 
reklama
Asia kciuki zacisniete pozytywne fluidy wyslane:-) wszystko sie dobrze uklada wiec pozytywnych mysli zycze:-)

A ja dzis zrobilam powtorke z inauguracji mopa nowego typu. Cale 2 dni po ostatnim myciu wiec chyba mop jest dobry ale i pogoda sprzyja. Jeszcze pranie zalegle no i moze bym takie 2 okna na klatce machnela... Sa na wysokosci, podlogi wiec nie bede wymachiwac rekoma zbyt wysoko... Prawie Tesciowka ostatnio olala klatke a ja co przechodze to mnie skreca bo uslinione przez psa od srodka a od zewnatrz to pol roku nie myte... Chyba pisze to po to, zeby sie zmotywowac;-)

Ja nic nie piore bo faktycznie przed porodem i tak bym chciala odswiezyc. A ludzie zaczynaja przynosic rozne rzeczy wiec spokojnie poczekam. A do prasowania jakos mnie nigdy nie ciagnelo;-) Moze P wyprasuje gdy ja juz bede zbyt gruba:p

Dzis wybieram sie obejrzec wozek do ciotki ciekawa jestem co to bedzie... Podobno fajny ale wiadomo to rzecz gustu. Wiem tylko, ze nie ma gondoli:-( zobaczymy moze bedzie choc tym drugim...
 
Do góry