reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
u mnie rzeżucha od czwartku puszcza się :)
Oprócz tego w słoiczku kiełki kiełkują :)
A tak za dwa tygodnie posieje pomidorki :)
Zioła - kupione mam juz takie fajne osłonki, zioła też tylko po ziemie musze jechac bo mi wyszła. Ale to załatwie za dwa tygodnie jak sie zajme pomidorami.
 
Ja chyba zbytnio pospieszyłam się z rzeżuchą bo już jest...na święta nie będzie po niej śladu ;) Poza tym kiełkuje owies wielkanocny, koperek (do młodych)...i prawie wszystkie inne możliwe zioła...poszalałam w tym roku, a co ;D
Oczywiście Ikea mi pomogła ;D
0098098_PE239001_S3.JPGortig-mieszanka-zio-kuchennych__0148407_PE306773_S4.JPGortig-zioa--doniczki-z-podstawka__0142935_PE302645_S4.JPG
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja :) po wczorajszej robocie nie miałam siły się dziś podnieść, a najlepsze, ze jakoś specjalnych efektów nie widać- chyba zadzwonie po koleżanke aby mi karnisze poodkręcała itp- bo jakoś chyba nie chcę po drabinie skakać.
Ja od paru dni kiełkuję w kiełkownicy i co wczoraj przy płukaniu spierdzieliła się cała rzeżucha gotowa do jedzenia, a wieczorem lucerna :( do tego 3 miski rozbiłam i 2 szkalanki.

Miłego dnia wszystkim!!!
 
carla, aha :-p zadałam to pytanie bo ja osobiście nie przepadam za sadzeniem ziarenek w ziemi wolę watę bo jakoś lepiej mi później smakuje :-p a koperku nigdy w życiu nie sadziłam i tak się zastanawiam czy nie spróbować ;) jak pomyślę o młodych ziemniaczkach i swoim wlasnym prywatnym zdrowym koperku .. mmmm.... :)



od kilku dni chodzą za mnie właśnie mlode z koperkiem i do tego zsiadłe mleko !! ajjj


Witam się i ja :) po wczorajszej robocie nie miałam siły się dziś podnieść, a najlepsze, ze jakoś specjalnych efektów nie widać- chyba zadzwonie po koleżanke aby mi karnisze poodkręcała itp- bo jakoś chyba nie chcę po drabinie skakać.
Ja od paru dni kiełkuję w kiełkownicy i co wczoraj przy płukaniu spierdzieliła się cała rzeżucha gotowa do jedzenia, a wieczorem lucerna :( do tego 3 miski rozbiłam i 2 szkalanki.

Miłego dnia wszystkim!!!

aga to może rzeczywiście nie wchodź na drabinę skoro taki peszek Cię prześladuje :tak:
 
witajcie
aga
koniecznie kogoś weź
do pomocy, nie ryzykuj łażenia po drabinie, moja znajoma jak była w 9 mcu ciąży potknęła się i przewróciła, nie chciała polecieć na brzuch więc jakoś całym ciężarem poleciała na bark i go złamała, nie muszę mówić ile problemów miała później przy opiece nad noworodkiem z jedną tylko czynną ręką!

Ja też namiętnie sieję zioła, ostatnio wydawało mi się, że sieję szczypiorek a wyrosła mi pietruszka.. Rzeżucha na bieżąco jest bo najłatwiej z nią i najszybciej, problem mam zawsze z bazylią.


ja dziś skoro świt wsadziłam dziecko w auto i do lekarza bo gorączka się utrzymywała i dostał antybiotyk bo ma obustronne zapalenie uszu, przynajmniej wiadomo co mu jest, na szczęście te uszy go nie bolą i ma całkiem dobry humor, gorzej ze mną bo wyglądam jak zmora a czuję się jeszcze gorzej.
Musiałam dziś kawałek to moje 16 kg ponieść z auta do lekarza bo biedaczek nie miał siły iść, trochę się denerwowałam, że to za duży ciężar ale mam nadzieję, że nic się tam w brzuchu nie stało.

Wasze dzieciaczki reagują na słodkie a mój Niko myślałam że mi zrobi dziurę w brzuchu jak zjadłam makrelę wędzoną hehe, ciekawe co mi chciał przekazać :)


OOO Kamila ziemniaczki z koperkiem i mleko zsiadłe, pycha!!!!!!!
 
reklama
Dzień dobry, dziewczynki! Jak tu u Was wiosennie! Siejecie nie tylko nasiona, ale też natchnienie (że tak poetycko rzucę :p). Ja wczoraj doszłam do wniosku, że sytuacja ubraniowa jest u mnie bardzo nieciekawa. Rzeczy zimowe miałam, mieściłam się i w ogóle super, ale w czym mam chodzić w tej fazie przejściowej teraz, to nie mam pojęcia :(. Luźniejsze kurtki wiosenne są za lekkie, w cieplejszy płaszcz zdarzało mi się ledwo dopinać nawet poza ciążą, w zależności od aktualnej wagi. Kupowanie nowej kurtki na teraz średnio mi się widzi, bo to przecież tylko na chwilę. Nie wiem, może od mamy coś pożyczę - jest niewiele wyższa ode mnie, a ma taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie cycki, więc akurat ten cyckowy zapas powinien starczyć na mój brzuch :).

Powodzenia dziś wszystkim, które się badają, sprawdzają wyniki i mają inne ważne sprawy (AVO, czekamy na wieści...). Miłego dnia!
 
Do góry