Witam popołudniowo,
Większość zakupów na urodzinki Kuby zrobiona. Na sprzątanie już sił brak, więc właśnie się wzięłam za przejrzenie rzeczy, które dostałam dla malutkiej. Matko jakie to wszystko śliczne! :-)Dziewczynkę ubrać to można. Niepotrzebnie zaczęłam to robić przy teściowej, bo przypomniały mi się jej komentarze 3 lata temu. Ale będę zachowywać się jak wtedy, czyli niby przytakiwać, a robić jak uważam. Tym bardziej, że ona wielkiego doświadczenia nie ma, bo zostawiła swoje dziecko na wychowanie dziadkom. Czasami jestem może za stanowcza, ale inaczej się z nią nie da. Stanowczo, ale też tak by nie urazić…;-)
Agaundpestka Nie przeginaj! Choć ja nie lepsza, jak złapię fazę, to potrafię cały dzień sprzątać, a potem jęczę, że coś mnie ciągnie. Dziś to co chwila zatrzymywałam się na spacerze, bo czułam normalnie ją w kroku.
Avo Ja nigdy nie mogłam zrozumieć jak ludzie mówią, że np. zaczynają 30 rok życia, a kończą 29. Moim zdaniem 28 tygodni i 1 dzień to jest zaczęte 28 tygodni
, a skończone 27. Ale co za różnica. Ważne, że to już bliżej niż dalej. Z tym ekspresem to super, też chciałabym mieć taki w domu. Nie piję dużo, ale tak 2 dziennie max. Ja ciśnienie to mam trupie(ostatnio 75/50), więc mogę. Rano po śniadaniu jedna, i czasami jak nie cola to jeszcze jedna kawka w dzień. Tylko, że nie taka super, a rozpuszczalna. Taki ekspres to mi się marzy…
Asiia Ja ostatnio miałam prawie +8, więc możliwe, że już z 10 będzie. Teraz ważę 62,5, a wiele lat ważyłam 46, więc jak dla mnie to sporo. Ale jeszcze nie tak dużo jak w pierwszej ciąży, czyli ponad +17…Ciekawe na czym stanie w maju… czy będę w stanie się wytoczyć na trawkę do parku. A okolice mam piękne. Postanowiłam, że jak przyjdzie wiosna, to biorę Kubę, kosz ze smakołykami i siedzimy pół dnia na dworze. Olewam wtedy obiadki. Mąż sobie poradzi, zresztą wtedy tak jeść się nie chce. Ciekawe jakie będzie
lato? W zeszłym roku połowa maja to był mega skwar. Nie zapomnę jak wybrałam się z Kubą nad kanałek i bałam się wracać, czy damy radę, bo taki upał się zrobił, siedzieliśmy w cieniu..oj jak o tym marze teraz…
Buziak chyba otwierają oczka, bo gdzieś czytałam, że odróżniają czy światło jest czy nie.
Sicilpol do mnie siostra jutro przyjedzie, ale dopiero popołudniu, bo ma sto innych zajęć, ale dobre i to, może przynajmniej spokojnie sobie przygotuję urodzinki Kuby. Jakby było lato, wygoniłabym ich na cały dzień do parku, a tak po godzinie powrót, bo zimno.
Kamila A czemu Wiktorek nie chciał spać? Głosik oddany… Oj jak miło patrzeć, jak dziecko lubi jeść. Mój to tylko naleśniki, pierogi, placki. Jak widzę, gdy dziecko z chęcią je kotleta czy wędlinę, to aż miło. Ale dobrze, że chociaż ryby uwielbia.
Sicilpol Tialana Od
filmików to ja jestem specjalistką. Ludzie mówią, że ja chyba nic nie robię, tylko nagrywam, fotografuję. Jest tego dużo, bo filmików takich minutowych z 800, a fotek to powiedzmy 1000 w każdym półroczu. Wydaje się, że dużo, ale ja fotografuję nie tylko uśmiechy, ale np. wielkie bunty, psoty, najróżniejsze momenty na których go złapałam. Po prostu to lubię. A potem jak miło wspominać. I wcale to mi dużo czasu nie zajmuje, po prostu aparat jest zawsze na wierzchu
Lui85 ja tez to wszystko mam
Jeśli chodzi o pamiątki, to ja całe życie zbieram róóóżne rzeczy, np. kasety z nagraniami męża, co mi miłość wyznawał, czy jego listy...