reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Witajcie!

Nie udzielam się ostatnio bo siedzę siorki i pomagam jej przy malutkim, ale codziennie podczytuje. Przeszłam - a w sumie mozna powiedzieć, że nie przeszłam - pierwszego chrzestu bojowego, bo wczorajszą noc spałam z nią i malutkim w pokoju... W sumie to nie spałam...:-)nie dość,że bylo mi okropnie duszno,bo w pokoju bardzo ciepło i totalnie wyschłam, to każde jęknięcie młodego słyszałam i nie mogłam spać...jejku, ale się umęczyłam i pomyśleć, że niedługo mnie to czeka:szok:
Cały dzień wczoraj dosypiałam i źle się czułam. Mam nadzieję, że jak już będę miała takie noce ze swoją córeczką, to będę miała więcej siły by to znosić!:-)



Ja te męty też mam i strasznie mi się to ciąży nasiliło, ale niestety nie ma za bardzo na to rady, bo kropelki też nie pomagają...

nanulika - bardzo się cieszę, że wszystko wskazuje na to że sie udało i domyślam się, że bardzo się tym wszystkim teraz martwisz, ale wierzę, że w końcu będziesz tak samo szczęśliwa jak my i już niedługo będziesz kompletowała sprawunki dla swojego dzidziusia!! mocno 3mam kciuki!:-D

Życzę Wam wszystkim miłego dzionka!!

asiia - super wiadomości!!!:-D

Veritaserum Ja zaraziłam syna katarem, mi przeszło:/. Może którejś z Was też sprzedałam :zawstydzona/y:
Avo Proszę, nie przejmuj się tym Zusem. Ja też byłam mega zestresowana, mimo, że powtarzałam sobie, że kobiecie w ciąży nic nie mogą zrobić, bo kto chciałby brać odpowiedzialność cofając L4? Ja popłakałam się po wyjściu, ale to przez to, że dowiedziałam się, ze to dzięki mojej szefowej, przykro mi się zrobiło. Co do okulisty, to idź. Ja w 1 ciąży poszłam i dobrze, mam niewielką wadę, ale nie wyobrażam sobie teraz TV lub kompa bez okularów, bo bez oczy bolą, szczypią.
Buziak co to za maść? Mi jakoś szybko przeszło bez niczego, ale na przyłość bym kupiła. Mojemu Kubie posmarowałam 2 noce maścią Pulmex stopy i jest dużo lepiej, może też mu przejdzie szybko. Ja pod nos to tylko znam majerankową maść.

Muńka, a byłaś z tymi mętami i muszkami u okulisty? Ja pzoa ciażą tego nie widziałam- a teraz idę w słoneczny dzień i ciągle mi coś lata- cholery można dostać.

KlusiaM, a byłas tam na 11 listopada?Lekarz był miły? O co pytał?
 
reklama
munka - teraz jestes nie dosc ze niewyspana tpo dodatkowo w ciazy wiec to tez inaczej, a potem nie ma wyjscia i sie znosi i bierze na klate nie takie fazy zmeczenia ;))

assia - super wiesci. dzis dawałam Ciebie jako przykład, ze silna babeczka jestes!!! Trwaj trwaj jak najdłuzej!!!! A kiedy teraz bedziecie sie wazyc??
 
Witam;)
Oj dawno mnie nie było, cały weekend miałam szkołę, poza tym mój mąż w piątek miał wolne z przymusu bo szef roboty nie ma, więc mu poświęciłam czas i nie siadałam na kompa. Wczoraj miałam ciężki dzień- prawie cały przespała,. Może dlatego, że rano byłam na wynikach i pobierali mi dwa razy krew- raz na morf i raz na odczyn Coombsa- nie wiem jak to sie pisze- no i dziś mam trochę stresa, żeby wynik był dobry..Jutro wizyta u lekarza, mam nadzieję, że bez żadnych niespodzianek, denerwuję się tylko wejściem na wagę- jak znów będzie tak jak osattnim razem to chyba się rozpłaczę..
Nie nadrabiam Was bo nie mam siły,przeczytałam tylko dobre wieści Nanuliki- gratuluję ;**
 
munka - teraz jestes nie dosc ze niewyspana tpo dodatkowo w ciazy wiec to tez inaczej, a potem nie ma wyjscia i sie znosi i bierze na klate nie takie fazy zmeczenia ;))

assia - super wiesci. dzis dawałam Ciebie jako przykład, ze silna babeczka jestes!!! Trwaj trwaj jak najdłuzej!!!! A kiedy teraz bedziecie sie wazyc??


Buziak ja jestem silna miedzy innymi tez dzieki Tobie :tak:!!
Mnie strasznie Twoje posty podtrzymywały i nadal podtrzymuja na duchu.
Dzieki temu co Ty przeszlas, ja wierze ze My tez mamy ogromna Szanse,na to by wszystko sie dobrze skonczylo:tak:


wczoraj bylismy u Gp posluchac serduszek , a nastepny podgląd mamy 14 (dokladnie za tydzien w poniedzialek) , - w 28tyg i 4d ;)
 
Witam! :-)
Właśnie wróciłam z glukozy. Nie było ytak źle... Teraz czekam na wyniki i się denerwuję...


Też męczy mnie katara, ale się zastanawiam, czy to z powodu przeziębienia, czy alergii...


Wasnie sie ukazal:) beta hcg 123,80 czyli wszystko sie zgadza: 4-5 tydzien:)

Supcio:tak: Jeszcze raz gratki!

Ja jestem innego zdania niż reszta dziewczyn... Jeśli czujesz się oki i nic złego się nie dzieje to nie szłabym od razu na L4. Nie ma gwarancji, że siedząc w domu nic się nie stanie, a w pracy może będziesz się mniej stresować, bo nie będziesz ciągle myśleć o fasolce... :tak:
Trzymam kciuki!
 
asiia - bo wszystkie blizniaki to cudaki cwaniaki !!! ;-) a mamy blizniakow to silneeeeeeeee kobity!!! kto jak nie my mamy 4jajka naraz ? ;) wiecej od naszych mężów ;))
My dalismy rade i Wy dacie tylko pamietaj mało nerwow a duuuzo optymizmu! Dzieciaczki to czuja i niczego im tak nie potrzeba jak spokojnej pewnej siebie mamy!!!!! Jedyne na co musicie sie przygotowac, to fakt iz polezycie dłuzej w szpitalu niz inne mamy. maluszki beda wymagały kontroli neonatologicznych, neurologicznych i byc moze chirurgicznej do 2roku zycia. Moga miec kolki, moga miec przepuklinki pachwinowe - niedojrzały ulad pokarmowy i czesto u chłopcow własnie wystepuja... ale to wszystko da sie przejsc tylko potrzeba przeogromnej cierpliwosci i uwagi jaka sie poswieca maluszkom ;) a potem po 5latach sie słucha jak pyskuja czy w pokoju obok 1 mowi do 2: nie wychodz z pokoju bo zaraz jej sie przypomni ze musimy zjesc obiad i bedziesz musiał jesc :-D:-D
 
asiia ja też, jak twój mąż, myslę że dacie radę do 37 tygodnia ;-) moja koleżanka miała zagrożoną ciążę przedwczesnym porodem i strasznie się bała, żeby do 37 tyg, a tu proszę zaczął jej się wczoraj 39 i zero objawów nadchodzącego porodu:-D będzie dobrze!!!

muńka a może to instynkt macierzyński ci się już włączył i dlatego tak maluszka słyszałaś i nie mogłaś spać;-)
 
Muńka, a byłaś z tymi mętami i muszkami u okulisty? Ja pzoa ciażą tego nie widziałam- a teraz idę w słoneczny dzień i ciągle mi coś lata- cholery można dostać.

KlusiaM, a byłas tam na 11 listopada?Lekarz był miły? O co pytał?

Tak, już dawno z tym byłam. Oczy zdrowe, ale taka przypadłość i tyle. Nie wiem czy to dziedziczne, ale moja mama też ma te męty od lat. To tak jakby oczy się zakurzyły i dupa zbita - nie ma jak tego ruszyć. Najgorzej właśnie jak jest jasno, albo śnieg!!

asiia ja też, jak twój mąż, myslę że dacie radę do 37 tygodnia ;-) moja koleżanka miała zagrożoną ciążę przedwczesnym porodem i strasznie się bała, żeby do 37 tyg, a tu proszę zaczął jej się wczoraj 39 i zero objawów nadchodzącego porodu:-D będzie dobrze!!!

muńka a może to instynkt macierzyński ci się już włączył i dlatego tak maluszka słyszałaś i nie mogłaś spać;-)

No na bank, bo wiem, że jak sama będę miała takie maleństwo to wsio będę słyszała, choć siorka też tak miała na początku a teraz budzi ją tylko płacz:-D
 
reklama
Witam i ja.

nanulika - wszystko na dobrej drodze jest i myśl pozytywnie.

asiia - fajnie, że jesteś znów na forum. Trzymam kciuki za Twoje maleństwa.

Spadam bo muszę iść odebrać wyniki badań moczu. Krew robiłam w sobotę, ale zapmniałam się i nie nasikałam w pojemnik :-) Naprawdę używam połowy mózgu.
 
Do góry