reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

klusia coś te Kubusie nie pchały się na ten świat:-D
Mój to samo, wywoływanie na Niego nie działało w ogóle, tylko ja się namęczyłam:sorry: kolezanka ma Kubę i tak samo twierdzi:tak:

My nie mamy żadnego wesela w tym roku, chyba, ze ktoś z czymś wystrzeli:-D do Polski polecimy pewnie najwczesniej w sierpniu/wrześniu jak Mały będzie miał paszport:tak: ciekawe kto do tej pory mnie odwiedzi.
Wiadomo, mama w czerwcu, teściowa się zapowiedziala na marzec:baffled: no ale jakoś może przetrwam:-)

Ale mi się dzisiaj Mały wyjatkowo wierci:tak: i rzeczywiście bardzo wysoko Go czuję. Starszy gada coś do siebie bo właśnie zasypia.
Mąż w pracy a ja znowu sama przed kompem

My do PL najwczesniej na swieta BN sie wybierzemy to bedzie rok jak nie bede w domku... Przed porodem siosrta ma przyjechac a moze w lipcu tesciowa bo ja bede miala operacje jakosc tak lipiec/sierpien bo mi sie cysto na kolanie zrobilo i trzeba ciac :-:)baffled: tak wiec nie dosc, ze ciaza utrudnia chodzenie i zchylanie to jeszcze kolano ehhhh:-( a potem nie wiem chetni sa zeby przyleciec ale nic konkretnego.
I kurcze dobrze zes mnie uswiadomila o paszporcie dla malej- dopiero to do mnie dotarlo......:eek:

My wesela w tym roku nie mamy ostatnie na jakim bylismy bylo mojej siostry i juz byla w 3 m-cu i sie wybawilam ze hoho.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Może i my też na swieta sie wybierzemy chociaz ostatnie 3 lata spedzalismy je tutaj i nie narzekalismy, raz byli teście, ostatnie swieta ze znajomymi, a jeszcze jedne w trojke:tak: Nie wiem jakbysmy pogodzili bo ja na poludniu w Polsce mieszkalam a mąż z Łodzi wiec pewnie tu i tu chcielibysmy byc:-D najlepiej jak w domu zostajemy:-)

Co do paszportu to Kuba urodzil sie 9 listopada, 9 grudnia bylismy w Manchester a na poczatku stycznia paszport byl do odebrania:tak:
natomiast moja kolezanka urodzila rok temu w kwietniu synka i cos mowila (nie pamietam dokladnie co), ze w lipcu miala problem z odebraniem a byli w czerwcu wypelnic wniosek i cos pozniej musieli przyspieszac bo bilety do Polski mieli juz kupione. Muszę się jej spytac czemu tak dlugo to trwalo, zebym pozniej sama sie nie martwila jak bede chciala leciec do PL
 
Dobrze, ze mamy czas od czerwca do grudnia ale wlasnie nigdy nie wiadomo wiec bedzie trzeba szybko sie wziac za to.
Te Swieta, ktore minely to byly nasze pierwsze Swieta w PL od kiedy tu przyjechalismy :-) czyli nalezaly by do 5-tych. Nie bylo problemu a mieslismy 3 Wigilie bo mieszkamy w tym samym miescie. I nie powiem przykro troche bo bez babci a zawsze u niej byla Wigilia ale ciocia sie zorganizowala a wlasciwie rodzine i bylo jak kiedy za malolata ;-)

To maz z moich okolic pochodzi heh powiedzmy... bo ja z Wloclawka.
 
ja melduje ze linie mam i pod i nad pepkiem juz od dawna,a pepek plaski ale chyba na ostatniej nitce sie trzyma juz....
i tez jakos latwo sie z rownowagi wyprowadzam, np ostatnio nakrzyczalam na meza ze chce zrobic salatke na kolacje... troche sie zdziwil :-)
ide spac , jutro pozegnanie w pracy i musze rano upiec muffiny :)
 
no to mnie pocieszylas nie ma co z ta linia, pepek ciagle mam w srodku ale juz lezac moge do niego zagladac :szok:
co do heavy rain, sobie wyobraz ze jak bylam ta dziennikarka to mnie ten niby chinal zalatwil bo nie umialam sie glupia obronic , cos mi w kregoslupie wycial a potem glowe mial mi obcinac...:no:zem sie zdenerwowala. Teraz jestem na tym jak poszlam do murzyna do garazu zrobic dochodzenie....gram powoli bo moze pol godzinki jak mi czas pozwoli i to nie codziennie o niee
troche sie nameczylam w komisariacie jak pomagalam uciec ojcu (zanim doszlam ze mam klucze podebrac z biurka) musialam sie youtube wspomagac no ale nie dziwne to, jak mam mozg ostatnio na maksa zblazowany:-D

ide sobie zrobic piling i sie nasmarowac co by mnie rozstepy nie przyatakowaly

nie myśl sobie, że to przez ciążę masz problemy z wymyśleniem czy zrobieniem czegoś w HR :) to nie jest wcale łatwe ani oczywiste, a ja grałam z mężem, więc miałam o wiele łatwiej - burza mózgów, te sprawy. w każdym razie nie poddawaj się i wiedz, że jak ktoś zginie, to wiesz, show must go on :) jak mówiłam, jest kilkanaście możliwych zakończeń, więc sama kreujesz historię hehe

a z linią na brzuchu to prawdziwa loteria, o koleżance Ci wspominałam, więc tera na pociechę antyprzykład - moja megablada mama jak usłyszała o tym zjawisku, to zrobiła wielkie oczy - w ogóle jej się nic nie pojawiło, nawet najmniejszy ślad. Zatem dobrze słyszałaś, że u bladziochów może być fajnie i oby u nas (teżem bladzioch) też tak było :)
 
Sunshine my nasze pierwsze wspolne świeta spedzilismy w PL W 2008, ja przylecialam we wrzesniu 2008 i wtedy sie poznaliśmy:tak: a pozostale, jak Maly mial połtora miesiąca tutaj, rok pozniej byli tescie a te w zeszlym roku ze znajomymi jak juz wspomniałam:tak:
czas na paszport jest ale trzeba myślec wczesniej, to racja:tak:

ja tez mam linie ale delikatną od pepka w dół, przy Kubie byla mocniejsza ale jeszcze wszystko przede mną, pępek na razie normalny ale na pewno wywali niedlugo, po porodzie mialam od razu normalny więc sie nie martwię:-)
 
Hej!

Nie wierzę:szok: już prawie 8 a ja się pierwsza melduję:-D

Zaraz jadę zawieźć koleżankę na KTG - termin ma 12 marca, ale to już może być tuż tuż :)

Aga genialne jest to zdjęcie, koniecznie muszę przesłać mojemu, może się zmobilizuje do diety hehe

Sicil czyżby Ci się sycylijski temperament udzielił ;-):-D




Miłego dnia Wam życzę!!!


edit: no i za długo się guzdrałam z pisaniem... i nie jestem pierwsza ;)
 
reklama
Hej :-)

Coś dziś później się zwlekłam z łóżka ale to wszystko przez mojego małego faceta.
Zawsze wstaje o 6 albo przed a tu dzisiaj 7.30 oczy otworzył ! Ja od 6.30 leżałam obok niego (bo śpimy razem) i na niego patrzyłam (głupia matka wariatka:-p) jak śpi :-) Takie fajne miny robił przez sen, a jak się obudził zaczął szukać " pinki na górze " hm coś mu się śniło ,ale co?!?!?!?!



Życzę miłego dzionka !!:-)
 
Do góry