reklama
AVO, jadłam przez kilka tygodni bardzo dużo słodyczy, ale potem jak wyszedł temat, że przy mojej infekcji mam wywalić cukry z diety, praktycznie z dnia na dzień zrezygnowałam z czekolady, ciast, lodów, soków owocowych (za nimi tęsknię chyba najbardziej). Czułam się jak na odwyku, cukier uzależnia! A potem "przyszła z pomocą" grypa żołądkowa i tak to się skończyło. Ale pisałam Ci, że wczoraj nawpieprzałam się nutelli, dziś jadłam u mamy pierogi z serem i jogurtem słodzonym, więc wcale taka święta nie jestem.
A widziałam Twoje ostatnie fotki i wcześniejsze i nie mam pojęcia, gdzie się te 8 kg ukryło, bo jesteś szczupła i śliczna, naprawdę! Ja nie mam wyjściowo takiej sylwetki, do tego odziedziczyłam po mamie tendencję do tycia, jak tylko zaczynam się odżywiać nieprzemyślanie, więc dlatego jestem w szoku, że na razie tylko 4 kg są.
A widziałam Twoje ostatnie fotki i wcześniejsze i nie mam pojęcia, gdzie się te 8 kg ukryło, bo jesteś szczupła i śliczna, naprawdę! Ja nie mam wyjściowo takiej sylwetki, do tego odziedziczyłam po mamie tendencję do tycia, jak tylko zaczynam się odżywiać nieprzemyślanie, więc dlatego jestem w szoku, że na razie tylko 4 kg są.
MsMickey
Fanka BB :)
MsMickiey- mnie podbiałz tymiankiem przepisal lekarz w 4 meisiacu ciąży. Na 99 % leków jest przeciwskazanie dla kobiet w ciaży, bo leki nie sa oficjalnie testowane na kobietach w ciąży.
moze za godzinę będę miała wynik glukozy. Zrezygnowałam ze słodyczy i schudłam kilogram.....w dwa dni...
To prawda ale tam chyba chodziło o skład ziół ale nie bde się upierać nie jestem pewna. Zwykle piszą, że ze względu na brak testów nie używać a tam doczytałam, że po prostu nie używać. No ale jak Ci lekarz zalecił to ok.
Był też temat macierzyństwa- ja też się boję, ale nie umiem tego opisać, bo mnóstwo sprzecznych uczuć jest we mnie..czy będę dobrą matką, czy ja wogóle nadaję się na matkę, jak damy radę..a z drugiej strony już bym chciała mieć dziecinkę przy sobie To moje pierwsze dziecko, ale wydaje mi się, że to chyba normalne
A i jeszcze chciałóam się z Wami podzielić moimi obserWACJAMI: otóż brzuch mi się robi coraz bardziej owłosiony
Dziś zauważyłam to samo - jasne włoski na brzuchu chciałam zawołać P, żeby zobaczył jak bobina kopie a tu nagle te włochy... I ta linia się pojawiła jasna u mnie ale już jest. Cycuchy ogromniaste. Mówić się nie chce...
Takie obawy czy bedziemy dobrymi matkami ma chyba kazda kobieta spodziewajaca sie dziecka, czy podola itp, my tez czekamy na swoje pierwsze dziecko ale jestem wiecej niz pewna ze wszystko przyjdzie intuicyjnie, ja tez nie moge sie doczkac az maluch bedzie z nami jestem taka ciekawa jaki bedzie teraz to nam sie zycie zmieni.....
Też mam takie wątpliwości. Ostatnio nawet myślałam, po co mi to było, tyle stresów a to przecież tak naprawdę początek, jak się urodzi to dopiero będzie stres codziennie. I dodatkowe obowiązki jakbym już mało miała... I tak się sama siebie pytałam, choć u nas decyzja była przemyślana gruntownie, po co mi to było? Ale to prawdopodobnie strach przed nieznanym i może zaczątki odpowiedzialności za bobinę...?
Spadam oglądać najnowszy odcinek Chirurgów.
Na czym oglądasz? Ja na iitv. Masz jeszcze nowsze?
No i zaliczyłam dzisiaj glebę.
Ps. A ja wesel nie lubię. Dla mnie to trochę taka na siłę zbieranina ciotek, wujków itp. I wydawanie gigantycznej kasy, by ktoś kogo widzę raz na parę lat mógł zjeść kotleta. Sto razy lepiej się bawię w klubie ze znajomymi. Jak dotąd byłam na 8 weselach i tylko jedno było na prawdę fajne bo byli głownie młodzi ludzie i dobry DJ. I nie było tych durnych zabaw weselnych.
Współczuję gleby i posiniaczonego dupska
Jeśli chodzi o wesela, to też nie lubię. Wg mnie najdroższa impreza i dla gości i dla gospodarzy. Jak dla mnie nie warto daltego nie planujemy. O zabawach typowo weselnych nie wspomnę przez litość dla nich ale wszelkiego rodzaju korowodziki też mnie męczą. Była na 1 weselu, które mnie nie żenowało, na tabuny innych.
Jak dla mnie przerost formy nad treścią.
ja tez pomalu kupuje.....kompletuje,pakuje i ukladam
Także włączyło mi się gniazdowanie choć chwilowo zmęczyłam się nadmiarem. Potrzeb jak sądzę.
Mamina jeśli chodzi o napady złości to nawet ja już je zauważam... Przesadzam z reakcjami i cierpliwość na poziomie 1. Miałam taki plan, żeby zapytać P o to, jak odbiera mnie w ciąży, ale sama się przyjrzałam i chyba nie trzeba pytać. Zbyt często słyszę: Madziu nie denerwuj się tak, daj ja to zrobię. Hmmm...
A jeśli chodzi o wagę, to w 6 tyg ciąży ważyłam 64 a teraz 68,5. Więc nie jest źle. Tylko czemu nie mieszczę się w nic już????
Ostatnia edycja:
Na czym oglądasz? Ja na iitv. Masz jeszcze nowsze?
Oglądam tu bo są polskie napisy, nie lubię się domyślać: Filmy i Seriale Online
Najnowszy to sezon 8 odcinek 16 - czyli to samo co na iitv.
Tak mi powiedział lekarz że na krzyż się nie tnie,a dlaczego to nawet nie zapytałam
Bo podobno teraz tnie sie jedynie po lini bikini. A w przypadku kolejnej cesarki wycina sie stara bliznę. Informacja od mojeo gina.
No i zaliczyłam dzisiaj glebę. Pierwszą tej zimy, aż dziwne, że dopiero teraz. A wszystko z powodu shopoholizmu, który mnie dzis dopadł. Choć z drugiej strony te siatki z ciuchami zamortyzowały glebę. Sinior na dupsku jest
Ps. A ja wesel nie lubię. Dla mnie to trochę taka na siłę zbieranina ciotek, wujków itp. I wydawanie gigantycznej kasy, by ktoś kogo widzę raz na parę lat mógł zjeść kotleta. Sto razy lepiej się bawię w klubie ze znajomymi. Jak dotąd byłam na 8 weselach i tylko jedno było na prawdę fajne bo byli głownie młodzi ludzie i dobry DJ. I nie było tych durnych zabaw weselnych.
A ja uwielbiam wesela z moim zespolem. Z reguły jesteśmy zapraszani bez osoby towarzyszącej (20 osob jest w zespole) i bawimy się razem. Najlepsze imprezy. Kolejne mam w sierpniu Zobaczymy jak nas zaproszą - ale podejrzewam że mala zostanie z babcia.
Ja juz po kolejnym ciekawym dniu. Po pierwsze wystąpił u mnie nowy objaw ciążowy. Skleroza. Przyszłam do ginekologa na 9.30 zamiast na 8.30. Jakim cudem zapomniałam godzinę????????? Położna się tylko ze mnie śmiała i mówiła ze nic się nie dzieje - nie ja pierwsza Wszystko ok, dostałam skierowanie na morfologię, mocz, "uczulenie na męża" i powtórkę cudownej glukozy.
Szyjka ok. I niespodzianka - pomimo USG w czwartek dziś znów podejrzałam malutką. Waży 670 gram i nie lubi jak sie ja podgląda. Ma bardzo celne kopniaki skierowane ku głowicy USG
Kupiłam sobie kolejny krem na rozstępy i poszliśmy z mężem na 1 zajęcia szkoły rodzenia. Trafiłam akurat na cześć pt. cesarka a potem fazy porodu i znieczulenie. Ordynator szpitala w którym zamierzam rodzic przezywa obecnie fascynację źródłami które pod szpitalem płyną więc jedną z możliwości łagodzenia bólów jest wanna i ew. poród w wodzie jak się komuś spodoba
cześć ćwiczeniowa dziś z rehabilitantem. Dla mnie smiechawa - ale ja sprawna jestem Generalnie fajnie bylo.
A w sprawie lini - ja mam od pepka w dół od 3 msc. Jeszcze zarysu brzuszka nie mialam a linie już była
Ostatnia edycja:
mamina karierowiczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2011
- Postów
- 1 009
ja nie mam lini ale ponoc u bialasow to nie wychodzi a nawet jak wyjdzie to jej nie widac. No ja z tych co to swieca w nocy takie biale- robie za kontrast dla moich solariowych kolezanek
Waris
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2011
- Postów
- 978
Witam wieczorową porą
no to sie wkurzyłam bo naprodukowałam się i komp mi się zawiesił
A teraz w skrócie
Sici na wizycie bez zmian, dzidzia i łożysko nadal są nisko, ale na pocieszenie pozostało mi jeszcze 6 tygodni zdaniem dzina na to aby się podniosło. Tfu, tfu źle nie jest oby gorzej nie było.
Niezapominajka to chyba o mnie Ci chodziło ;-) oczywiście nie dziękuję ;-)
Trzeba się jeszcze dobrze przyjrzeć ale mam delikatną linię pod pępkiem, natomiast wentyl od pontona nadal mi nie wyskoczył, na wadze +6kg.
no to sie wkurzyłam bo naprodukowałam się i komp mi się zawiesił
A teraz w skrócie
Sici na wizycie bez zmian, dzidzia i łożysko nadal są nisko, ale na pocieszenie pozostało mi jeszcze 6 tygodni zdaniem dzina na to aby się podniosło. Tfu, tfu źle nie jest oby gorzej nie było.
Niezapominajka to chyba o mnie Ci chodziło ;-) oczywiście nie dziękuję ;-)
Trzeba się jeszcze dobrze przyjrzeć ale mam delikatną linię pod pępkiem, natomiast wentyl od pontona nadal mi nie wyskoczył, na wadze +6kg.
klusiaM
Fanka BB :)
Muńka Ja kiedyś byłam u niego na Ursynowie jak na Marszałkowskiej terminów nie było. Generalnie to dzieci, ale jak coś to raczej nie ma problemu by przyjął na Ursynowie. Tylko, że tam drożej…
Zaza26 ja właśnie wciągnęłam 3 gołąbki
Lui85 Mi mdłości wymioty przeszły po 3 m-cu, trwały bite 2, od rana do nocy. Cieszyłam się na ten 2 trymestr, najcudowniejszy czas. Ale jakoś szybko minął. Teraz znowu robi się mniej przyjemnie…ciężko, leniwie
Zaza26 ja właśnie wciągnęłam 3 gołąbki
Lui85 Mi mdłości wymioty przeszły po 3 m-cu, trwały bite 2, od rana do nocy. Cieszyłam się na ten 2 trymestr, najcudowniejszy czas. Ale jakoś szybko minął. Teraz znowu robi się mniej przyjemnie…ciężko, leniwie
mamina, nie chcę Cię martwić, ale mojej całkiem białej koleżance wyszła ta linia na późnym etapie ciąży, była bardzo wyraźna, teraz dziecko ma 5 miesięcy, a ona dalej jest widoczna...
a w ogóle to przeszłaś już Heavy Raina? i jeśli tak, to z którym zakończeniem?
a w ogóle to przeszłaś już Heavy Raina? i jeśli tak, to z którym zakończeniem?
reklama
klusia coś te Kubusie nie pchały się na ten świat
Mój to samo, wywoływanie na Niego nie działało w ogóle, tylko ja się namęczyłam kolezanka ma Kubę i tak samo twierdzi
My nie mamy żadnego wesela w tym roku, chyba, ze ktoś z czymś wystrzeli do Polski polecimy pewnie najwczesniej w sierpniu/wrześniu jak Mały będzie miał paszport ciekawe kto do tej pory mnie odwiedzi.
Wiadomo, mama w czerwcu, teściowa się zapowiedziala na marzec no ale jakoś może przetrwam:-)
Ale mi się dzisiaj Mały wyjatkowo wierci i rzeczywiście bardzo wysoko Go czuję. Starszy gada coś do siebie bo właśnie zasypia.
Mąż w pracy a ja znowu sama przed kompem
Mój to samo, wywoływanie na Niego nie działało w ogóle, tylko ja się namęczyłam kolezanka ma Kubę i tak samo twierdzi
My nie mamy żadnego wesela w tym roku, chyba, ze ktoś z czymś wystrzeli do Polski polecimy pewnie najwczesniej w sierpniu/wrześniu jak Mały będzie miał paszport ciekawe kto do tej pory mnie odwiedzi.
Wiadomo, mama w czerwcu, teściowa się zapowiedziala na marzec no ale jakoś może przetrwam:-)
Ale mi się dzisiaj Mały wyjatkowo wierci i rzeczywiście bardzo wysoko Go czuję. Starszy gada coś do siebie bo właśnie zasypia.
Mąż w pracy a ja znowu sama przed kompem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
Podziel się: