reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Dzieeeeewczyny!
Co mogę zrobić na ból gardła?? Baaardzo boli i nie wiem jak sobie poradzić domowo! Co mogę brać? :angry:
 
reklama
Dobry wieczor.
Dopierro dosiadlam kompa po wizycie.
Szyjka twarda zamknieta. Infekcji niema. zrobila usg ale tylko sprawdzila pepowine i twarz bo ostatnio nie dalor rady. warga ok...pepowina 3 naczyniowa, lozysko wysoko :)) dzis duzo sie nachodzilam i boli troche brzuch ale odpoczne to przejdzie.
Bylam ddzisiaj u przyjaciolki zrobila jakas tam sALATKE z rukoli, pomidorow itp i w polowie skapnelam sie tez ze sa tam surowe pieczarki w plasterkach.... i zrobilam wielkie oczy i sie wystraszylam- ktos cos wie na temat jedzenie surowych pieczarek w ciazy?:(

Asiiia- super ciesze sie z tych wiesci!!

Avo - moze rzeczywiscie uczulenie od warzyw czy owocow - czyms bylo spryskane??:> czy skora na tych zmianach sie luszczy albo zbiera sie plyn??

3mam kciuki za wizyty i badania jutrzejszE!:)

Dorota- to na nogach to takie kropki zywo czerwone pierwszego dnia, potem bledną, niektore wyglądają jak małe pryszcze- ale to nie są pryszcze.

Na plecach to mi sie juz dawno zaczeło-chyba w 3 miesiacu ciąży- po masazu dostałam jakiejś kaszki na calutkich plecach. Niestety drapałam. KAszka znikala,ale zaczeły pojawiac się pryszcze
Pryszcze jeszcze bardziej drapałam i wyciskałam itd. Teraz pomiędzy pryszczami pojawiły się łuszczące różowe plamki o średnicy 0,5 cm-1 cm. Okropne:( Acha i mam malutkie czerwone kropeczki czasem na brzuchu.
Widzisz...ja do niej juz po imieniu zasuwam...jak kopie to ja zawsze mówię "no kocham cię nie musisz się upominać"...ale to tylko słowa rzucone do brzucha...boję się (jestem rozpieszczoną jedynaczką ;P), że będę miała pretensje do małej, że mi tyle bólu na porodzie zadała...że osobisty nie kocha już tylko mnie, ale i ją...że ja nie będę tego potrafiła, że będę na nią krzyczała jak będzie płakała...że będę złą mamą...boję się...

Ja tez jestem rozpiesczną jedynaczką- a poza moją corką świata nie widzę:)


Dorota na gardło: płukanie szałwią, płukanie sodą, picie soku ze świeżo wyciśniętej cytryny. Tapletki z propolisem, podbiał tymianek tez moga być:) Ja anwet psikałam tantum verde:)
 
Ostatnia edycja:
Ja to nadal dziwna jestem...czasem siedzę i mówię do osobistego..."ja chyba nie jestem gotowa na dziecko"...i co słyszę..."nie masz już wyjścia"...pytania typu czy ja ją kocham, czy ona mnie kocha, czy będę dobrą mamą są u nas na porządku dziennym...cokolwiek robię odnoszę to do życia z Matyldą...wychodzimy do znajomych..."widzisz z Matyldą już byśmy nie wyszli"...kładziemy się spać..."ustalmy czy śpimy z dzieckiem..." itd...współczuję mojemu mężowi...serio...

Widzisz...ja do niej juz po imieniu zasuwam...jak kopie to ja zawsze mówię "no kocham cię nie musisz się upominać"...ale to tylko słowa rzucone do brzucha...boję się (jestem rozpieszczoną jedynaczką ;P), że będę miała pretensje do małej, że mi tyle bólu na porodzie zadała...że osobisty nie kocha już tylko mnie, ale i ją...że ja nie będę tego potrafiła, że będę na nią krzyczała jak będzie płakała...że będę złą mamą...boję się...

Oj też sobie zadaję te pytania od tylu lat jestem nianią, a mam strach przed wasnym Dzieciątkiem.

Waris gratulacje córci :)
 
A mnie dzisiaj dopadla energia, pokonczylam prace, uporzadkowalam mieszkanko, nastawialam jedna pralke, teraz czekam az slonce bedzie mociejsze to sie zabiore za kwiatki :tak:
ale to z racji wiosennego juz powietrza, bo niestety coraz ciezsza sie robie i to czuje :no:
 
A mnie dzisiaj dopadla energia, pokonczylam prace, uporzadkowalam mieszkanko, nastawialam jedna pralke, teraz czekam az slonce bedzie mociejsze to sie zabiore za kwiatki :tak:
ale to z racji wiosennego juz powietrza, bo niestety coraz ciezsza sie robie i to czuje :no:

daj mi troche siły bo ja dopiero skonczylam skladac posciel którą składałam juz od 6 rano :-D raptem dwie kołdry i 2 poduszki :-D
 
Do mnie właśnie kumpela dzwoniła i ciągnie mnie na łażenie po sklepach, a jak próbuje odmówić to przecież już niedługo mi uciekniesz :cool:więc się zbieram, a potem praca od 15tej do 21ej.
 
reklama
Do góry