Sicil-Ty wiesz co- a za co Twój mąż ich lubi?Bo ja Ci powiem, że ja to Ciebie podziwiam za cierpliwość i ...dobre maniery...mnie bym wczorajszego wieczoru na Twoim miejscu by one opuściły i napewno nie omieszkałabym powiedzieć, ze torebka moze być, ale ja wolałabym inną marki............, samochód fajny, ale moim marzeniem jest........poprosiłabym o zamianę się miejscami, bo ja jestem w ciąży, a jesli by nie wyrazili ochoty na tka zamianę to stanowczo poprosiłabym o zmianę stolika( wkońcu zdrowie cieżarnej najważniejsze, nie?) przy rachunku z takimi ludźmi wspomniałabym zdecydowanie,ze uważam, że skaładka na pół nie wchodzi w rachubę i każdy płaci za swoje dania.......
reklama
Witam!
Gratki w związku z udanymi wizytami, siusiakami i cipkami ;-)
O ja! A kiedy było ostatnie usg, gdy lekarz stwierdził dziewczynkę?
Trzymam kciuki za zdrowie kotka!
Sicilpol - milusio ;-)
Ostatnie usg było połówkowe w 21 tyg ale lekarz nie dawał 100% tylko 99% hehe i nawet wczoraj przez chwilkę był pewien na 100% że dziewczynka tak mały chował skarby hihi
Jeszcze poczekam do 13 marca z wydawaniem ciuszków hihi dziewczynkowych
alijenka
Mamcia Nataszki :))
sicil ja Ciebie podziwiam za to że Ty w ogóle jeszcze się z nimi spotykasz bo znając mnie ja bym napewno nie chodziła na spotkania z nimi !!!
choć jestem taka że nawet jak mi ktoś w towarzystwie nie odpowiada to nie daję bardzo po sobie poznać ale nie rozmawiam z dana osobą, z tym że do następnego spotkania napewno by już nie doszło !!!
choć jestem taka że nawet jak mi ktoś w towarzystwie nie odpowiada to nie daję bardzo po sobie poznać ale nie rozmawiam z dana osobą, z tym że do następnego spotkania napewno by już nie doszło !!!
MsMickey
Fanka BB :)
Witam Was Czerwcóweczki
Sicil - aż nierealnie klimat jak z serialu klasy zet Odbij sobie zasłużyłaś:-) już zazdroszczę piecyka
Viola - faktycznie pierwsza zmiana płci Mi się dzisiaj śniło, że byłam u ginki i powiedziała, że będzie chłopiec. Ciekawe, czy się sprawdzi, w końcu 50/50. Radiolog, który robił mi usg w 14 tyg mówił, że często lekarze się mylą, bo albo zbyt wcześnie albo nie patrzą dokładnie czy tam czytają... Ważne, żeby nie odpadły do następnego
Sicil - aż nierealnie klimat jak z serialu klasy zet Odbij sobie zasłużyłaś:-) już zazdroszczę piecyka
Viola - faktycznie pierwsza zmiana płci Mi się dzisiaj śniło, że byłam u ginki i powiedziała, że będzie chłopiec. Ciekawe, czy się sprawdzi, w końcu 50/50. Radiolog, który robił mi usg w 14 tyg mówił, że często lekarze się mylą, bo albo zbyt wcześnie albo nie patrzą dokładnie czy tam czytają... Ważne, żeby nie odpadły do następnego
\Ostatnie usg było połówkowe w 21 tyg ale lekarz nie dawał 100% tylko 99% hehe i nawet wczoraj przez chwilkę był pewien na 100% że dziewczynka tak mały chował skarby hihi
No nieźle! Myślałam, że na tym etapie to pomyłki już się raczej nie zdarzają. Zwłaszcza, że ostatnio było już 99%. Mam nadzieje, że naszej Zosi jajka już nie urosną ;-)
Ja też miałam dziś ciekawy sen - była inwazja kosmitów, którzy wyglądali jak żółwie ninja. A później się okazało, że to żołnierze związku radzieckiego. I nie wiedzieć czemu ich broń to była tylko atrapa.
Hej :-)
To mi wspomnienia przywróciłaś tą ulicą Chałubińskiego, bo studiowałam we Wro i często miałam właśnie tam zajęcia lub egzaminy...ehhh...to były czasy
młodak - super, że wszystko ok!
zaza - gratuluję siusiaka!
ViolaPop - to ci niespodziewajka!!!:-) ja też cały czas myślę o tym, czy moja córcia faktycznie jest córcią. Mam nadzieję, że tak, bo bardzo się do tej myśli przyzwyczaiłam i nie wyobrażam sobie, że mogłoby być teraz inaczej. Ale ja mam kolejne badanie dopiero za 5 tygodni, więc jeszcze sobie poczekam.
Zrobiłam wczoraj z babcią pyszne pączki a dziś będę robiła z mamą. W przyszłym tygodniu mam test na glukozę, więc wcinam takie rarytasy póki wiem, że mogę!
Ale śniegu!!
Aga ja byłam na klinikach na Chałubińskiego, tam jest tylko specjalistyczna poradnia dla kobiet w ciąży
To mi wspomnienia przywróciłaś tą ulicą Chałubińskiego, bo studiowałam we Wro i często miałam właśnie tam zajęcia lub egzaminy...ehhh...to były czasy
młodak - super, że wszystko ok!
zaza - gratuluję siusiaka!
ViolaPop - to ci niespodziewajka!!!:-) ja też cały czas myślę o tym, czy moja córcia faktycznie jest córcią. Mam nadzieję, że tak, bo bardzo się do tej myśli przyzwyczaiłam i nie wyobrażam sobie, że mogłoby być teraz inaczej. Ale ja mam kolejne badanie dopiero za 5 tygodni, więc jeszcze sobie poczekam.
Zrobiłam wczoraj z babcią pyszne pączki a dziś będę robiła z mamą. W przyszłym tygodniu mam test na glukozę, więc wcinam takie rarytasy póki wiem, że mogę!
Ale śniegu!!
MsMickey
Fanka BB :)
Hej,
przeglądam właśnie najnowsze doświadczenia mam lutówek w kwestii pielęgnacji noworodków - ostatnio dotarło do mnie, że warto by się zainteresować co po porodzie
Wklejam link do ciekawej strony testów kosmetyków dla dzieci.
Toksyczne związki w kosmetykach dla dzieci - Wybredni.pl
przeglądam właśnie najnowsze doświadczenia mam lutówek w kwestii pielęgnacji noworodków - ostatnio dotarło do mnie, że warto by się zainteresować co po porodzie
Wklejam link do ciekawej strony testów kosmetyków dla dzieci.
Toksyczne związki w kosmetykach dla dzieci - Wybredni.pl
Ostatnia edycja:
Dzień dobry! Dziewczyny, co za masakra, wczoraj wieczorem pękła rura na osiedlu i nie mamy ani kropli wody, normalnie Diuna! Nie ma też info, kiedy to naprawią. Wczorajsze wieczorne mycie to była jakaś abstrakcja, poczułam się jak eko-Reni, kiedy z jednego wielkiego kubka mineralki udało mi się umyć zęby, ręce i się jeszcze resztką podmyć. Nie mogliśmy też zrobić prania, a mężowi skończyły się skarpetki i dziś do pracy poszedł w... dwóch róźnych kolorach. Dobrze że nie jedna czarna, a druga biała , ale i tak przez cały dzień będzie uważał, żeby nie odsłonić ani jednego skarpetkowego centymetra. Komedia. Zostały mi na dziś ostatnie dwie butle mineralki i nie wiem, czy trzymać na herbatę, mycie, czy na zalewanie przyszłej kupy w klopie :O. Nie bardzo mi się widzi wychodzenie po zapas wody - zasypało cały świat, a ja nie dźwigam ciężarów.
AVO, to Ty masz w nocy zabawę na całego, tylko pozazdrościć! Na początku ciąży też miewałam sny z orgazmami po przebudzeniu, ale te to były kulturalne jak u buziaka, zawsze z mężem w roli głównej. I ciąża mi nie przeszkadzała, bo jeszcze na dobre nie wbiła mi się w psychę i wcale nie wiedziałam, że w niej jestem.
zaza26, nie chcę się "po polsku" pocieszać biedą innych, ale jakoś tak od razu raźniej, że mnie rozumiesz. Dobrze, że udało Ci się uniknąć w ciąży tego problemu i mam nadzieję, że do samiuśkiego porodu w ogóle nie będzie tematu.
buziak, Twój synek skopał babcię, a mój wczoraj po raz pierwszy tatę!!! Ale była radocha, przynajmniej taka pociecha w walentynki - z bzykania nici, ale Tomek uratował wieczór to było niesamowite zobaczyć męża zachwyconego tym, że wreszcie czuje własnego syna i że to kopanie, o którym mu ciągle nawijam, jest namacalne...
ViolaPop, hahaha, ale historia, w takim razie gratuluję synka! Dobrze, że nie jesteś rozczarowana. Moja znajoma miała taką akcję w drugą stronę. Tyle że jak na kolejnym usg dowiedziała się, że jej syn tak naprawdę jest córką, to się z emocji popłakała i przez kilka dni nie mogła dojść do siebie
Przykro mi z powodu cukrzycy, ale nie martw się, jest tu pewna grupa wsparcia, a ja wczoraj dołączyłam do zacnego grona bezcukrowych, chociaż z innego powodu, więc łączę się w bólu.
I zdrowia dla kotka!!!
sicilpol, wstrętne towarzystwo, nie zazdroszczę takich przymusowych znajomych. Tego typu baby są megatoksyczne, a mężczyźni często nie potrafią być asertywni i odsunąć ich ze swojego życia, nie mogę tego zrozumieć. W każdym razie życzę Ci miłego użytkowania nowiutkiego piekarnika
AVO, to Ty masz w nocy zabawę na całego, tylko pozazdrościć! Na początku ciąży też miewałam sny z orgazmami po przebudzeniu, ale te to były kulturalne jak u buziaka, zawsze z mężem w roli głównej. I ciąża mi nie przeszkadzała, bo jeszcze na dobre nie wbiła mi się w psychę i wcale nie wiedziałam, że w niej jestem.
zaza26, nie chcę się "po polsku" pocieszać biedą innych, ale jakoś tak od razu raźniej, że mnie rozumiesz. Dobrze, że udało Ci się uniknąć w ciąży tego problemu i mam nadzieję, że do samiuśkiego porodu w ogóle nie będzie tematu.
buziak, Twój synek skopał babcię, a mój wczoraj po raz pierwszy tatę!!! Ale była radocha, przynajmniej taka pociecha w walentynki - z bzykania nici, ale Tomek uratował wieczór to było niesamowite zobaczyć męża zachwyconego tym, że wreszcie czuje własnego syna i że to kopanie, o którym mu ciągle nawijam, jest namacalne...
ViolaPop, hahaha, ale historia, w takim razie gratuluję synka! Dobrze, że nie jesteś rozczarowana. Moja znajoma miała taką akcję w drugą stronę. Tyle że jak na kolejnym usg dowiedziała się, że jej syn tak naprawdę jest córką, to się z emocji popłakała i przez kilka dni nie mogła dojść do siebie
Przykro mi z powodu cukrzycy, ale nie martw się, jest tu pewna grupa wsparcia, a ja wczoraj dołączyłam do zacnego grona bezcukrowych, chociaż z innego powodu, więc łączę się w bólu.
I zdrowia dla kotka!!!
sicilpol, wstrętne towarzystwo, nie zazdroszczę takich przymusowych znajomych. Tego typu baby są megatoksyczne, a mężczyźni często nie potrafią być asertywni i odsunąć ich ze swojego życia, nie mogę tego zrozumieć. W każdym razie życzę Ci miłego użytkowania nowiutkiego piekarnika
reklama
agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
ViolaPop to Ci niespodzianka
Sicipol powinas dostac odznake cierpliwosci
Gratuluje wszystkim udanych wizyt i odliczam na swoją, bo u mnie był chłopak stwierdzony w 14tyg, więc wszystko może się zdarzyć.
Sicipol powinas dostac odznake cierpliwosci
Gratuluje wszystkim udanych wizyt i odliczam na swoją, bo u mnie był chłopak stwierdzony w 14tyg, więc wszystko może się zdarzyć.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 217 tys
Podziel się: