reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Ja też ta masę do wafli wyjadam z gara jak już wafle posmarowane..... :-D
Oki doki ja spadam pod prysznic i będę lecieć w kimę. Jutro jadę na tydzień do mamuni :-D Nie wiem jak Was po tygodniu nadrobię. Może czasem Was podczytam, ale ciężko to widzę...
 
Ostatnia edycja:
to ja,ale wiesz co zapraszam - narobilam sie jak glupia i pelno ich wyszlo,a nikto oprocz mnie nie chce ich jesc :-(
Dzieki za zaproszenie już bukuję bilet:)

wy o lodach, ja objadam się własnoręcznie zrobionymi waflami z masą z mlekiem w proszku :happy2:

No wiesz a tak myślałam o tych waflach jakoś od 2 lat i jeszcze ich nie zrobiłam. Nawet już kiedyś mleko było ale zjadłam samo...;)
Jakiś przepis poproszę!!!

No o tych lodach to juz chyba PRZEGIĘCIE!!!
Cookie Dough Tom and Jerry jadłam w czasie wakacji w Eire pycha były:-):-)
teraz niestety nie mogę lodów bo gardło nadwrażliwe i po lodach często wysiada. A tabletki przecież nie wezmę...:wściekła/y::wściekła/y:

Już myślałam, żeby kupić i rozpuścić sobie prawie takie lodziki grycanki np ale na razie wytrzymuje:no:
 
no to pieknie an.ka sie wybyczysz, ja moja mam zobaczyc w marcu dopiero
A jakże... Ostatnio w grudniu na święta się widziałyśmy, na nas to dłuuugo. Aż się boję, jak na wagę wejdę po powrocie, ale ruskich już się nie mogę doczekać, no i ten czwartek nadchodzący... pączunie z wiśniami...
Dobra uciekam, tak jak pisałam wcześniej.
Dobranoc wszystkim i kolorowych snów.
 
no ja wpadlam w ten ben&jerryowy lodowy nalog tego roku, bowiem wczesniej wcinalam lody sycylijskie, ktore to takze niebo w gebie (w palermo jest taka lodziarnia, ze ludzie z calego swiata jak przyjezdzaja to tam chodza- lodziarnia z dziada-pradziada...
u nas tez jest jedna taka, ze moja rodzina po 3latach nadal wspomina te lody, ale to trzeba tylek podniesc i dojechac
a tamte mialam pod nosem i nawet maz stwierdzil, ze dorownuja lodom sycylijskim :tak:
a poki co lodow sycylijskich jesc nie moge, wiec wcinam takie :tak:
niestety na wloskie rynek poki co weszly tylko dwa smaki :no:
 
A ja moją mamę widzialam w listopadzie i zobacze chyba dopiero w czerwcu:tak: A we wtorek przylatują do nas moja babcia z moją najmlodszą siostrą:tak: nie mogę sie doczekać bo odpocznę trochę:-D zajmą się Kubusiem:-)
 
reklama
a za mna caly dzien chodza faworki.....jutro z samego ranca je zrobie, dzisiaj obeszlam sie czekolada wedla nadziewana toffi
 
Do góry