buziak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2011
- Postów
- 2 833
asiia - tak gapo pisałam Ci juz, ze ja sama za dupą lekarzom chodziłam i trułam o te sterydy, zeby mi podali jak dostałam to czułam ulgę, ze w razie czego zrobiłam co mogłam /dopilnowałam zeby chociaz oddychac miały szanse samodzielnie;-)
Wiezli mnie karetka od nas ze szpitala do wawy i narzucili takie tempo, ze ledwie na noszach dałam rade ulezec, wrzeszczałam na kierowce zeby zwolnił bo nie wiezie worka z ziemniakami ale to nic nie dawało. Rzucało mna tak, ze myslałam ze dzieci wyskocza ze mnie z reszta moich organów /ja spuchnieta byłam tak, ze ok 20kg wody miałam w sobie oprócz tego co utyłam. A kierowcy chodziło o to by jak najszybciej odwalic kurs i wracac. Cisnienia dokładnie nie pamietam ale górne miałam ponad 200 a dolne ok 150 chyba. Zaczeła sie akcja z racji mojej gestozy bo ja zatruta ciaza juz ostro byłam ale gdyby nie ta karetka to moze dałabym jeszcze rade dzieci ponosic.
W instytucie dostałam leki na zatrzymanie akcji porodowej i obnizenie cisnienia. Po czym lekarka powiedziała mi ze nie wiele pomogły, cisnienie spadło po czym zaczynało rosnąc spowrotem. Do tego skurcze stawały sie coraz silniejsze.. Dali mi 30/40min i jak sie nie unormuje to stół. I sie nie unormowało
To tak w skrócie;-)
ruda - a ile czasu mu zajmie do mnie?????
Wiezli mnie karetka od nas ze szpitala do wawy i narzucili takie tempo, ze ledwie na noszach dałam rade ulezec, wrzeszczałam na kierowce zeby zwolnił bo nie wiezie worka z ziemniakami ale to nic nie dawało. Rzucało mna tak, ze myslałam ze dzieci wyskocza ze mnie z reszta moich organów /ja spuchnieta byłam tak, ze ok 20kg wody miałam w sobie oprócz tego co utyłam. A kierowcy chodziło o to by jak najszybciej odwalic kurs i wracac. Cisnienia dokładnie nie pamietam ale górne miałam ponad 200 a dolne ok 150 chyba. Zaczeła sie akcja z racji mojej gestozy bo ja zatruta ciaza juz ostro byłam ale gdyby nie ta karetka to moze dałabym jeszcze rade dzieci ponosic.
W instytucie dostałam leki na zatrzymanie akcji porodowej i obnizenie cisnienia. Po czym lekarka powiedziała mi ze nie wiele pomogły, cisnienie spadło po czym zaczynało rosnąc spowrotem. Do tego skurcze stawały sie coraz silniejsze.. Dali mi 30/40min i jak sie nie unormuje to stół. I sie nie unormowało
To tak w skrócie;-)
ruda - a ile czasu mu zajmie do mnie?????
Ostatnia edycja: