reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

co do porodu w wodzie to ja jednak bym sie bała ja co prawda byłam w wannie ale na poród mnie wyciągneli i gdyby nie maż to byłabym się w niej utopiła bo tak osłabłam w wodzie że nie mogłam się samodzielnie podnieść taka ulga jak mnie do tej wody przy tych skurczach wsadzili że zasypiałam w niej :-)
 
reklama
Witajcie,

ja dzisiaj w nocy poszła siku i jak oprózniłam pęchcerz to zaczeło mnie boleć - nie wiemc zy to pęchcerz czy cos innego. Oddalam mocz do analizy(zwąłszcza,ze ostatnio poziom erytrocytów wynosił 11 przy normie do 10. W polu widzenia było ok 2 na max 2 czerwoen krwinki. Mała dzisiaj bardziej ruchliwa.Macie czasem takie bóle po zrobieniu siku, nie w trkacie tylko po zrobieniu?

Co do bezpieczeństwa po 30 tygodniu. To nie pociesze Was, ale musż eto napisać,że po 30 tygodniu zdarza sie,ze dzieci rodzą sie martwe- czasem odkleja sie lozysko, czasem dzieciątko obwiąże się pępowiną, aczsem nie widomo dlaczego......Nie ma bezpiecznego okresu w ciąży:(

Ja bęe rodzić w MSWiA:)
 
Witam;)

Melduję się już prawie wykurowana;) pozostał tylko lekki katar;) wróciłam właśnie z laboratorium, robiłam morfologie i mocz bo jutro wizyta u gin;)

Wiecie może to głupie, ale zaczynam się martwić- nie czuję dziecka...jakoś wcześniej było to takie hm mocne.A teraz nic- jakbym w ciąży nie była...i boli mnie brzuch- różnie boli,l ale może przez to, że rośnie aj

Brzuch mi tez stwardniał- szczególnie w okolicach pępka i wzdłóż tej ciemnej linii od pępka ehhh
 
avo ja tak mam czasami, jakby po wyproznieniu pecherza nagle mi wnetrznosci opadly na dol i czuje takie rwanie. tlumacze sobie ze to te miesnie sie naciagaja jakos i siedze jeszcze chwilke az przejdzie, przechodiz po kilku sekundach.

niezapominajka ja mam taki sposob - jak mi sie maly nie rusza to w ciasnych w pasie spodniach siadam i jak tylko sie zegne do przodu to od razu mu nie pasuje i sie wije:) a moze sie odwrocil plecami do brzucha twojego i gmera sobie tam po drugiej stronie gdzie nie masz czucia. nic sie nie przejmuj


aaa i jeszcze ta reni. "najlepiej czuje się przytulona skóra do skóry" - reni na pewno jest nago na porodowce , to przeciez takie naturalne
 
Ostatnia edycja:
Dzięki Sicilpol, wiem że wiesz jak to jest i rozumiesz moje obawy. Ja jeszcze nic nie kupiłam, ba mam ciuszki po bratankach i nawet do nich boję się zajrzeć. Wczoraj bratowa do nich zaglądała i pytała które bym chciała bo kuzynka jej urodziła chłopaka i chciała trochę dla niego zabrać, to powiedziałam jej że jest mi wszystko jedno. Sama stwierdziła że weźmie te typowe dla chłopaka a te unisexy mi zostawi.

Avo teraz to już czekam do czerwca dopiero wtedy będę spokojna

Dziś u mnie ciśnienie chyba trupie 84/48 czy wy też macie takie niskie?
Miałam się położyć ale właśnie dopijam kawę.
 
Jeszcze o porodzie z lekarką nie rozmawiałam ale wersja porodu w wodzie nadal jest brana pod uwagę, wiem jak te wanny wyglądają a woda nie tylko mamie daje ulgę w skurczach ale podobno dla maluszka to też plus bo trafia jakby nie było ze środowiska wodnego do wodnego i to podobno mniejszy szok dla małego organizmu.
Bakterie są i w wodzie i w powietrzu więc tym bym się chyba nie sugerowała ale tak jak mówie nie rozmawiałam o tym jeszcze z lekarką, dla mnie ta opcja jest dosyć ciekawa zwłaszcza że mam dwie koleżanki które rodziły w wodzie tym szpitalu do którego ja się wybieram i obie są bardzo zadowolone a zawsze tak jak któraś z was pisała do samego porodu można wyjść z wody ale na decyzje mam nadzieje mam jeszcze trochę czasu
 
reklama
niezapominajka, a twardnienie brzucha to nie z niedoboru magnezu? Trąbiłyśmy z AVO o tych niedoborach już niejednokrotnie i fakt jest taki, że łykanie dużych dawek pomaga - mnie to uratowało. Nie czytaj internetu, bo od tego idzie oszaleć :), a zamiast tego kup MagneB6 i jedziesz 3x dziennie po dwie tabletki w trakcie posiłku (najlepiej mięsnego). Po kilku dniach powinno pomóc.
Ja akurat trafiłam z tego powodu na IP, bo tak mi kazał mój prowadzący, ale u mnie brzuch był twardy właściwie non stop, a potem zaczęły się skurcze podbrzusza. W szpitalu dowiedziałam się, że boleć mogło już właśnie od nieustającego napinania i kazano mi łykać przez tydzień 3x2 magnezy i 3x2 nospy. Szyjka była ok, z dzidzią też okej. Jak Ci nie będzie przechodzić przez dobę, to zawsze możesz się przejść do szpitala, żeby się uspokoić, ale to pewnie tylko chwilowe.

Nie umartwiaj się też brakiem ruchów, bo już dziewczyny pisały, że na naszym etapie ruchy wciąż są nieregularne!
Uszy do góry i NIE CZYTAJ INTERNETU :p
 
Do góry