Czerwiec 2012

[buziak]

kasia.natka - ja urodziłam dzieci malutkie i jak raz usłyszałam od osoby trzeciej co prawda, ktora tylko mi przekazała inf prosto z ust osoby z bliskiej "rodziny", ze to przez to, ze bedac w ciązy paliłam to sie zagotowałam a z reguły ktos kto gow.no wie wie najlepiej!!!

Uwazam, ze wszystko jest dla ludzi, nawet bedac w ciazy mozna sobie pozwolic na małe co nie co - mała kawka, troche coli itp
Ale bedąc w ciazy nie pale, nie pije i jest mi z tym dobrze

 

[Kasiulka_1980]

ja jeszcze tylko dodam odnoście palenia w ciąży, że mój gin powiedział, że palić w ciąży nie można absolutnie, ale lampkę wina od czasy do czasy napić się mogę

No widzisz, a ja słyszałam, że nawet lampka wina może doprowadzić do płodowego zespołu alkoholowego

 

[an.ka]

Dobra, ja już nadrobiłam całość. Musze się zbierac na zakupki, bo mi zaraz zaczną strajkować przeciwko cenom paliwa i będe stała jak kołek....
Co do ostatniego tematu kiełbasy z ogniska, fajek to muszę Wam powiedzieć, że ja też przed ciążą rzuciłam... bo mi się nie chciało któregoś pięknego lipcowego dnia iść do sklepu po ukochane vogue mentolowe i sobie pomyślałam, że fajki nie będą mnie ganiały do sklepu, a co. I od tamtego dnia nie palę. znajomi fajczą, nawet zdarzało mi się pójść z nimi kilka razy do palarni w pracy inie ruszało mnie, że oni fajczą a ja nie. Fajne było to, że pogadaliśmy jak wcześniej i to było najważniejsze.
A tai mojito albo taka cipirinhe albo long islad ice tea...... o mamuniu...

edit.
Zapomniałam się pochwalić najważniejszym. Wczoraj jak ju zeszłam na spanko, wymościłam się jak trzeba położyłam łapkę na brzuniu i mój Klusek dal znak, że tam mieszka... dostałam z wirującej pięty po raz pierwszy .

 

[maćku]

Dzień dobry! :-)

No widzisz, a ja słyszałam, że nawet lampka wina może doprowadzić do płodowego zespołu alkoholowego

Z ta lampką wina jest chyba na zasadzie "skutków ubocznych" w ulotkach leków - zdarzają się bardzo rzadko, ale lepiej o nich napisać, niż później ktoś miałby pretensje itp.
I opinie na ten temat są pewni wśród lekarzy podzielone jak i w innych dziedzinach
Mi się wydaje, że taka lampka wina nie powinna zaszkodzić, aczkolwiek sprawdzać nie zamierzam ;-)

 

[esperanza]

Trochę się dziś martwie, bo wstałam rano i na papierze toaletowym zauważyłam brazowe upławy. Skąpe ale są. Nic mnie nie boli, 2 dni temu byłam na badaniu kontrolnym i było ok. Miałyście może takie coś? Pamietam, że w pierwszym trymestrze miałam tak raz i to było po męczącym dniu. Wczoraj taki miałam, do tego dośc stresujacy. Dziś poleże, jak jutro będzie tak samo to dzwonie do lekarki

 

[maćku]

Trochę się dziś martwie, bo wstałam rano i na papierze toaletowym zauważyłam brazowe upławy. Skąpe ale są. Nic mnie nie boli, 2 dni temu byłam na badaniu kontrolnym i było ok. Miałyście może takie coś? Pamietam, że w pierwszym trymestrze miałam tak raz i to było po męczącym dniu. Wczoraj taki miałam, do tego dośc stresujacy. Dziś poleże, jak jutro będzie tak samo to dzwonie do lekarki

A byłaś wtedy badana ginekologicznie? Może lekarz Cię "skaleczył" i teraz dopiero wyleciało?

 

[zaza26]

No widzisz, a ja słyszałam, że nawet lampka wina może doprowadzić do płodowego zespołu alkoholowego

też tak słyszałam, dlatego nie piję w ciąży, jak na razie zrobiłam dwa małe łyczki piwka odkąd wiem, że jestem w ciąży

Trochę się dziś martwie, bo wstałam rano i na papierze toaletowym zauważyłam brazowe upławy. Skąpe ale są. Nic mnie nie boli, 2 dni temu byłam na badaniu kontrolnym i było ok. Miałyście może takie coś? Pamietam, że w pierwszym trymestrze miałam tak raz i to było po męczącym dniu. Wczoraj taki miałam, do tego dośc stresujacy. Dziś poleże, jak jutro będzie tak samo to dzwonie do lekarki

kurcze sama nie wiem, co bym zrobiła w takiej sytuacji, ale ja jestem panikara, więc pewnie zadzwoniłabym od razu do gina, ale poczekaj co inne dziewczyny napiszą, bo ja nic nie wiem na ten temat niestety

 

[buziak]

Trochę się dziś martwie, bo wstałam rano i na papierze toaletowym zauważyłam brazowe upławy. Skąpe ale są. Nic mnie nie boli, 2 dni temu byłam na badaniu kontrolnym i było ok. Miałyście może takie coś? Pamietam, że w pierwszym trymestrze miałam tak raz i to było po męczącym dniu. Wczoraj taki miałam, do tego dośc stresujacy. Dziś poleże, jak jutro będzie tak samo to dzwonie do lekarki

połóż sie i dzis polez, poodpoczywaj. Wez nospe nie zaszkodzi. I nie denerwuj sie, obserwuj wkładke i jakby cos sie działo to do lekarza.

 

[delwer]

witam weekendowo
mam dzisiaj od rana blogie lenistwo. Maz gotuje,corka spi a ja sobie klikam, minus taki ze paskudnie boli mnie gardlo i musze pic mleko z miodem,ale to tez ma swoje plusy bo jak je pije to rafal strasznie sie wierci w brzuszku

milego weekendu

 

[m@dz1@]

Macku tez kiedys zawsze czytalam saperskaD

Babki też Was po calym dniu boli niemilosiernie (wrecz napieprz....) kosc ogonowa??;/ ja tak mam od ponad tygodnia... czasem w srodku dnia zaczyna czasem pod wieczor....czasem promieniuje na boki do bioder

ja tak mam kośc ogonowa mnie nap...cza strasznie i czasem biodra najgorzej jak sie poloze