reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

reklama
dziewczyny chca pic we francji przy konikach polnych dla nastroju do lampki wina a my takie buraki dwa co puche w ręke z bro przy kawałku świni i ogóra do tego :-D:-D

Buziak wiesz co to my siadziemy obok, rozpalimy grilla albo ognicho , piwko w lapie a w drugiej malosolny. wezmiemy Delwer pod pache jeszcze i Macku chyba tez piwna bardziej :p:p:p a reszta nie wierze ze nie przyjdzie za zapachem:p tyle ze do takiej imprezy to najlepiej sobie cewnik zamontowac:eek:

macku,Lena dzieki za zrozumienie :)

blond gratuluje sukcesu na rozprawie

co do alkoholu to najbardziej po drodze mi z buziakiem, bo tez jestem piwoszem....z mocniejszych trunkow to czysta, zadnych likierow nalewek,whisky itp za winem nie przepadam....kocham tyskie i bardzo mi ono pachnie w czasie ciazy....

Jak poprzednim razem karmilam a chcialam wypic piwo to sciagalam dla malej mleko i pilam jeedno piwko, kolejne sciagniete wylewalam a nastepne trzezwe dawalam malej. Pozniej przeszlismy na sztuczne i w ten pierwszy wieczor raczylisy sie ţyskim i smakowalo nieziemsko
ja to te likiery to raz na rok wypije kieliszek jak ktos daje, nawet mam tu pelny barek tego bo mi W z Wloch przywiozl tylko zdazylam zajsc w ciaze wiec on probuje cos z tym zrobic ale wooolno to idzie :Di tak stoi 5 butelek i na mnie patrzy ale do tego mnie nie ciagnie. gorzej jak wlasnie przy mnie Lecha otworzy to mnie skreca:/

a ja wlasnie mialam jechac w strony MAcku ale chyba nie pojade:( bo mojego musialabym zgarnac z trasy bo na weekend przyjedzie, ale to o 1 w nocy musialaby byc a malego troche nie bardzo mi budzic o polnocy zeby jechac w taki mroz:/
 
chodze po domu i ciagle coś podjadam.....papieros mi się marzy.....
pieczonego ziemniaka na grillu i pierś moge zjeść:)Do tego moze być desperados:) i papieros:)
 
Avo dobrze, że chociaż ttak podjadasz bo ja to chodzę co chwilkę do tej lodówki patrze i zamykam za jakis czas znowu jakby miało coś przybyć ;P zjadałabym coś ale nie wiem co a do sklepu nie idę bo brrrr zimno za oknem pan mróz przyszedł i straszy :-D
 
Buziak wiesz co to my siadziemy obok, rozpalimy grilla albo ognicho , piwko w lapie a w drugiej malosolny. wezmiemy Delwer pod pache jeszcze i Macku chyba tez piwna bardziej :p:p:p a reszta nie wierze ze nie przyjdzie za zapachem:p tyle ze do takiej imprezy to najlepiej sobie cewnik zamontowac:eek:


to jeszcze ziemniaczki z ogniska na deser do tego piwa:tak::tak:

chodze po domu i ciagle coś podjadam.....papieros mi się marzy.....


i mentolowy marlboro był kiedy.....





teraz mam nadzieje ze juz nie wróce do fajek:zawstydzona/y:
 
chodze po domu i ciagle coś podjadam.....papieros mi się marzy.....
pieczonego ziemniaka na grillu i pierś moge zjeść:)Do tego moze być desperados:) i papieros:)

ty dzis zaczelas z tymi papierosamiiiii :confused2:
jejku, tez sie nie moge doczekac takiego dymka :szok:
tzn ja popalam, pale popalam, nie pale... :sorry:
w ciazy ogolnie nie odrzuca, ale do idei dymka mnie ciagnie :crazy:

vogue mietowy.....ahhhhhh
 
a wiecie ze ja od jakiegos czasu nawet nie mysle o tych fajkach. wreszcie mnie odrzuca od nich i nie ma tak juz ze jak ktos mnie wkurzy to mi sie chce. wiem ze nie moge i juz. i wogole mi teraz smierdza one jak ktos pali. ale poczatki trudne byly, nie to co z rafalem ze rzucilam w momencie gdy dwie krechy zobaczylam. teraz prawie miesiac walczylam sama ze soba, co kilka dni zapalilam, potem wyrzuty sumienia mnie zjadaly ale udalo sie . obiecuje sobie ze nie wroce do palenia jak po ciazy z rafalem, tylko ze ja lubilam palic niestety, wcale rzucac nie chcialam...tyle ze moj jest chyba najwiekszym wrogiem fajek na swiecie wiecdla swojego spokoju nie chce wracac.

ziemniaczki z ogniska mmmmm kobieto ja chce juzzzzz....!!!!

Macku wiesz to i tak bylo jakies prawie 50 km od Ciebie. Świebodzin....ale zawsze to blizej :p bo chcialam zobaczyc ile mam km do tego mijsca a tam Wolsztyn mi sie obok pokazal. ile masz do Grodziska??bo stamtad zawsze jezdzi. blisko chyba nie?
 
reklama
A ja to dziwoląg jestem nie przepadam za alkoholem ... czasem pijalam wieczorem rożowe wino... jak piwo tylko tylko latem i z duza iloscia soku albo typu reds :) Palić nigdy nie palilam i pewnie palić nie bede;pp :D

No i ja też glukoze mam na 20.02 :)
 
Do góry