reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

No dobra już wiem
1. normalne becikowe do 80 tys.
2 .tutaj jest o zasilku rodzinnym o warunkach ich przyznania
Zasiłek rodzinny:-)
3. a jak sie juz otrzyma zasilek rodzinny to mozna skorzystac jeszcze z dodatkow ale nie dla wszystkich dokladnie o tym jest tutaj Dodatki do zasiłku rodzinnego

Jak coś niejasne to pytajcie ? oki
:-)

ja jak urodziłam syna dostałam 1000zł becikowego i 1000zł z MOPRu dodatek do rodzinnego i rodzinne 68zł :) czyli chodzi o to co Ty napisałaś tak ?? Nic się pod tym względem nie zmieniło i znów dostane tyle samo co wtedy ?? Zarobki mamy takie same jak wtedy...
 
reklama
macku - zycze Ci pieknego długiego karmienia piersia i duzo duzo mleka;-):-(

to bedzie mleko mackowy :-)


ja tez poczytuje!ale tak zle sie czuje ze szkoda slow!!
dzwonilam do swojej lekarki!odebral jej maz i oczywiscie jak zwykle niczego sie nie dowiedzialam i jestem zla!!bo antybiotyk mnie czeka a ja nie moge sie z nia skontaktowac!
jutro szpital!!obawiam sie ze przez wymioty krwia moga zostawic mnie na oddziale!ale wszystko sie okaze

ojej czemu wymiotujesz z krwia tak cie meczy czy co, masz swieza krew?

oczywiscie ... są kraje gorsze.. ale ja zawsze wole sięporównywać do lepszych niz do gorszych to daje jakąś większą motywację do działania .. przynamniej mi :)
co do wykształcenia... ja powiem że żeby się uczyć to też trzeba mieć kasę :)
Ostatnio uslyszalam cos bardzo mądrego.. sa pewne zamknięte kółka z ktrych bardzo bardzo ciężko wyjść. Jak są rodzice bogaci to i dzieci w życiu maja lżej.. korepetycje lepsze szkoly pozniej lepsza praca wiec i ich dzieci lepszy start i tak w kołko.. biedniejsi rodzice poslylaja do zwyklej szkoly niema dodatkowych pomocy edukacyjnych pozniej w mlodym wieku praca nie idzie sie na studia bo trzeb apomagac rodzicom w utrzymaniu się więc znowu kólko się zamyka . moze troche nie zrozumiale napisalam.. ale jakos nie wiem jak to wytlumaczyc:)


nie zgodze sie z toba, czesto tak sie tlumacza ludzie leniwi ktorzy swoje niepowodzenia zwalaja na innych, chciec to moc

Mi to tam pikuś kto dostanie a kto nie ;-) Najważniejsze, żeby mi dali :-D



Dokładnie :tak: Moi rodzice mają co prawda średnie (choć w tamtych czasach to prawie jak wyższe ;-)) ale też zawsze dążyli do tego, abyśmy mieli wykształcenie wyższe.
Mój M ma tylko podstawówkę (przede wszystkim z własnej głupoty, bo jakby chciał to bez problemu skończyłby studia) ale to on jako pierwszy stwierdził, że zaraz po urodzeniu trzeba dziecku jakieś konto/lokatę założyć i na studia zbierać. :tak:

Poza tym uważam, że każdy jest kowalem swojego losu. I ten kto chce pracować/uczyć się, pracować będzie. A kto nie to zawsze znajdzie jakąś wymówkę i przeszkody. :tak:

A człowiek ma to do siebie, że ile by nie zarabiał to i tak będzie za mało i będzie narzekać. ;-)

moi rodzice sa po podstawowce, pochodze z rozbitej rodziny, ojciec alkoholik, ciagly brak pieniedzy na jedzenie plus zero warunkow mieszkaniowych - nawet biurka nie mialam, czasem mialam stol do dyspozycji ale ogolnie lekcje robilam na kolanie. Na korepetycje nigdy nie mialam pieniedzy, ciuchy nosilam po kims i wiecie co
uczylam sie po nocach zeby zmienic swoj los, moja siostra tez...
pracowalam od 15ego roku zycia cale wakacje zeby moc kupic sobie ksiazki , potem w pizzeri w weekendy, potem jako hostessa, zaczelam studia na ktore mi nie starczylo pieniedzy bo to byly studia zaoczne, wiec zrobilam rok przerwy i pracowalam na dwa etaty po 16godzin w fabryce margaryny. Kazdy tam byl po podstawowce i sie smial ze mnie ze co ja glupia chce osiagnac. Ja tyralam , chodzilam na angielski dodatkowo plus zaczelam na nowo studia....bronilam sie juz bedac za graica...
w miedzyczasie splacalam dlugi mamy, kupowalam jej podstawowe sprzety do kuchni ,co sie dalo. Bylo ciezko ale udalo mi sie wyrwac z gnoju, mojej siostrze tez. Obie jestesmy po studiach , ustawione i nie narzekamy bo wiemy ze kazdy jest kowalem swojego losu
 
ja jak urodziłam syna dostałam 1000zł becikowego i 1000zł z MOPRu dodatek do rodzinnego i rodzinne 68zł :) czyli chodzi o to co Ty napisałaś tak ?? Nic się pod tym względem nie zmieniło i znów dostane tyle samo co wtedy ?? Zarobki mamy takie same jak wtedy...

Czy byłaś na wychowaczym jak dostawałaś zasiłek?
 
Wiem że gdybyś była na wychowawczym to byś miała od tamtej pory 400 zł miesięcznie... a co do drugiego becikowego należy sie ono na każde dziecko mam nadzieje że przepisy sie niezmienily w tym roku ale lepiej zapytać się osobiście w MOPR bo niechce wprowadzic w błąd .. Moja sisotra też miała tak samo JAK TY 2 LATA TEMU . Z tym że on poszła na wychowaczy.
 
Rodzice mojego M tez po podstawówce, zaczął pracować w wieku 16 lat. Skończył dwa kierunki studiów, pracowął ciężko -często 6 dni w tygodniu po 12-16 godzin.
 
Ostatnia edycja:
Dopytam siostrę bo wiem że można dwa mieć becikowe potem
napiszę
Nie można mieć dwóch becikowych na jedno dziecko. Wiem, że na początku było tak, że jak rodzice byli zameldowani w 2 różnych miejscowościach to obydwoje składali wnioski i im przyznawali, ale to nie legalne. Teraz wiem, że urząd żeby wydał becikowe w takim przypadku potrzebuje zaświadczenia z drugiego urzędu, że tam becikowe nie było pobierane i nie będzie...
To o czym piszesz to oczywiście prawda, ale nie jest tak, że Wy w W-wawie zarabiacie dwa razy więcej niż my na prowincji?
Nie nie zawsze tak jest...

Nie byłam na wychowawczym. Uczyłam się ( tak jak i teraz ) a mój m. pracował normalnie (zarobki mial takie jak i teraz )
Kamila, ja Ci powiem tak: byłam w Irlandii i pracowałam tam. Język znamy obydwoje, więc moglibyśmy tam zostać. Zdecydowaliśmy się wrócić do Polski, choć było tam nam dobrze i nie było jakichś szczególnych powodów do marudzenia. Oczywiście nie neguję tych co tam zostali. Takie mamy czasy, że jak znasz język, albo chcesz się go nauczyć to dziś mieszkasz w Polsce jutro w Anglii, Irlandii, czy gdzieś indziej jeszcze. Absolutnie nie żałuję, że wróciliśmy. Jak wróciłam nie dostałam pracy marzeń i był czas, że myślałam sobie po co ja tu wróciłam - do pracy za 1200 (w Warszawie), ale jednocześnie wiedziałam, że nie na darmo tyle studiowałam, i w tym samym czasie pracowałam, żeby pomóc rodzicom (studia wieczorowe), śmigałam na angielski i znałam swoja wartość na rynku pracy. Po roku zmieniłam pracę, szybko awansowałam i myślę, że w Irlandii lepiej bym nie miała, a z pewnością nie w takim tempie jak tu. Ja się tutaj nauczyłam, że jak chcę to potrafię. Każdy jest kowalem swojego losu i nie ma co na kogoś liczyć. Jak leciałam do Irlandii też mi się wydawało, że będzie pięknie, było fajnie, ale ludzie wszędzie borykają się z jakimiś problemami. Może w jakiejś sytuacji tam jest prościej niż u nas, ale w zamian za to pewnie znajdziesz inne, które u nas są załatwiane od ręki. Przekonałam się też, że wszędzie fajnie gdzie nas nie ma...
 
avo - u nas w miescie 16latek moze zbierac co najwyzej truskawki sezonowo. Na przykładzie warszawy moge tylko tyle dodac ze od nas z miasta sporo ludzi dojezdza 100km do warszawy/odwrotnie raczej nie;-):tak: Moj P długi czas dojezdzał codziennie bo tu cięzko na rynku pracy:baffled:
an,ka - mozna było dostac legalnie na jedno dziecko dostac 2tys
 
reklama
quote_icon.png
Napisał PaulinaMaria
Dopytam siostrę bo wiem że można dwa mieć becikowe potem
napiszę


napisała an.ka
Nie można mieć dwóch becikowych na jedno dziecko. Wiem, że na początku było tak, że jak rodzice byli zameldowani w 2 różnych miejscowościach to obydwoje składali wnioski i im przyznawali, ale to nie legalne. Teraz wiem, że urząd żeby wydał becikowe w takim przypadku potrzebuje zaświadczenia z drugiego urzędu, że tam becikowe nie było pobierane i nie będzie...


Kamila dokładnie napisała to o co chodziło mi


quote_icon.png
Napisał PaulinaMaria
No dobra już wiem
1. normalne becikowe do 80 tys.
2 .tutaj jest o zasilku rodzinnym o warunkach ich przyznania
Zasiłek rodzinny
biggrin.gif

3. a jak sie juz otrzyma zasilek rodzinny to mozna skorzystac jeszcze z dodatkow ale nie dla wszystkich dokladnie o tym jest tutaj Dodatki do zasiłku rodzinnego

Jak coś niejasne to pytajcie ? oki
biggrin.gif




ja jak urodziłam syna dostałam 1000zł becikowego i 1000zł z MOPRu dodatek do rodzinnego i rodzinne 68zł :) czyli chodzi o to co Ty napisałaś tak ?? Nic się pod tym względem nie zmieniło i znów dostane tyle samo co wtedy ?? Zarobki mamy takie same jak wtedy...
 
Ostatnia edycja:
Do góry